Najlepsze Ciasto z Malinami i Mascarpone – Przepis Krok po Kroku
Mój sprawdzony przepis na obłędne ciasto z malinami i mascarpone (wersja z pieczeniem i dla leniuchów!)
Pamiętam to jak dziś. Upał lał się z nieba, a ja miałem za zadanie przynieść „coś lekkiego” na grilla u znajomych. Panika w oczach, bo kto przy zdrowych zmysłach włącza piekarnik w taki dzień? Wtedy przyszło olśnienie – ciasto z malinami i mascarpone bez pieczenia! Okazało się strzałem w dziesiątkę, zniknęło w pięć minut. Od tamtej pory ten deser to mój letni pewniak. Zarówno w wersji na szybko, jak i tej bardziej odświętnej, na biszkopcie. To po prostu najlepsze ciasto z malinami i mascarpone na lato, jakie znam.
To połączenie puszystego, delikatnego kremu z kwaskowatymi malinami jest absolutnie genialne. Dziś podzielę się z Wami moim przepisem, a właściwie dwoma, bo pokażę Wam, jak zrobić to cudo i z pieczeniem, i bez. Każdy znajdzie coś dla siebie.
Co będzie potrzebne, czyli serce naszego ciasta
Zanim zaczniemy, pogadajmy o składnikach. Bo dobre ciasto z malinami i mascarpone zaczyna się od dobrych produktów. To żadna filozofia, po prostu podstawa.
- Maliny: Gwiazdy programu! Świeże są super do dekoracji i między warstwami, ale poza sezonem bez wahania sięgam po mrożone. Wychodzi równie pysznie.
- Serek mascarpone: Absolutna baza kremu. Musi być dobrej jakości i dobrze schłodzony, inaczej nici z idealnej konsystencji.
- Śmietanka kremówka 30% lub 36%: Ja wolę 36%, krem jest wtedy bardziej stabilny. I błagam, musi być zimna jak serce Twojej ex. Prosto z lodówki, inaczej się nie ubije.
- Spód: Tutaj mamy dwie drogi. Albo pieczemy własny biszkopt (co wcale nie jest trudne, zaraz Wam powiem jak), albo idziemy na łatwiznę i robimy spód z herbatników. Obie opcje są super.
- Cukier puder: Do osłodzenia kremu. Ilość? Zawsze na oko i do smaku.
- Dodatki dla chętnych: Czasem dorzucam trochę białej czekolady do kremu, albo świeżą miętę na wierzch. Wygląda obłędnie. A jak chcę mieć pewność, że krem będzie stał na baczność, zwłaszcza w wersji bez pieczenia, sięgam po żelatynę lub śmietan-fix.
Klasyka, która nigdy nie zawodzi: ciasto biszkoptowe z malinami i mascarpone
Jeśli macie chwilę i ochotę na prawdziwe, domowe ciasto, ta wersja jest dla Was. Samodzielnie upieczony biszkopt to zupełnie inna bajka. Jest tak puszysty, że aż piszczy. To właśnie przepis na ciasto z malinami i mascarpone, który robię na rodzinne uroczystości.
Przepis na biszkopt, który zawsze wychodzi
Moja babcia zawsze mówiła, żeby jajka miały temperaturę pokojową, a mąkę przesiać dwa razy. Dziś wiem, że miała rację – biszkopt wychodzi wtedy lekki jak chmurka. Potrzebujesz tylko 4 jajka, po 120 g mąki pszennej i cukru, i 30 g mąki ziemniaczanej.
Piekarnik na 170°C. Białka ubijasz na sztywno, dodając cukier łyżka po łyżce. Potem po jednym żółtku, miksując już na wolnych obrotach, tak bez pośpiechu. Mąki przesiane dodawałem partiami, mieszając delikatnie szpatułką żeby piana nie siadła. Do tortownicy 24 cm i do pieca na jakieś 35 minut. Po upieczeniu zostawiam go na chwilę w uchylonym piekarniku, nie opada wtedy tak gwałtownie. Jeśli szukacie więcej inspiracji, sprawdźcie inne proste ciasta na biszkopcie.
Krem mascarpone – moja mała obsesja
Uwierzcie mi, zwarzyłem ten krem niejeden raz. Na początku mojej przygody z pieczeniem to była jakaś masakra. Kluczem jest naprawdę zimna śmietanka i miska, serio, wsadźcie ją nawet na pięć minut do zamrażarki. Ubijam śmietankę na sztywno, ale z wyczuciem. Jak tylko trzyma formę, stop. Dodaję zimne mascarpone, cukier puder i mieszam szpatułką albo na najniższych obrotach miksera, tylko do połączenia. To jest ten moment, kiedy mniej znaczy więcej. Zbyt długie miksowanie to gwarancja zwarzonej katastrofy.
