Mój przepis na paprykę faszerowaną, czyli smak dzieciństwa na talerzu

Jest taki zapach, który natychmiast przenosi mnie do kuchni mojej babci. Zapach duszonej papryki, aromatycznego mięsa i gęstego, pomidorowego sosu. To właśnie zapach, który zwiastował, że na obiad będzie papryka faszerowana z mięsem i ryżem. Danie proste, a jednocześnie tak pełne smaku i ciepła, że do dziś jest dla mnie synonimem domowego obiadu. To jedno z tych dań, które gotuje się z sercem.

Wiem, że w internecie jest mnóstwo przepisów, każdy twierdzi, że ma ten „najlepszy”. Ja nie będę niczego udowadniać. Chcę się po prostu podzielić wersją, która w moim domu przekazywana jest z pokolenia na pokolenie. To przepis pełen małych trików i wspomnień, dzięki którym za każdym razem wychodzi idealnie. Pokażę wam, jak przygotować to sycące i pocieszające danie, które, mam nadzieję, zagości na stałe i w waszych domach.

Co sprawia, że tak bardzo kochamy ten smak?

Papryka faszerowana to dla mnie coś więcej niż tylko obiad. To prawdziwe „comfort food”. Pamiętam, jak jako dziecko nie mogłem się doczekać, aż babcia wyjmie z piekarnika wielkie naczynie żaroodporne, a po domu rozejdzie się ta niesamowita woń.

To danie kompletne. Mamy tu warzywa, mięso i węglowodany w postaci ryżu, a wszystko to skąpane w pysznym sosie. To sprawia, że jest to idealny wybór na rodzinny posiłek, bo każdy znajdzie w nim coś dla siebie. Poza tym jest niesamowicie uniwersalne, można je modyfikować na tysiąc sposobów, a i tak zawsze wychodzi pysznie. To kwintesencja domowej kuchni – prostej, sycącej i przygotowywanej z miłością.

A poza tym, czy jest coś lepszego niż wyjadanie resztek sosu świeżym chlebem prosto z talerza?

Czego będziesz potrzebować, żeby magia się zadziałała?

Sekret tkwi w dobrych, świeżych składnikach. Nie trzeba tu żadnych wymyślnych dodatków. Cała siła tego dania leży w prostocie i jakości tego, co włożymy do garnka. Oto moja lista zakupów.

Składniki na farsz i papryki:

• 6-7 dużych papryk – ja lubię mieszać kolory: czerwone są najsłodsze, żółte i zielone dodają lekkiej goryczki. Ważne, żeby były dosyć równe i mogły stabilnie stać.
• Około 500-600 g mięsa mielonego. U mnie w domu zawsze królowało mieszane, wołowo-wieprzowe. Tata twierdził, że jest najbardziej soczyste i coś w tym jest. Ale jeśli wolicie, drób też się sprawdzi, danie będzie wtedy lżejsze. Czasem, jak chcę zaszaleć, sięgam po mieloną łopatkę wieprzową, jest tłustsza, ale smak… poezja. Dobrze przygotowane mięso mielone to podstawa.
• 1 woreczek ryżu (100 g) – najlepiej zwykły, długoziarnisty. Nie gotujcie go do pełnej miękkości! Musi zostać lekko twardy, bo dojdzie w trakcie pieczenia.
• 1 duża cebula i 2-3 ząbki czosnku. Bez tego ani rusz.
• 1 mała marchewka (opcjonalnie) – starta na drobnych oczkach dodaje farszowi słodyczy i wilgoci.
• 1 jajko, żeby to wszystko ładnie związać.
• Przyprawy: sól, świeżo mielony czarny pieprz, łyżeczka słodkiej papryki w proszku, solidna szczypta majeranku.
• Trochę oleju do smażenia.

Składniki na sos, który jest duszą tego dania:

• 1 litr passaty pomidorowej lub 2 puszki krojonych pomidorów.
• Około 1 szklanka bulionu (warzywnego lub mięsnego) albo po prostu wody.
• 1 mała cebula.
• 2 liście laurowe, 3-4 kulki ziela angielskiego.
• Przyprawy: sól, pieprz, pół łyżeczki cukru (to babciny trik na zrównoważenie kwasowości pomidorów!), suszona bazylia i oregano.
• Świeży koperek lub natka pietruszki do posypania. Koniecznie!

A teraz do dzieła! Jak zrobić paprykę faszerowaną z mięsem i ryżem krok po kroku

Dobra, skoro mamy już wszystko, to zakasujemy rękawy. Proces jest prostszy, niż się wydaje, a satysfakcja z samodzielnego przygotowania tego cuda jest ogromna. Oto mój prosty przepis na paprykę faszerowaną z mięsem i ryżem.

