Przepis na Łazanki ze Świeżej Kapusty: Proste i Smaczne Danie Krok po Kroku

{„@context”:”https://schema.org”,”@type”:”Recipe”,”name”:”Przepis na Łazanki ze Świeżej Kapusty: Proste i Smaczne Danie Krok po Kroku”,”description”:”Odkryj nasz sprawdzony przepis na łazanki ze świeżej kapusty. Przygotuj tradycyjne łazanki z młodą kapustą, z boczkiem, kiełbasą lub w wersji wege. Prosty przepis krok po kroku i porady kucharzy.”,”author”:{„@type”:”Person”,”name”:”Redakcja”},”datePublished”:”2023-11-20″,”prepTime”:”PT15M”,”cookTime”:”PT30M”,”totalTime”:”PT45M”,”recipeYield”:”4 porcje”,”recipeCuisine”:”Polska”,”recipeCategory”:”Danie główne”,”keywords”:”łazanki, świeża kapusta, młoda kapusta, przepis, kuchnia polska, obiad”,”nutrition”:{„@type”:”NutritionInformation”,”servingSize”:”1 porcja”,”calories”:”około 400 kcal (szacunkowo, bez dodatków mięsnych)”,”fatContent”:”około 15g”,”carbohydrateContent”:”około 50g”,”proteinContent”:”około 15g”},”recipeIngredient”:[„Świeża lub młoda kapusta: Około 1-1,5 kg”,”Makaron łazanki: 400-500 g”,”Cebula: 2 średnie sztuki”,”Tłuszcz: 2-3 łyżki (olej roślinny, masło lub smalec)”,”Sól i świeżo mielony pieprz: Do smaku”,”Liść laurowy: 2-3 sztuki”,”Ziele angielskie: 4-5 ziaren”,”Majeranek: 1-2 łyżeczki”,”Cukier: Opcjonalnie, szczypta”,”Opcjonalnie: 150-200 g wędzonego boczku”,”Opcjonalnie: 200-250 g kiełbasy”,”Opcjonalnie: Pieczarki, grzyby leśne, suszone pomidory”]}

Łazanki ze świeżej kapusty jak u babci – przepis, który pachnie domem

Pamiętam ten zapach do dziś. Smażona cebulka, duszona kapusta, a w tle skwierczący boczek. Wystarczyło wejść do domu mojej babci, żeby wiedzieć, co będzie na obiad. Łazanki. To nie było zwykłe danie, to był cały rytuał, obietnica czegoś pysznego i sycącego. Danie, które rozgrzewało nie tylko brzuch, ale i serce. Może dla kogoś to tylko makaron z kapustą, ale dla mnie to smak dzieciństwa, bezpieczeństwa i bezgranicznej miłości, którą babcia wkładała w każdą potrawę. Kiedyś, próbując odtworzyć ten smak, zadzwoniłam do niej po recepturę. Śmiała się, że przecież tu nie ma żadnej filozofii, ale ja wiedziałam swoje. Diabeł tkwi w szczegółach. Dziś chcę się z Wami podzielić tym, co udało mi się od niej wyciągnąć. To jest właśnie ten jej, najlepszy na świecie, przepis na łazanki ze świeżej kapusty.

Coś więcej niż makaron z kapustą

Łazanki ze świeżej kapusty to dla mnie kwintesencja polskiej kuchni – prostej, ale genialnej w swojej prostocie. Nie ma tu miejsca na udziwnienia, egzotyczne przyprawy czy skomplikowane techniki. Jest za to dusza. To danie, które łączy pokolenia, bo smakuje tak samo dobrze dzisiaj, jak smakowało pięćdziesiąt lat temu. Jego siła tkwi w idealnym połączeniu delikatnej słodyczy młodej kapusty, charakterystycznego smaku kwadratowego makaronu i aromatycznych dodatków, które każdy dobiera pod siebie.

Często łapie się na tym, że w pędzie codzienności szukam właśnie takich smaków. Prostych, ale prawdziwych. Trochę jak z pierogami, które lepimy całymi rodzinami. Zresztą, jeśli tęsknicie za takimi domowymi klasykami, to zerknijcie, jak zrobić pierogi ruskie – to podobna kategoria comfort food. Łazanki to danie, które ma fundamentalną przewagę nad wersją z kapusty kiszonej – jest delikatniejsze, słodsze, takie bardziej… przytulne. Idealne dla dzieci i dla tych, którzy za kwaśnymi smakami nie przepadają. Ten przepis na łazanki ze świeżej kapusty to prawdziwy skarb.

Skarby z babcinej spiżarni, czyli co potrzebujemy?

