Pierniki Karmelowe: Miękkie Ciasteczka – Pierniki na Karmelu Przepis

Pierniki Karmelowe Mojej Babci – Przepis, Który Zmieni Wasze Święta!

Pamiętam to jak dziś. Grudzień, za oknem sypie śnieg, a w całym domu unosi się zapach, który jest dla mnie kwintesencją świąt. To nie tylko cynamon i goździki. To coś znacznie głębszego, słodkiego, niemal uzależniającego. To zapach pierników mojej babci, ale nie takich zwykłych. To były pierniki z płynnym, ciągnącym się sercem z karmelu. Co roku próbuję odtworzyć tę magię i wiecie co? Chyba w końcu mi się udało. Chcę się z Wami podzielić tym skarbem. To nie jest kolejny przepis z internetu. To mój sprawdzony pierniki na karmelu przepis, pełen wspomnień i małych sekretów.

Jeśli szukacie czegoś, co sprawi, że Wasi goście oniemieją z zachwytu, a Wy poczujecie się jak prawdziwi mistrzowie cukiernictwa, to jesteście w dobrym miejscu. Obiecuję, że te domowe słodycze świąteczne z nadzieniem karmelowym to będzie strzał w dziesiątkę. Pokażę Wam, jak zrobić pierniki na bazie karmelu, które są idealnie mięciutkie i rozpływają się w ustach.

Co Będzie Potrzebne, Żeby Zaczarować Kuchnię?

Zanim zaczniemy, zbierzmy całą naszą amunicję. Dobre składniki to podstawa, bez tego ani rusz. Przygotowanie pierników na karmelu z tego przepisu to czysta przyjemność, o ile wszystko mamy pod ręką. Nie ma nic gorszego niż bieganie do sklepu w połowie roboty.

Składniki na ciasto, które pachnie świętami

To jest baza, serce naszych pierniczków. Tutaj nie ma miejsca na kompromisy.

  • Mąka pszenna, najlepiej tortowa, typ 450 albo 500 – około pół kilograma.
  • Miód – koniecznie prawdziwy, płynny. Ten z marketu w plastikowym misiu też da radę, ale smak będzie inny. Potrzebujemy go jakieś 200 gramów.
  • Cukier brązowy – 100g. Daje piękny kolor i głębszy smak.
  • Masło – prawdziwe, 82%, około 120g.
  • Jajko – jedno duże, od szczęśliwej kurki.
  • Przyprawa do piernika – tu nie oszczędzajcie! 2-3 czubate łyżeczki. Ja czasem robię swoją mieszankę.
  • Soda oczyszczona – płaska łyżeczka.
  • Opcjonalnie: Można dodać do ciasta ze dwie łyżki gotowego karmelu, żeby podkręcić smak. To taki mały trik, który sprawia, że ten pierniki na karmelu przepis jest jeszcze bardziej intensywny.

Składniki na karmelowe serce (wersja klasyczna i dla odważnych)

A to jest nasza niespodzianka w środku. To właśnie dla niej wszyscy będą prosić o dokładkę. Zrobienie domowego karmelu jest prostsze niż myślicie.

  • Cukier biały – 200g.
  • Śmietanka kremówka 30% albo 36% – 200ml, koniecznie podgrzana, prawie gorąca!
  • Masło – 50g, pokrojone w kostkę.
  • Szczypta gruboziarnistej soli morskiej – to jest wersja dla odważnych, ale uwierzcie mi, pierniki z solonym karmelem to przepis na niebo w gębie.

Narzędzia małego cukiernika

Bez tego będzie ciężko: duża micha, wałek, foremki (jakie tylko chcecie!), papier do pieczenia, blacha i najważniejsze – garnek z grubym dnem. To kluczowe do zrobienia idealnego karmelu.

Zaczynamy! Robimy Najlepsze Pierniki Pod Słońcem

Dobra, koniec gadania, czas brać się do roboty. Poniżej znajdziecie mój szczegółowy, ale mam nadzieję, że prosty przepis na pierniki karmelowe. To kompletny przewodnik, który krok po kroku przeprowadzi Was przez cały proces.

Najpierw ciasto, czyli dusza naszych pierniczków

Do garnka wrzucamy miód, masło i cukier. Podgrzewamy to wszystko na małym ogniu, leniwie mieszając, aż się połączy w jedwabistą, pachnącą masę. Zdejmujemy z ognia i zostawiamy, żeby trochę przestygło. Nie może być gorące, bo zetnie nam jajko. Do letniej masy wbijamy jajko, dodajemy sodę i przyprawę do piernika, mieszamy energicznie. A teraz mąka – dodajemy ją partiami i zagniatamy. Ciasto ma być gładkie i elastyczne. Zawijamy je w folię i hyc do lodówki. Na minimum dwie godziny, ale ja zawsze zostawiam na całą noc. Smaki się wtedy przegryzają, a ciasto staje się bardziej plastyczne. To ważny element, aby ten pierniki na karmelu przepis się udał.