1. Zaczynamy od papryk. Umyj je porządnie, a potem ostrym nożem odkrój im „czapeczki” z ogonkiem. Nie wyrzucaj ich! Można nimi potem przykryć papryki w trakcie pieczenia. Ze środka wydrąż gniazda nasienne i te białe, gorzkie błonki. Staraj się robić to delikatnie, żeby nie przedziurawić ścianek. Kiedyś się zagapiłem i cały farsz wylądował potem w sosie. No cóż, człowiek uczy się na błędach.
2. Teraz farsz. Ryż ugotuj na półtwardo, czyli jakieś 10-12 minut. Odcedź i odstaw do przestygnięcia. W międzyczasie na patelni rozgrzej olej i zeszklij drobno posiekaną cebulę. Pod koniec dodaj przeciśnięty przez praskę czosnek i ewentualnie startą marchewkę. Smaż jeszcze minutkę, aż zapachnie.
3. W dużej misce umieść surowe mięso mielone, przestudzony ryż, podsmażoną cebulkę z dodatkami, wbij jajko i wsyp wszystkie przyprawy. I teraz najważniejsza część – wyrabianie. Rób to ręką, bez żadnych ceregieli. Farsz trzeba dobrze napowietrzyć i połączyć, żeby był zwarty. Dopraw go porządnie, musi być wyrazisty w smaku, bo ryż i papryka wchłoną część soli.
4. Nadziewanie. Przygotowane papryki napełniaj farszem. Nie upychaj go na siłę, zostaw trochę luzu, bo ryż jeszcze spęcznieje. Ustaw je ciasno obok siebie w naczyniu żaroodpornym albo w szerokim garnku.
5. Czas na sos. Na tej samej patelni, na której smażyła się cebula, wlej passatę i bulion. Dodaj liście laurowe, ziele angielskie i przyprawy. Zagotuj, zmniejsz ogień i pozwól mu się gotować przez 5-10 minut. Sos pomidorowy to w ogóle podstawa, bez dobrego sosu całe danie traci, no po prostu traci. Gorącym sosem zalej papryki tak, by sięgał do około 3/4 ich wysokości.

Piekarnik czy garnek? Oto jest pytanie!

Tutaj szkoły są dwie i obie mają swoich zwolenników. Wybór zależy od tego, jaki efekt końcowy chcesz uzyskać.

Metoda pierwsza: Pieczenie w piekarniku

To moja ulubiona metoda. Rozgrzej piekarnik do 180 stopni (termoobieg). Naczynie z paprykami przykryj folią aluminiową albo pokrywką. Zastanawiasz się, ile piec paprykę faszerowaną z mięsem i ryżem? Zazwyczaj zajmuje to około godziny. Po tym czasie papryka powinna być mięciutka. Na ostatnie 15 minut pieczenia lubię zdjąć folię, żeby wierzch papryk się lekko przypiekł. Nadaje to daniu charakteru.

Metoda druga: Papryka faszerowana z mięsem i ryżem bez pieczenia

Jeśli wolisz delikatniejszą wersję, ugotuj papryki w garnku. Ułóż je tak samo, zalej sosem, przykryj garnek pokrywką i postaw na małym ogniu. Gotuj, a właściwie „pyrkaj”, przez około 60-80 minut, aż papryka będzie miękka. Musisz tylko od czasu do czasu zaglądać, czy sos za bardzo nie odparował. W razie potrzeby dolej trochę bulionu lub gorącej wody.

Kilka moich patentów na najlepszy przepis na paprykę faszerowaną z mięsem i ryżem

Chcesz, żeby Twoja papryka była absolutnie wyjątkowa? Mam kilka sprawdzonych patentów.

• Podrasuj farsz! Zamiast marchewki, a może oprócz niej, dodaj do farszu podsmażone pieczarki albo drobno pokrojoną cukinię. To świetny sposób na przemycenie dodatkowych warzyw. Pomysły na ciekawe dodatki do farszu można czerpać zewsząd.
• Wersja wegetariańska. Mięso możesz śmiało zastąpić kaszą (pęczak jest super!), soczewicą albo mieszanką grzybów i warzyw.
• Serowa kołderka. Na 10 minut przed końcem pieczenia posyp papryki startym serem mozzarella albo parmezanem. Utworzy się pyszna, ciągnąca skorupka.
• Eksperymentuj z sosami. Choć pomidorowy to klasyk, równie dobrze sprawdzi się sos śmietanowo-koperkowy albo grzybowy. Sztuka nadziewania nie jest zarezerwowana tylko dla papryki, spróbuj też zrobić schab nadziewany.

Z czym to się je u mnie w domu?

Papryka faszerowana jest tak sycąca, że w zasadzie nie potrzebuje wielu dodatków. Ale u nas w domu jest kilka żelaznych pozycji.

Po pierwsze, świeży chleb do maczania w sosie. To obowiązkowe.

Po drugie, kleks gęstej, kwaśnej śmietany na wierzch każdej porcji. Idealnie przełamuje smak pomidorów. No i oczywiście góra świeżego koperku. Cała masa koperku!

Czasem, gdy mamy większy apetyt, podaję do tego proste puree ziemniaczane. Pasuje idealnie.

Co zrobić, jeśli coś zostanie? (Mało prawdopodobne!)

Szczerze? Rzadko kiedy coś zostaje. Ale jeśli już, to mam dobrą wiadomość: papryka faszerowana na drugi dzień jest jeszcze lepsza! Wszystkie smaki się „przegryzają”, a sos staje się jeszcze bardziej esencjonalny. Przechowuj ją w lodówce w zamkniętym pojemniku do 3 dni. Odgrzewaj w piekarniku albo w garnku z odrobiną wody na dnie, żeby się nie przypaliła.

Smacznego!

Mam ogromną nadzieję, że ten przepis na paprykę faszerowaną z mięsem i ryżem wniesie do Waszego domu tyle ciepła i pysznych aromatów, co do mojego. To danie, które łączy, przywołuje wspomnienia i po prostu sprawia, że robi się milej na sercu. Nie bójcie się eksperymentować i dostosowywać go do swoich smaków. W końcu o to w gotowaniu chodzi. Smacznego!