Zanim zaczniemy gotować, musimy zebrać wszystkie potrzebne składniki. Pamiętajcie, im lepsza jakość produktów, tym smaczniejsze wyjdą łazanki. Tu nie da się oszukać. To właśnie jakość składników sprawia, że prosty przepis na łazanki ze świeżej kapusty staje się kulinarnym arcydziełem.

  • Kapusta: Główna gwiazda. Najlepiej młoda, świeża, o wadze około 1-1,5 kg. Ma takie jasnozielone, kruche liście i jest po prostu przepyszna. Jeśli macie tylko starszą, białą kapustę, też da radę, ale trzeba ją będzie dłużej dusić. Młoda kapusta to serce tego dania.
  • Makaron łazanki: Oczywiście! Paczka 400-500 g będzie w sam raz. Te małe kwadraciki idealnie mieszają się z kapustą.
  • Cebula: Dwie średnie sztuki. Bez zeszkolonej na złoto cebulki nie ma smaku. Daje potrawie naturalnej słodyczy.
  • Tłuszcz: Tutaj dowolność. Ja najbardziej lubię na smalcu, jak babcia, ale 2-3 łyżki oleju czy masła też będą super.
  • Przyprawy, czyli dusza potrawy: Sól, świeżo mielony pieprz (koniecznie!), 2-3 listki laurowe, kilka ziaren ziela angielskiego i solidna garść majeranku. Majeranek i kapusta to para idealna! Niektórzy dodają szczyptę cukru, żeby podbić słodycz kapusty – polecam spróbować.

Z boczkiem, kiełbasą, a może bez mięsa? Jak podkręcić smak łazanek

Największa zaleta tego dania? Można je dowolnie modyfikować! Podstawowy przepis na łazanki ze świeżej kapusty jest świetną bazą, ale prawdziwa zabawa zaczyna się z dodatkami. Każda rodzina ma swój patent.

U mnie w domu królowała wersja z wędzonym boczkiem. Mój tata mówił, że bez niego to nie łazanki. I coś w tym jest. Wystarczy pokroić 150-200 g dobrego, mięsistego boczku w kostkę i wytopić go na patelni na chrupko. Ten dymny aromat, który roznosi się po kuchni… bezcenne. A tłuszcz, który się wytopi, jest najlepszą bazą do zeszklenia cebuli. Pycha! To najlepszy sposób na to, jak zrobić łazanki ze świeżej kapusty z prawdziwym charakterem.

Czasem, jak mieliśmy większy apetyt, do boczku lądowała jeszcze kiełbasa. Jakaś dobra, podwawelska albo śląska, pokrojona w półplasterki i podsmażona. To już wersja na wielki głód, po której człowiek ledwo wstaje od stołu. Taki przepis na łazanki ze świeżej kapusty z kiełbasą to pewniak na męski obiad.

A co jeśli nie jecie mięsa? Żaden problem! Łazanki są pyszne również w wersji wege. Wystarczy podsmażyć pieczarki, a jeszcze lepiej – leśne grzyby. Suszone trzeba wcześniej namoczyć, ale ich aromat wynagrodzi wszystko. To trochę tak, jak w farszu na uszka. Zresztą, jak lubicie takie klimaty, to zobaczcie przepis na pierogi wigilijne z kapustą i grzybami. Czasem dodaję też trochę suszonych pomidorów z zalewy, dają fajnego, lekko kwaskowatego kopa. Taki przepis na łazanki ze świeżej kapusty bez mięsa potrafi zaskoczyć niejednego mięsożercę.

Gotujemy razem – mój sprawdzony przepis na łazanki ze świeżej kapusty krok po kroku

No dobrze, czas zakasać rękawy. Zobaczycie, że to prostsze niż się wydaje. Prowadzę Was za rękę przez ten mój ulubiony przepis na łazanki ze świeżej kapusty. Gotowi?

Krok 1: Kapuściana robota. Najpierw trzeba się zająć kapustą. Wytnijcie twardy głąb, a liście poszatkujcie w miarę cienko. Wrzućcie do dużego garnka, wlejcie szklankę wody, dodajcie liście laurowe, ziele angielskie i posólcie. Gotujcie pod przykryciem, aż kapusta zmięknie. Młodej wystarczy 20, może 30 minut. Ma być miękka ale nie rozgotowana na papkę. Po ugotowaniu koniecznie ją odcedźcie z nadmiaru wody.