Składamy nasze dzieło w całość
Gdy biszkopt ostygnie, kroję go na dwa lub trzy blaty. Każdy nasączam lekko wodą z cytryną albo słabą herbatą. Układanie warstw to mój ulubiony moment. Ten widok, kiedy biały, gładki krem spotyka się z intensywną czerwienią malin… poezja. A więc: blat, trochę kremu, garść malin. I tak do wyczerpania składników. Ostatnią warstwą jest krem, który dekoruję świeżymi owocami. Całe ciasto z malinami i mascarpone ląduje w lodówce na kilka godzin, a najlepiej na całą noc. Smaki muszą się przegryźć.
Gdy piekarnik ma wolne, czyli ciasto z malinami i mascarpone bez pieczenia
A teraz wersja dla leniuchów, zabieganych i wszystkich, którzy po prostu nie lubią piec. To jest właśnie ten szybkie ciasto z malinami i mascarpone przepis, który uratował mi skórę przed wspomnianym grillem. Idealne na upały!
Zamiast biszkoptu robimy spód z herbatników. Paczka maślanych ciastek, kruszę je na pył i mieszam z roztopionym masłem (ok. 80-100g). Wykładam tym dno tortownicy i do lodówki. Krem robię tak samo, ale tutaj często dodaję 2 łyżeczki żelatyny rozpuszczonej w odrobinie gorącej wody (i oczywiście ostudzonej przed dodaniem do masy). To daje pewność, że ciasto z malinami i mascarpone będzie miało idealną, zwartą strukturę. Wykładasz krem na herbatnikowy spód, na to maliny i gotowe. Czasem robię też wariant z galaretką. Na warstwie kremu układam maliny i zalewam tężejącą galaretką malinową. Wychodzi wtedy piękne ciasto z malinami i mascarpone z galaretką.
Trochę wariacji na temat – co jeszcze można dodać?
Ten przepis jest świetną bazą do eksperymentów. Czasem, gdy mam ochotę na coś bardziej dekadenckiego, robię ciasto z malinami mascarpone i białą czekoladą. Rozpuszczam tabliczkę białej czekolady w kąpieli wodnej, studzę i dodaję do kremu. Obłęd. Możecie też mieszać owoce – maliny kochają się z borówkami czy jeżynami. Nie bójcie się kombinować, w kuchni najlepsze rzeczy wychodzą z przypadku!
Lżejsza wersja dla dbających o linię
Zdarza się, że mam ochotę na coś słodkiego, ale bez wyrzutów sumienia. Wtedy powstaje fit ciasto z malinami i mascarpone. Cukier zastępuję erytrytolem, a część mascarpone (np. połowę) gęstym jogurtem greckim. Krem jest wtedy lżejszy, z lekko kwaskowatą nutą, która super pasuje do malin. To ciasto z malinami i mascarpone udowadnia, że fit desery wcale nie muszą być nudne.
Najczęstsze pytania, które od Was dostaję
Często pytacie mnie o różne szczegóły, więc zebrałem kilka najpopularniejszych pytań w jednym miejscu.
Czy mogę użyć mrożonych malin? Jasne! Tylko pamiętaj, żeby je wcześniej rozmrozić na sitku i dobrze odsączyć z nadmiaru soku. Inaczej krem może się zrobić zbyt rzadki. Czasem nawet takie rozmrożone maliny podsmażam chwilę z odrobiną cukru, robi się z nich genialny mus.
Jak długo można przechowywać takie ciasto? U mnie rzadko kiedy dotrwa do następnego dnia, ale w teorii, w zamkniętym pojemniku w lodówce postoi 2-3 dni. Później maliny zaczynają puszczać sok i nie jest już tak idealne. Generalnie, to ciasto z malinami i mascarpone jest najlepsze na świeżo.
Dlaczego mój krem się zważył? Też to przerabiałem. Prawie na pewno składniki były za ciepłe. Serek i śmietanka muszą być prosto z lodówki. Druga opcja to zbyt długie miksowanie. Jak już wspomniałem, tutaj trzeba z wyczuciem.
Mam nadzieję, że mój przepis na ciasto z malinami i mascarpone przypadnie Wam do gustu. To deser uniwersalny, pyszny i naprawdę efektowny, a przy tym wcale nie tak trudny do zrobienia. Koniecznie dajcie znać, jak Wam wyszło! A jeśli szukacie więcej słodkich inspiracji, zerknijcie na najnowsze przepisy na ciasta, może znajdziecie coś jeszcze dla siebie. Smacznego!