Przepis na Mięso z Golonki: Gotowana, Pieczona, w Piwie, Szybkowarze

Mój sposób na golonkę idealną. Jak przygotować to tradycyjne danie bez wpadek?

Golonka. Samo słowo przywołuje wspomnienia. Pamiętam jak dziś te niedzielne obiady u babci, kiedy cały dom pachniał ziołami, majerankiem i pieczonym mięsem. To był zapach bezpieczeństwa i rodzinnego ciepła. Babcia miała swój sekretny przepis na mięso z golonki, którego strzegła jak oka w głowie. Dziś, po latach prób i błędów, myślę, że udało mi się odtworzyć ten smak. Chcę się z wami podzielić nie tylko instrukcją, ale całą filozofią stojącą za tym daniem. Bo przygotowanie doskonałej golonki to nie jest trudna sztuka, ale wymaga serca i trochę cierpliwości. To będzie wasz przewodnik, dzięki któremu bez problemu przygotujecie idealne mięso z golonki na obiad, który zapadnie w pamięć.

Tradycja na talerzu, czyli dlaczego tak kochamy golonkę

Golonka to coś więcej niż tylko kawałek wieprzowiny. To kawał historii kuchni polskiej, niemieckiej, czeskiej. Kiedyś danie proste, chłopskie, dzisiaj króluje na biesiadnych stołach i w najlepszych karczmach. Jej siła tkwi w prostocie i niesamowitej transformacji, jaką przechodzi podczas gotowania czy pieczenia. Z twardego kawałka mięsa z kością, dzięki magii powolnej obróbki, staje się czymś absolutnie delikatnym, kruchym i pełnym smaku. Każdy region ma na nią swój patent, swoje ulubione zioła. Dlatego właśnie istnieje tak wiele wariacji, a każdy przepis na mięso z golonki może opowiadać inną historię. To esencja sycącej, domowej kuchni. Jeśli lubicie takie konkretne dania, sprawdźcie też inne przepisy na obiad z wieprzowiny.

Wszystko zaczyna się u rzeźnika

Zanim w ogóle pomyślicie o przyprawach, musicie mieć dobrą bazę. A tą jest oczywiście mięso. Mój zaprzyjaźniony rzeźnik, pan Zbyszek, zawsze mi powtarza: „Panie, z byle czego to i Salomon nie naleje”. Święte słowa. Wybór golonki to klucz do sukcesu. Zwróćcie uwagę na kolor mięsa – powinien być różowy, zdrowy. Skóra jasna, bez żadnych przebarwień. Przednia golonka jest mniejsza i delikatniejsza, tylna – to już konkret dla prawdziwych głodomorów, ma więcej tłuszczu, który jest nośnikiem smaku. Ja najczęściej sięgam po tylną. A przyprawy? Tu zaczyna się zabawa. Czosnek (dużo czosnku!), cebula, liść laurowy, ziele angielskie, pieprz ziarnisty, no i oczywiście król polskich ziół – majeranek. Kminek też jest ważny, nie tylko dla smaku, ale i dla naszych żołądków. Czasem dodaję odrobinę musztardy albo słodkiej papryki do marynaty. Dobry surowiec to podstawa, bez tego nawet najlepszy przepis na mięso z golonki nic nie da. Dobry kawałek wieprzowiny to skarb, tak samo jak w przypadku pysznych polędwiczek, na które też mam sposób, zerknijcie na przepis na soczyste polędwiczki wieprzowe.

