Szybki Przepis na Sałatkę z Tortellini i Szynką
Mój sprawdzony przepis na sałatkę z tortellini i szynką – hit każdej domówki!
Pamiętam to jak dziś. Parapetówka u mojej siostry. Wpadłam na ostatnią chwilę, z wielką miską tej sałatki, bo kompletnie nie miałam czasu na nic wymyślnego. Wiecie co? Zniknęła w piętnaście minut! Ludzie dopytywali, co to za cudo i czy zdradzę recepturę. Od tamtej pory to mój imprezowy pewniak, a ten przepis na sałatkę z tortellini i szynką jest najczęściej proszonym przepisem w mojej rodzinie. Uważam, że jest to idealny sałatka z tortellini i szynką na imprezę przepis. Dlatego dzisiaj dzielę się z Wami – oto mój absolutnie najlepszy przepis na sałatkę z tortellini i szynką. To danie, które ratuje mi życie, gdy mam mało czasu, a chcę podać coś, co smakuje jak milion dolarów. Gwarantuję, że ten przepis na sałatkę z tortellini i szynką zostanie z wami na dłużej.
Dlaczego akurat ta sałatka? Moja tajna broń w kuchni
No dobrze, ale dlaczego tak się nią zachwycam? Bo to jest kwintesencja wygody i smaku. Serio. Nie trzeba być mistrzem kuchni, żeby ją zrobić. Wystarczy kilka prostych składników i dosłownie pół godziny. Jest idealna na kolację, na lunch do pracy (koledzy będą zazdrościć!), no i oczywiście jako gwiazda imprezowego stołu.
Jest tak uniwersalna, że właściwie nie ma okazji, na którą by nie pasowała. To po prostu taki szybki przepis na sałatkę z tortellini i szynką, który zawsze się udaje i wszystkim smakuje. A możliwości modyfikacji są niemal nieograniczone, co uwielbiam. Nigdy się nie nudzi! Wiele osób uważa, że to najlepszy przepis na sałatkę z tortellini i szynką, jaki próbowali. Dlatego właśnie ten przepis na sałatkę z tortellini i szynką jest tak wyjątkowy.
Co wrzucam do miski, czyli lista skarbów
Żeby powstało to cudo, potrzebujemy kilku rzeczy. Pamiętajcie, że jakość ma znaczenie, więc starajcie się wybierać dobre produkty. Podstawa to oczywiście tortellini – ja najczęściej biorę te z serem, takie 250g opakowanie na mniejszą porcję, albo 500g jak spodziewam się gości. Ale te z mięsem czy szpinakiem też dadzą radę. Dalej szynka, jakieś 200-300g. Byle była smaczna, ja lubię taką konserwową w kostce, ale gotowana czy wędzona też będzie super. Obowiązkowo ser żółty! Ze 150g Goudy albo Edamskiego, pokrojonego w kostkę, to jest to co sprawia że to prosty przepis na sałatkę z tortellini i szynką i serem. No i warzywa, żeby było kolorowo i chrupiąco. Jedna papryka, najlepiej czerwona, bo jest słodka. Jeden świeży ogórek, bez niego byłoby smutno. Mała puszka kukurydzy, bo jej słodycz fajnie wszystko podkręca. No i garść pomidorków koktajlowych. Ten sałatka z tortellini i szynką i warzywami przepis to gwarancja świeżości. A! I jeszcze sos. Mój sos to klasyka: 3-4 łyżki dobrego majonezu, 2-3 łyżki jogurtu naturalnego żeby było lżej, 1-2 ząbki czosnku (bo bez czosnku to nie to samo!), łyżeczka musztardy i oczywiście sól i pieprz. Jak macie pod ręką świeżą pietruszkę, to też dorzućcie. Z tych składników wychodzi najlepszy przepis na sałatkę z tortellini i szynką. Pamiętajcie, że dobry przepis na sałatkę z tortellini i szynką zaczyna się od dobrych składników. Mój przepis na sałatkę z tortellini i szynką opiera się właśnie na świeżości.
No to mieszamy! Robimy sałatkę krok po kroku
Dobra, mamy składniki, to teraz czas na magię. To naprawdę proste.
Najpierw gotujemy tortellini. W dużym garnku woda, trochę soli, i jak zacznie wrzeć, wrzucamy nasze kluseczki. Ważne: gotujcie je al dente! Zgodnie z tym co napisali na opakowaniu, ale pilnujcie zegarka. Rozgotowane tortellini to największy wróg tej sałatki, zrobi się z niej taka breja. Mówię z autopsji, niestety. Jak już są ugotowane, od razu na sitko i pod zimną wodę. To zatrzyma proces gotowania i sprawi, że się nie posklejają. Zostawiamy do ostudzenia.
W tym czasie, jak tortellini sobie stygną, kroimy resztę. Szynkę w kostkę, ser tak samo. Umyte warzywa też – papryka i ogórek w kosteczkę, pomidorki na pół albo na ćwiartki. Kukurydzę po prostu odcedzamy z zalewy.
Teraz czas na sos, który jest sercem tego dania. To dzięki niemu dowiecie się jak zrobić sałatkę z tortellini i szynką z sosem czosnkowym, która powala na kolana. W małej miseczce mieszamy majonez z jogurtem, dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek i musztardę. Doprawiamy solą, świeżo zmielonym pieprzem i mieszamy do uzyskania gładkiej konsystencji. Można dodać szczyptę ziół, jeśli lubicie.
