Ciasto z Mascarpone i Mlekiem w Proszku: Szybki i Prosty Przepis Bez Pieczenia

Spis treści

Mój przepis na deser-ratunek: ciasto z mascarpone i mlekiem w proszku

Są takie dni, zwłaszcza latem, kiedy sama myśl o włączeniu piekarnika przyprawia mnie o dreszcze. Temperatura w mieszkaniu i tak sięga zenitu, a ja mam nieodpartą ochotę na coś słodkiego, kremowego, coś, co wręcz rozpływa się w ustach. Pamiętam jedno takie popołudnie, kiedy chodziłam po kuchni w kółko, otwierając i zamykając lodówkę, aż w końcu mój wzrok padł na puszkę mleka w proszku. I wtedy mnie olśniło. Ten smak! Smak dzieciństwa, wyjadanego prosto z opakowania łyżeczką. Właśnie wtedy narodził się pomysł na to cudo. To jest moje absolutnie ulubione, proste ciasto z mascarpone i mlekiem w proszku. Obiecuję, zakochacie się w nim od pierwszego kęsa.

To nie jest kolejny skomplikowany przepis. To jest ratunek dla zabieganych, dla tych co nie lubią piec, i dla wszystkich łasuchów. To domowy deser z mlekiem w proszku, który zrobisz w kilkanaście minut, a potem już tylko czekasz, aż lodówka zrobi całą magię. To najlepsze ciasto z mascarpone i mlekiem w proszku, jakie jadłam, serio.

Kiedy piekarnik staje się wrogiem numer jeden

No właśnie, dlaczego tak bardzo pokochałam desery bez pieczenia? Bo życie jest za krótkie na stanie w nagrzanej kuchni, kiedy za oknem piękna pogoda. To ciasto z mascarpone i mlekiem w proszku to idealne ciasto na lato. Jest lekkie, chłodne, orzeźwiające. A poza tym… nie da się go zepsuć! No dobrze, może się da, ale trzeba się naprawdę postarać. Nie ma ryzyka, że wyjdzie zakalec, że się spali albo opadnie. Po prostu mieszasz, chłodzisz i gotowe. To jest taki słodki deser na szybko, który zawsze się udaje i wygląda, jakby wyszedł z najlepszej cukierni. Idealny, gdy wpadają niezapowiedziani goście albo gdy masz po prostu zły dzień i potrzebujesz natychmiastowej dawki szczęścia.

Skarby, których będziesz potrzebować

Zanim zaczniemy, zgromadźmy wszystkie składniki. Tutaj kluczowa jest jakość, zwłaszcza mascarpone. Nie oszczędzajcie na nim, bo to serce naszego kremu. Ja mam swoją ulubioną markę i się jej trzymam, bo nigdy mnie nie zawiodła. I pamiętajcie – wszystko, co ma być schłodzone, musi być prosto z lodówki, naprawdę zimne! To nie jest prośba, to rozkaz, jeśli chcecie mieć idealnie puszysty krem.

Na spód:

Herbatniki – takie klasyczne, maślane, około 200-250g. Można też zaszaleć i użyć kakaowych.
Masło – jakieś 100-120g, trzeba je rozpuścić.

Na ten obłędny krem:

Ser mascarpone – koniecznie 500g i prosto z lodówki.
Mleko w proszku – pełne, około 150-200g. To ono robi całą robotę.
Śmietanka kremówka 30% lub 36% – 400-500ml, i tu powtórzę: bardzo, BARDZO dobrze schłodzona.
Cukier puder – tak do smaku, ja daję zwykle około 80g, ale próbujcie.
Ekstrakt waniliowy – łyżeczka, dla podbicia smaku (ale można pominąć).

Do dekoracji (hulaj dusza):

Świeże owoce – truskawki, maliny, borówki… co tylko macie. Ciasto z truskawkami i mascarpone to klasyk!
Czekolada starta na wiórki, kakao, jakieś kolorowe posypki.

Jak zrobić ciasto z mascarpone i mlekiem w proszku? Moja instrukcja krok po kroku

Dobra, do dzieła. Obiecuję, że to będzie proste i przyjemne.

Zaczynamy od spodu:

Kruszenie herbatników to dla mnie forma terapii. Wrzucam je do blendera albo do woreczka i tłukę wałkiem aż powstanie z nich drobny pył. Im drobniej, tym spód będzie się lepiej trzymał. Całe to szybkie ciasto bez pieczenia zależy od stabilnej podstawy.
Rozpuszczone masło wlewam do pokruszonych herbatników i mieszam, aż wszystko będzie wyglądać jak mokry piasek na plaży.
Tortownicę (moja ma 24 cm średnicy) wykładam na dnie papierem do pieczenia. Wysypuję masę herbatnikową i porządnie ugniatam, na przykład dnem szklanki. Wkładam do lodówki i zapominam o niej na czas robienia kremu.