Krok 2: Czas na dodatki. W czasie gdy kapusta się gotuje, na dużej patelni podsmażcie dodatki. Jeśli wybraliście wersję z boczkiem, wytopcie go na chrupko. Potem na tym tłuszczu zeszklijcie posiekaną w kostkę cebulę, aż będzie złocista i słodka. Jeśli robicie z kiełbasą, dodajcie ją do cebuli. W wersji wege po prostu smażcie cebulkę na maśle lub oleju.

Krok 3: Makaron. W osobnym garnku ugotujcie makaron łazanki. Pamiętajcie, żeby gotować go al dente, zgodnie z instrukcją na opakowaniu. On jeszcze dojdzie w garnku z kapustą. Po ugotowaniu odcedźcie i przelejcie zimną wodą, żeby się nie posklejał.

Krok 4: Wielkie łączenie. To jest ten magiczny moment. Do odcedzonej kapusty dodajcie podsmażoną cebulkę z dodatkami oraz ugotowany makaron. Teraz najważniejsze – doprawianie. Nie żałujcie pieprzu i majeranku. Spróbujcie i dodajcie sól, jeśli trzeba. Jeśli smak jest zbyt płaski, szczypta cukru potrafi zdziałać cuda.

Krok 5: Finał. Wszystko razem wymieszajcie i jeszcze chwilę podgrzejcie, żeby smaki się przegryzły. Podawajcie od razu, gorące. Można posypać świeżym koperkiem, jeśli lubicie. I gotowe! Właśnie zrobiliście najlepsze na świecie łazanki!

Gdy czas goni, a w brzuchu burczy – jak przyspieszyć łazanki?

Wiadomo, nie zawsze jest czas na powolne gotowanie. Ale to nie znaczy, że trzeba rezygnować z pysznego obiadu! Istnieją sposoby, żeby ten szybki przepis na łazanki ze świeżej kapusty był jeszcze szybszy. Kupienie poszatkowanej kapusty w sklepie to nie zbrodnia, serio! Oszczędza masę czasu. Jeśli macie szybkowar, to już w ogóle bajka – kapusta będzie miękka w 10 minut. A jeśli planujecie łazanki na jutro, poszatkujcie kapustę i cebulę wieczorem. Następnego dnia gotowanie pójdzie błyskawicznie.

Kilka moich sekretów na idealne łazanki

Przez lata gotowania tego dania, odkryłam kilka trików, które sprawiają, że wychodzi jeszcze lepsze. Chcecie je poznać? Po pierwsze, nie bójcie się doprawiać. Kapusta kocha pieprz i majeranek. Po drugie, odrobina cukru to nie pomyłka, to sekret babci na zbalansowanie smaków. A mój osobisty patent to dodanie pod koniec gotowania kapusty odrobiny octu jabłkowego. Dosłownie łyżeczka. Podkręca smak i sprawia, że danie nie jest mdłe. No i nie gotujcie makaronu na miękko! Musi być al dente, bo inaczej w połączeniu z kapustą zrobi się ciapowaty. To są małe rzeczy, ale właśnie one składają się na doskonały przepis na łazanki ze świeżej kapusty.

Często mnie pytacie o łazanki…

Dostaję sporo pytań o ten przepis, więc zbiorę tu odpowiedzi na te najczęstsze.

Czy mogę użyć kapusty kiszonej? No pewnie, ale to już będzie zupełnie inne danie! Łazanki z kiszonej kapusty są kwaśne, wyraziste, bardziej zimowe. Ten mój przepis na łazanki ze świeżej kapusty to danie łagodne i słodkie. Jeśli macie ochotę na kwaśniejszą wersję, to polecam Wam zobaczyć przepis na duszoną kapustę kiszoną, który może być świetną inspiracją.

Jak przechowywać i odgrzewać? Gotowe łazanki można trzymać w lodówce 2-3 dni. A wiecie co? Na drugi dzień są jeszcze lepsze! Najlepiej odgrzewać je na patelni z odrobiną masła, aż się lekko przypieką z dołu. Pycha!

A mrożenie? Jasne, łazanki dobrze znoszą mrożenie. Po rozmrożeniu najlepiej odświeżyć je właśnie na patelni. Smakują prawie jak świeże.

To co, gotujemy?

Mam nadzieję, że mój przepis na łazanki ze świeżej kapusty przypadł Wam do gustu i narobiłam Wam ochoty na gotowanie. To jest naprawdę proste danie, które daje mnóstwo satysfakcji. Nieważne, czy zrobicie je z boczkiem, kiełbasą czy w wersji wege – jestem pewna, że Wam posmakuje. Nie bójcie się eksperymentować, dodawać własnych ulubionych składników. W gotowaniu o to właśnie chodzi! Dajcie znać w komentarzach, jak Wam wyszły. Smacznego!