Pierwsze kroki na drodze do ideału

Zanim wrzucimy naszą gwiazdę do garnka czy piekarnika, trzeba ją trochę dopieścić. Zawsze dokładnie myję golonkę pod zimną wodą i osuszam ręcznikiem papierowym. Kiedyś tego nie robiłem i skórka nigdy nie była tak chrupiąca. Niektórzy peklują mięso przez dobę w solance, co daje niesamowitą kruchość. Ja jestem zwolennikiem prostszej, ale równie skutecznej metody: marynaty. Czosnek przeciśnięty przez praskę, majeranek, kminek, sól, pieprz i odrobina oleju lub ciemnego piwa. Nacieram tym golonkę bardzo dokładnie, wcierając przyprawy w każdy zakamarek. I najważniejsze – daję jej czas. Minimum kilka godzin w lodówce, a najlepiej całą noc. Mięso przejdzie aromatami, skruszeje. To naprawdę robi różnicę. Pamiętam, jak raz z pośpiechu pominąłem ten etap. Efekt? Taki sobie. Niby golonka, a jednak czegoś brakowało. Ten etap to klucz, by każdy przepis na mięso z golonki zakończył się sukcesem.

Różne drogi do doskonałości – jak przyrządzić golonkę?

Golonka jest wdzięcznym tematem do kulinarnych eksperymentów. Można ją gotować, piec, dusić… każda z tych metod wyciąga z niej coś innego. Przedstawię wam kilka moich ulubionych sposobów, od absolutnej klasyki po wersję dla zabieganych. Każdy znajdzie tu coś dla siebie. Wybierzcie swój ulubiony przepis na mięso z golonki i do dzieła. A jeśli wieprzowina to wasza bajka, to z pewnością zainteresują was także nasze przepisy na żeberka na obiad.

Klasyka gatunku, czyli golonka gotowana

To chyba najbezpieczniejsza i najprostsza opcja, idealna dla początkujących. Mięso wychodzi niewiarygodnie delikatne, samo odchodzi od kości. To taki mój sprawdzony mięso z golonki gotowane przepis. W dużym garnku umieszczam zamarynowane golonki, dodaję opaloną nad ogniem cebulę, kilka ząbków czosnku, liście laurowe, ziele angielskie i ziarna pieprzu. Zalewam zimną wodą tak, żeby mięso było przykryte i gotuję. Powoli, na małym ogniu, pod przykryciem. To musi trwać, zapomnijcie o pośpiechu. Dwie, czasem nawet trzy godziny. Po domu roznosi się wtedy obłędny zapach. To jest przepis na mięso z golonki, który nigdy nie zawodzi.

Królowa chrupiącej skórki – golonka z pieca

Och, ta pieczona golonka! To jest to, co tygryski lubią najbardziej. Dźwięk, kiedy widelec przebija idealnie wypieczoną, chrupiącą skórkę… bezcenne! Mój przepis na pieczone mięso z golonki zakłada wstępne obgotowanie mięsa, około 1,5 godziny w wywarze warzywnym. Dzięki temu mam pewność, że w środku będzie mięciutka. Po obgotowaniu studzę ją, osuszam i nacieram ponownie marynatą, tym razem z dodatkiem musztardy. Piekarnik nagrzewam do 180 stopni i piekę przez jakieś 1,5 godziny. Cały sekret polega na regularnym polewaniu jej wytapiającym się tłuszczem lub, co jeszcze lepsze, ciemnym piwem. Na ostatnie 10-15 minut podkręcam temperaturę do 220 stopni, żeby skórka zamieniła się w ideał. To jest ten przepis na mięso z golonki, którym wygracie każde zawody kulinarne.

Jednogarnkowe cudo, czyli duszenie z kapustą

To jest wersja dla miłośników absolutnego komfortu i głębi smaku. Golonka duszona z warzywami, a na koniec z kapustą kiszoną to danie, które robi się praktycznie samo. Na początku obsmażam golonkę na smalcu na złoty kolor z każdej strony. Potem do tego samego garnka wrzucam pokrojoną w grubą kostkę marchew, pietruszkę, seler i cebulę. Chwilę smażę, dodaję golonkę, zalewam bulionem lub piwem i duszę pod przykryciem 2-3 godziny. Jakieś pół godziny przed końcem dodaję odciśniętą i przepłukaną kapustę kiszoną. Wszystkie smaki cudownie się przenikają. To jest fantastyczny przepis na mięso z golonki z kapustą, idealny na chłodne dni.

