Mój przepis na policzki wieprzowe z pieczarkami, które zawsze wychodzą obłędne

Pamiętam ten dzień doskonale. Niedzielne popołudnie, za oknem szaro, a ja postanowiłem zaszaleć. W sklepie mięsnym mój wzrok padł na coś, co zwykle omijałem szerokim łukiem – policzki wieprzowe. Wyglądały… dziwnie. Ale coś mnie podkusiło. Wróciłem do domu z tym trofeum, a rodzina patrzyła na mnie z lekkim powątpiewaniem. Kilka godzin później, kiedy po domu rozszedł się obłędny zapach duszonego mięsa, wina i ziół, miny im zrzedły. A po pierwszym kęsie? Cisza. Taka błoga cisza, która oznacza tylko jedno: jest absolutnie pysznie. Od tamtej pory to mój sprawdzony przepis na policzki wieprzowe z pieczarkami, który stał się legendą na rodzinnych obiadach.

Jeśli szukasz dania, które jest kwintesencją domowego ciepła, cierpliwości i głębokiego smaku, to to jest właśnie to. Zapomnij o wszystkim, co myślałeś o tym kawałku mięsa. Daj mu szansę, a obiecuję, że się nie zawiedziesz. To mój najlepszy przepis na policzki wieprzowe z pieczarkami, który krok po kroku pokaże ci, jak wyczarować coś naprawdę wyjątkowego.

Czemu akurat policzki? Moja małe odkrycie

Długo byłem sceptykiem. Policzki wieprzowe kojarzyły mi się z czymś twardym, żylastym. Jaki ja byłem w błędzie! Cały sekret tkwi w kolagenie, którego jest w nich mnóstwo. To właśnie on, podczas długiego, powolnego gotowania, zamienia się w coś magicznego – w żelatynę, która sprawia, że mięso staje się nieprawdopodobnie delikatne, soczyste i dosłownie rozpływa się w ustach. To nie jest mięso na szybki kotlet. To mięso do celebrowania, do gotowania bez pośpiechu.

Kiedy kupujesz policzki, pogadaj z rzeźnikiem. Poproś o ładne, dobrze oczyszczone kawałki. Powinny mieć intensywny, czerwony kolor. Unikaj tych z szarymi plamami albo wyglądających na suche. Świeżość to podstawa, a dobry przepis na policzki wieprzowe z pieczarkami zaczyna się właśnie od dobrej jakości składnika głównego.

Kompletujemy składniki na mistrzowskie danie

Zanim zaczniemy, zbierzmy wszystko, co będzie nam potrzebne. To taki mój mały rytuał, który pozwala mi się skupić. Podstawą każdego przepisu na policzki wieprzowe z pieczarkami są oczywiście one same, ale reszta składników buduje całą historię smaku. Ten konkretny policzki wieprzowe z pieczarkami i warzywami przepis jest bardzo aromatyczny.

Czego potrzebujemy:

• Policzki wieprzowe – około 1 kilograma, ładnie oczyszczone.
• Pieczarki – ja daję jakieś 300 gramów, ale jak lubisz więcej, to śmiało.
• Cebula – 2 duże sztuki, bez niej ani rusz.
• Marchewka – 2 sztuki, dla słodyczy.
• Seler naciowy – 2 łodygi, albo kawałek korzeniowego, dodaje fajnego aromatu.
• Czosnek – 3-4 ząbki, chociaż ja czasem daję i całą główkę!
• Czerwone wytrawne wino – szklanka, około 200 ml. Nie pijesz? Daj więcej bulionu.
• Bulion – wołowy lub warzywny, około 0,5-0,7 litra. Musi przykryć mięso.
• Olej do smażenia i łyżka masła.
• Przyprawy: 3 liście laurowe, kilka ziaren ziela angielskiego, gałązka świeżego tymianku i rozmarynu (albo suszone), sól i świeżo zmielony pieprz.
• Opcjonalnie: łyżka koncentratu pomidorowego i odrobina śmietanki 30% na koniec.

Zaczynamy gotowanie, krok po kroku

Dobra, mamy wszystko? To zakładamy fartuchy i do dzieła. Ten przepis na policzki wieprzowe z pieczarkami wymaga trochę czasu, ale większość pracy robi za nas garnek.

Pierwszy krok: przygotowanie i złociste rumienienie

Policzki myjemy, osuszamy bardzo dokładnie papierowym ręcznikiem. To jest naprawdę, naprawdę ważne, bo suche mięso ładniej się rumieni. Doprawiamy je solą i pieprzem z każdej strony. W dużym garnku z grubym dnem (taki, który może iść do piekarnika jest idealny) rozgrzewamy olej. Kładziemy policzki i obsmażamy je partiami na mocnym ogniu, aż będą pięknie złoto-brązowe z każdej strony. Nie spiesz się na tym etapie! To tutaj budujemy pierwszy, głęboki smak. Zdejmujemy mięso na talerz i odstawiamy.

Magia sosu: wino, bulion i cała reszta

Na tym samym tłuszczu, który został w garnku, smażymy pokrojoną w kostkę cebulę. Jak się zeszkli, dorzucamy pokrojoną marchew i seler. Smażymy kilka minut, aż warzywa lekko zmiękną. Teraz czas na czosnek, przeciśnięty przez praskę, i ewentualnie koncentrat pomidorowy. Smażymy jeszcze minutkę, aż czosnek zacznie pachnieć. Wlewamy wino. I teraz ważny moment – drewnianą łyżką zeskrobujemy z dna garnka wszystkie te pyszne, przypalone drobinki. To się nazywa deglasacja i to jest dusza naszego sosu. Gotujemy, aż wino odparuje mniej więcej o połowę. Wlewamy bulion, wrzucamy przyprawy: liść laurowy, ziele angielskie, tymianek, rozmaryn. Mieszamy i doprowadzamy do wrzenia. W tym momencie mój przepis na policzki wieprzowe z pieczarkami zaczyna nabierać rumieńców.