Finał! Do dużej miski wrzucamy ostudzone tortellini, pokrojoną szynkę, ser, wszystkie warzywa. Zalewamy to naszym sosem i delikatnie, ale dokładnie mieszamy. Chodzi o to, żeby sos dotarł wszędzie, ale żeby nie zrobić z tortellini miazgi. I tak oto, macie gotowy najlepszy przepis na sałatkę z tortellini i szynką. Ten szybki przepis na sałatkę z tortellini i szynką jest naprawdę prosty do wykonania. Zaufajcie mi, to przepis na sałatkę z tortellini i szynką, który odmieni wasze imprezy.
Na koniec najważniejsze. Przykryjcie miskę folią i do lodówki na przynajmniej pół godziny. Smaki muszą się przegryźć. A najlepiej na parę godzin. Przed podaniem można posypać koperkiem albo pietruszką.
A może by tak coś zmienić? Moje pomysły na wariacje
Najlepsze w gotowaniu jest to, że można się bawić. Ten podstawowy przepis na sałatkę z tortellini i szynką to świetna baza, ale nie bójcie się eksperymentować! Ja często coś zmieniam, w zależności od tego, co mam w lodówce. Czasem zamiast szynki daję kawałki kurczaka z rosołu, albo podsmażony boczek – no po prostu poezja! Jak chcę, żeby było bardziej warzywnie, dorzucam ugotowane na parze różyczki brokuła albo zielony groszek. Zdarzyło mi się też dodać czarne oliwki i ser feta zamiast żółtego, i wyszła taka wersja bardziej w stylu śródziemnomorskim. Możecie też pokombinować z sosem. Czasem robię lżejszy, na samym jogurcie z ziołami, a czasem idę na całość i robię sos musztardowo-miodowy. Jeśli nie jecie mięsa, to też żaden problem – szynkę można zastąpić ciecierzycą, wędzonym tofu albo grillowanymi pieczarkami. Ten przepis na sałatkę z tortellini i szynką jest naprawdę elastyczny. Każda wariacja na ten przepis na sałatkę z tortellini i szynką może być nowym odkryciem.
Jak już złapiecie bakcyla sałatkowego, to polecam też spróbować innych hitów, na przykład genialną sałatkę gyros albo klasyczną sałatkę grecką. A jeśli szukacie czegoś lżejszego, to tu znajdziecie całą masę pomysłów na fit sałatki.
Kilka moich małych sekretów
Chcecie, żeby wasz przepis na sałatkę z tortellini i szynką zawsze wychodził idealnie? Mam dla was kilka sprawdzonych trików. Po pierwsze, naprawdę nie rozgotujcie tortellini. Lepiej żeby były ciut za twarde niż za miękkie. Po drugie, chłodzenie. Wiem, że kusi, żeby zjeść od razu, ale dajcie jej chociaż te 30 minut w lodówce. A najlepiej zostawić na całą noc. Smak jest wtedy o niebo głębszy! Ten sałatka z tortellini i szynką na zimno przepis to klucz do sukcesu. To kluczowy element, który sprawia, że ten przepis na sałatkę z tortellini i szynką jest tak dobry. Co do przechowywania – w zamkniętym pojemniku w lodówce spokojnie wytrzyma 2-3 dni. Czasem warzywa trochę miękną, ale nadal jest pyszna. I ostatnia rzecz, sos – proporcje majonezu i jogurtu można dowolnie zmieniać. Jak lubicie gęstszy i bogatszy, dajcie więcej majo. Jak lżejszy – więcej jogurtu. Pamiętajcie o tym, a wasz przepis na sałatkę z tortellini i szynką będzie mistrzostwem świata. Proste!
Pytacie, więc odpowiadam – wasze wątpliwości
Dostaję sporo pytań o ten przepis na sałatkę z tortellini i szynką, więc zebrałam te najczęstsze w jednym miejscu.
- Mrożone tortellini się nadadzą?
Jasne! Gotujcie je prosto z zamrażarki, tylko pewnie chwilę dłużej niż świeże. Sprawdźcie instrukcję na opakowaniu. - Jakie tortellini są najlepsze?
Te, które najbardziej lubicie! Serowe są najbardziej neutralne, mięsne bardziej sycące, a te ze szpinakiem dodają fajnego, warzywnego posmaku. Ja jestem fanką serowych, ale kombinujcie. Najlepsza wersja tego przepisu na sałatkę z tortellini i szynką to ta, która Wam smakuje. - A co z wersją wege?
Bardzo prosta sprawa. Wywalcie szynkę, a w jej miejsce dajcie np. ciecierzycę z puszki, wędzone tofu, podsmażone pieczarki albo po prostu więcej warzyw. Użyjcie tortellini z serem albo szpinakiem i gotowe. - Można zrobić dzień wcześniej?
Nawet trzeba! Jak już pisałam, jest wtedy najlepsza. Wszystkie smaki mają czas, żeby się zaprzyjaźnić. - A mrożenie?
Tego nie polecam. Niestety po rozmrożeniu warzywa i makaron zrobią się wodniste i niesmaczne. Lepiej zjeść w ciągu 2-3 dni.