Bawarska fantazja w polskiej kuchni

Zastanawiasz się jak zrobić mięso z golonki w piwie? To prostrze niż myślisz, a efekt jest powalający. Ciemne piwo, najlepiej porter lub koźlak, nadaje mięsu głęboki, lekko słodkawy, karmelowy posmak. Najlepiej marynować golonkę w piwie z przyprawami przez całą noc. Potem można ją ugotować w tym samym piwie, a następnie zapiec, regularnie smarując powstałym sosem. Piwo sprawia, że skórka staje się cudownie brązowa i chrupiąca. To przepis na mięso z golonki dla koneserów.

Gdy czas goni, a apetyt rośnie – szybkowar

Wiem, wiem, tradycja to tradycja, ale czasem po prostu nie ma czasu na wielogodzinne gotowanie. Wtedy z pomocą przychodzi szybkowar. To mój awaryjny, ale wciąż świetny przepis na mięso z golonki z szybkowaru. Wszystko robię tak samo – marynuję, a potem wrzucam do szybkowaru z warzywami i zalewam wodą. Od momentu, gdy szybkowar złapie ciśnienie, wystarczy 45-60 minut. Mięso jest tak delikatne, że szok. Żeby uzyskać chrupiącą skórkę, po wyjęciu z szybkowaru wkładam golonkę na 20 minut do piekarnika nagrzanego do 220 stopni. To naprawdę łatwy przepis na mięso z golonki i świetny kompromis między smakiem a czasem.

Z czym to się je? Golonka nie znosi samotności

Dobrze przyrządzona golonka to gwiazda, ale każda gwiazda potrzebuje odpowiedniej obstawy. Klasyk absolutny to oczywiście kapusta kiszona, zasmażana lub gotowana. Jej kwasowość idealnie kontruje tłustość mięsa. Do tego ziemniaki – z wody, pieczone, albo w formie puree. Ja uwielbiam z kluskami śląskimi. I oczywiście, nie może zabraknąć ostrych dodatków: chrzanu i dobrej musztardy. Ogórek kiszony też pasuje idealnie. Zanim na stół wjedzie golonka, często podaję pajdę chleba z domowym smalcem. To dopiero rozgrzewka! Jeśli macie ochotę na więcej takich domowych specjałów, może skusicie się na przepis na smalec domowy.

Wasze pytania o golonkę

Często dostaję pytania o szczegóły, więc postanowiłem zebrać te najczęstsze w jednym miejscu.

Czy początkujący da sobie radę? Jasne, że tak! Zacznijcie od wersji gotowanej. Jest praktycznie bezobsługowa i trudno ją zepsuć. To naprawdę dobry przepis na mięso z golonki na start.

Ile to wszystko trwa? Liczcie od 2,5 do 4 godzin, w zależności od metody. Szybkowar skraca ten czas do około 1,5 godziny.

Można mrozić? Oczywiście. Ugotowaną czy upieczoną golonkę można zamrozić. Po rozmrożeniu najlepiej podgrzać ją w piekarniku, zawiniętą w folię aluminiową z odrobiną wody lub bulionu na dnie.

To co, gotujemy?

Mam nadzieję, że zaraziłem was moją miłością do golonki i że ten tekst sprawi, że bez obaw sięgniecie po ten kawałek mięsa. Pamiętajcie, najważniejsze to dobry produkt, cierpliwość i serce włożone w gotowanie. Nie bójcie się eksperymentować, dodawać własne ulubione zioła. To jest właśnie najlepszy przepis na mięso z golonki – ten wasz, dopracowany i ulubiony. Mam nadzieję, że mój przepis na mięso z golonki będzie dla was świetną inspiracją. Smacznego!