Teraz czas na magię, czyli krem:

W dużej misce ubijam lodowatą śmietankę. Zaczynam od wolnych obrotów, potem zwiększam. Ubijam na sztywno, ale uwaga! Trzeba wyczuć moment, żeby nie zrobić masła. Ma być sztywna, ale wciąż puszysta.
W drugiej misce ląduje mascarpone, cukier puder (koniecznie przesiany!) i wanilia. Miksuję to bardzo krótko, tylko do połączenia składników w gładką masę. Zbyt długie miksowanie może zwarzyć serek, a tego nie chcemy.
Teraz do masy z mascarpone dodaję przesianie mleko w proszku. Mieszam delikatnie szpatułką, albo na najniższych obrotach miksera. To jest ten moment, kiedy powstaje ten wyjątkowy smak, który wyróżnia nasze ciasto z mascarpone i mlekiem w proszku.
Na koniec najdelikatniejsza część operacji. Do masy serowej dodaję partiami ubitą śmietanę. Mieszam szpatułką, bardzo powoli, ruchami zagarniającymi od spodu. Chodzi o to, żeby krem był maksymalnie napowietrzony. To sekret idealnego kremu do ciasta z mascarpone.

Składamy wszystko w całość:

Wyciągam z lodówki schłodzony spód i wykładam na niego cały ten cudowny krem.
Wygładzam wierzch szpatułką i… najtrudniejsza część. Wstawiam gotowe ciasto z mascarpone i mlekiem w proszku do lodówki na przynajmniej kilka godzin. A tak naprawdę, najlepiej na całą noc. Wiem, ciężko jest czekać, ale to kluczowe dla smaku i konsystencji.

Moje małe triki, żeby zawsze wyszło idealnie

Chcecie znać moje sekrety? Oto one, wypracowane metodą prób i błędów.

Pamiętam, jak za pierwszym razem mój krem wyszedł z grudkami. Od tamtej pory ZAWSZE przesiewam cukier puder i mleko w proszku. Niby mały krok, a różnica kolosalna. Dzięki temu domowy deser z mlekiem w proszku jest aksamitny.
Nie ignorujcie chłodzenia składników. Zimne mascarpone i zimna śmietana to podstawa. Inaczej krem może się nie ubić tak jak trzeba i całe ciasto z mascarpone i mlekiem w proszku będzie płynne.
Cierpliwość! Wiem, że kusi, żeby spróbować od razu, ale nie skracajcie czasu chłodzenia. Ciasto musi porządnie stężeć. Inaczej przy krojeniu rozjedzie się na talerzu. Zaufajcie mi, przeżyłam ten dramat.

Gdy najdzie Cię ochota na eksperymenty

Ten łatwy przepis na ciasto to fantastyczna baza. Możecie z nim szaleć! Czasem dodaję coś od siebie, żeby nie było nudno.

Opcja owocowa: Na wierzchu kremu układam świeże owoce. Maliny, borówki, a zwłaszcza truskawki. Taka wersja to idealne orzeźwiające ciasto z mascarpone i mlekiem w proszku na upalne dni. Wygląda obłędnie!
Dla czekoholików: Do kremu można dodać parę łyżek dobrego, ciemnego kakao. Albo po schłodzeniu polać całość polewą z gorzkiej czekolady. Czasem też robię spód z kakaowych herbatników, na przykład jak w tym cieście z Nutellą.
Inspiracja Milky Way: Jeśli macie ochotę na coś naprawdę rozpustnego, spróbujcie zrobić ciasto Milky Way przepis. Można na spód, pod krem, wylać cienką warstwę kajmaku albo posypać wierzch pokruszonymi batonikami. Niebo w gębie. To ciasto z mascarpone i mlekiem w proszku w takiej wersji jest absolutnie dekadenckie. Jeśli lubicie takie klimaty, to sprawdźcie też inne przepisy na ciasta.

Co zrobić z resztkami? (o ile jakieś będą)

Szczerze? Rzadko kiedy coś zostaje. Ale jeśli już, to pamiętajcie o kilku rzeczach. To ciasto z mascarpone i mlekiem w proszku musi mieszkać w lodówce. Najlepiej pod przykryciem, żeby nie przeszło zapachem wędliny czy cebuli. Zjedzcie je w ciągu 3-4 dni, bo później krem traci swoją cudowną puszystość. A co do zamrażania – nie polecam. Niestety, krem na bazie mascarpone po rozmrożeniu lubi się rozwarstwiać i robi się wodnisty. Więc lepiej po prostu zjeść do końca!

Odpowiadam na wasze najczęstsze pytania

Dostaję sporo pytań o ten przepis, więc zbiorę tu te najczęstsze.

Czy można użyć innego sera? Teoretycznie tak, można próbować z serkiem kremowym, ale to już nie będzie to samo. Mascarpone nadaje tej jedynej w swoim rodzaju, aksamitnej konsystencji. Z innym serkiem wyjdzie wam coś w stylu sernika na zimno, co też jest pyszne, ale to już inny deser.
Jakie mleko w proszku jest najlepsze? Zdecydowanie pełnotłuste. To ono daje ten charakterystyczny, słodki, mleczny smak.
Czy to ciasto z mascarpone i mlekiem w proszku jest bardzo słodkie? To zależy od was. Mleko w proszku samo w sobie jest słodkie, więc cukier puder dodawajcie stopniowo i próbujcie masy. Ja nie lubię przesłodzonych deserów, więc moja wersja jest zbalansowana.
Można je zrobić dzień wcześniej? Jasne! Nawet trzeba! To ciasto z mascarpone i mlekiem w proszku jest najlepsze na drugi dzień, kiedy smaki się przegryzą, a krem idealnie stężeje.
Co zamiast herbatników? Możecie użyć ciastek owsianych, biszkoptów, a nawet pokruszonego brownie! Eksperymentujcie, w kuchni nie ma sztywnych reguł. Inne pomysły na ciasta przekładane znajdziecie na przykład w przepisie na ciasto z herbatnikami bez pieczenia.