Magiczny moment – robimy domowy karmel

A teraz najważniejszy moment, który wielu przeraża – robimy karmel! Spokojnie, to nic trudnego, tylko trzeba mieć oczy dookoła głowy. Pamiętam jak za pierwszym razem spaliłam cukier na węgiel, bo zadzwonił telefon. Nie róbcie tego błędu. Na dno garnka z grubym dnem wysypujemy równo cukier. Podgrzewamy na średnim ogniu i… nic nie robimy. Czekamy. Cukier zacznie się topić i zmieniać kolor na bursztynowy. Dopiero gdy większość będzie płynna, możemy delikatnie zamieszać. Uważajcie, żeby go nie spalić, bo będzie gorzki!

Gdy karmel ma piękny, złocisty kolor, zdejmujemy garnek z ognia. I teraz ostrożnie! Powoli, cieniutką strużką wlewamy gorącą śmietankę, cały czas energicznie mieszając. Będzie syczeć i pryskać, ale tak ma być. Na koniec dodajemy masło i mieszamy do rozpuszczenia. Jeśli chcecie zrobić pierniki z karmelem i solą, to teraz jest ten moment na dodanie szczypty soli. Gotowy karmel przelewamy do miseczki i odstawiamy do ostygnięcia. Musi zgęstnieć, żeby dało się nim nadziewać ciastka.

Formowanie, pieczenie i ten obłędny zapach

Wyjmujemy nasze ciasto z lodówki. Rozwałkowujemy je na grubość około 3-4 mm. Wykrawamy foremkami po dwa takie same kształty na jednego pierniczka. Na jeden placuszek kładziemy małą łyżeczkę zimnego, gęstego karmelu, zostawiając trochę miejsca przy brzegach. Przykrywamy drugim placuszkiem i delikatnie sklejamy brzegi, dociskając palcami albo widelcem.

Układamy je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Pamiętajcie o odstępach, bo trochę urosną. Pieczemy w 170 stopniach (z termoobiegiem 160) przez jakieś 8-12 minut. Ważna sprawa: miękkie pierniki po wyjęciu z pieca są jeszcze bardzo delikatne. Stwardnieją dopiero jak ostygną, a potem znowu zmiękną. Nie pieczcie ich za długo, bo wyjdą kamienie! To chyba najważniejsza rada, jeśli chodzi o ten pierniki na karmelu przepis.

Dekoracja? Jak najbardziej!

Można je zostawić takie, jakie są, bo i tak są pyszne. Ale jeśli macie ochotę na więcej słodyczy, to polecam prostą polewę. Można wykorzystać resztkę karmelu, lekko go podgrzać i polać pierniczki. Klasyczny lukier też będzie super. A jeśli chcecie zaszaleć, to rozpuśćcie czekoladę. Czasem robię też piernikowe choinki, które są świetną dekoracją stołu.

Kilka moich sprawdzonych patentów

Chcecie, żeby ten miękkie pierniki karmelowe przepis zawsze wychodził idealnie? Mam dla was kilka trików.

Po pierwsze, żeby pierniki były miękkie nawet po Nowym Roku, trzymajcie je w szczelnej, metalowej puszce. A do środka wrzućcie kawałek jabłka albo skórkę z pomarańczy. To stary patent mojej babci, ale działa cuda.

Po drugie, żeby karmel nie wypływał podczas pieczenia, musi być naprawdę zimny i gęsty. I nie żałujcie siły przy sklejaniu brzegów. Jak się boicie, możecie upiec pierniczki osobno i skleić je karmelem już po upieczeniu. To taki szybkie pierniki na karmelu przepis dla niecierpliwych.

Jeśli naprawdę nie macie czasu, możecie użyć gotowego karmelu ze słoika, ale to już nie to samo, co domowy. Wciąż jednak będzie to pyszny pierniki na karmelu przepis.

Odpowiadam na Wasze Pytania

Często pytacie, czy ciasto naprawdę musi tyle leżeć w lodówce. Odpowiadam: tak, musi! To jak z dobrym gulaszem, smaki muszą się „przegryźć”. Ciasto staje się bardziej aromatyczne i łatwiejsze w obróbce.

Kolejne pytanie: co zrobić, żeby pierniki nie były twarde? Kluczem jest krótki czas pieczenia. Wyjmijcie je z piekarnika, jak tylko brzegi zaczną się rumienić. I pamiętajcie o puszce z jabłkiem! Jeśli macie problemy z twardymi wypiekami, spróbujcie też mojego przepisu na prosty piernik na blasze, on zawsze wychodzi wilgotny. A dla alergików polecam łatwy przepis na pierniki bez mleka.

Smak Świąt, Który Zostaje na Dłużej

Mam nadzieję, że ten mój pierniki na karmelu przepis zagości w Waszych domach na stałe. Dla mnie to coś więcej niż tylko ciastka. To cała masa wspomnień, zapachów i radości z dzielenia się czymś dobrym z bliskimi. Spróbujcie tego przepisu, eksperymentujcie, dodajcie coś od siebie. Może to właśnie Wasz pierniki z masą karmelową przepis stanie się rodzinną tradycją? Dajcie znać, jak Wam wyszło! Smacznego i cudownych, pachnących karmelem Świąt!