Cierpliwość popłaca: czyli o sztuce duszenia

Do bulgoczącego sosu wkładamy z powrotem nasze obsmażone policzki. Powinny być prawie całkowicie przykryte płynem. Zmniejszamy ogień do absolutnego minimum, przykrywamy garnek i zapominamy o nim na jakieś 2,5 do 3 godzin. Można też wstawić garnek do piekarnika nagrzanego do 160 stopni. To jest właśnie przepis na policzki wieprzowe z pieczarkami wolno gotowane – im wolniej, tym lepiej. Co jakiś czas można zajrzeć i zamieszać. Skąd wiadomo, że są gotowe? Kiedy widelec wchodzi w nie jak w masło, a mięso rozpada się na włókna pod najmniejszym naciskiem.

Wielki finał: dodajemy grzyby

Jakieś 30-40 minut przed końcem gotowania, na osobnej patelni podsmażamy na maśle pokrojone pieczarki, aż się ładnie zrumienią. Dorzucamy je do garnka z policzkami. Dzięki temu nie rozgotują się na papkę i zachowają swój kształt i smak. Mój przepis na policzki wieprzowe z pieczarkami zakłada właśnie taki ruch. Gotujemy wszystko razem ostatnie pół godziny. Na sam koniec, jeśli sos jest za rzadki, można go zredukować (gotować chwilę bez przykrywki) albo zagęścić odrobiną mąki wymieszanej z zimną wodą. Ja czasem dodaję też chlust śmietanki kremówki dla aksamitności.

A co, gdyby trochę pokombinować?

Podstawowy przepis jest świetny, ale kuchnia to zabawa! Czasem lubię coś zmienić. Jeśli szukasz inspiracji na inne dania, sprawdź te przepisy na mięso na imprezę. A oto kilka moich wariacji:

Gdybym miał podać prosty przepis na policzki wieprzowe z pieczarkami, to zrezygnowałbym z selera i marchwi, skupiając się tylko na cebuli i czosnku, a zamiast wina użyłbym tylko bulionu. Nadal będzie pysznie, choć smak będzie mniej złożony.

Klasyczny przepis na policzki wieprzowe z pieczarkami na czerwonym winie to coś, co warto spróbować. Wino dodaje niesamowitej głębi i elegancji. Czasami marynuję mięso przez noc w winie z ziołami, co jeszcze bardziej podkręca smak.

A dla fanów kremowych sosów? Wersja ze śmietaną. Pod koniec gotowania wystarczy zahartować kilka łyżek gorącego sosu ze śmietaną, a potem wlać do garnka. Delikatność tego sosu doskonale uzupełnia przepis na policzki wieprzowe z pieczarkami. To mój ulubiony policzki wieprzowe z pieczarkami i śmietaną przepis na chłodne wieczory.

No i grzyby! Zamiast pieczarek, spróbujcie suszonych borowików albo podgrzybków. Namoczcie je wcześniej, a wodę z moczenia dodajcie do sosu. Aromat będzie powalający, leśny, jesienny. To wciąż ten sam przepis na policzki wieprzowe z pieczarkami, ale w zupełnie nowej odsłonie.

Z czym to się je? Moje ulubione dodatki

Policzki w sosie to danie kompletne, ale dobry dodatek potrafi wznieść je na wyżyny. Klasykiem nad klasykami jest dla mnie kremowe puree ziemniaczane, które idealnie zbiera każdy kęs sosu. Świetnie pasuje też kasza pęczak albo gryczana. A absolutnym hitem są domowe kopytka lub kluski śląskie z dziurką na sos. Każdy przepis na policzki wieprzowe z pieczarkami zyskuje z takimi dodatkami. Do tego prosta surówka z kiszonej kapusty, buraczki albo chrupiący ogórek małosolny dla przełamania smaku i mamy obiad idealny. Czasem, gdy planuję coś równie uroczystego, sięgam po przepis na domową lazanię wołową, bo to podobna kategoria dań, które wymagają serca.

Wasze pytania, moje odpowiedzi

Często pytacie mnie o kilka rzeczy, więc postanowiłem zebrać je tutaj.

Czy policzki są bardzo tłuste? Nie! Choć mają błonki, to większość tłuszczu wytapia się podczas gotowania, a kolagen tworzy aksamitną teksturę. Sos po ugotowaniu można łatwo odtłuścić, zbierając tłuszcz z wierzchu, ale ja tego zwykle nie robię, bo tam jest cały smak!

Jak długo można to przechowywać? W lodówce, w zamkniętym pojemniku, spokojnie 3-4 dni. I powiem wam w sekrecie – na drugi dzień są jeszcze lepsze!

A mrożenie? Oczywiście! To danie mrozi się fantastycznie. Dzielę na porcje i mam gotowy obiad na czarną godzinę. Wystarczy powoli rozmrozić i podgrzać.

Podsumowanie: Obiad, który zostanie w pamięci

Mam nadzieję, że ten szczegółowy przepis na policzki wieprzowe z pieczarkami zachęcił Was do spróbowania. To danie, które uczy cierpliwości, ale nagradza smakiem, jakiego nie da się zapomnieć. To nie jest po prostu jedzenie. To doświadczenie. To naprawdę przepis na policzki wieprzowe z pieczarkami, który przyniesie wam wiele radości. A jeśli kiedyś nie będziecie mieli tyle czasu, ale ochota na wieprzowinę zostanie, polecam sprawdzić, jak powstaje soczysta karkówka z patelni. Smacznego!