Przepis na Kapustę Zasmażaną – Tradycyjna Kapusta Kiszona i Świeża Krok po Kroku

Kapusta Zasmażana: Tradycyjny Polski Przepis Krok po Kroku (Z Kwaszonej i Świeżej Kapusty)

Zapach kapusty zasmażanej to dla mnie zapach domu. Poważnie. Kiedy tylko poczuję tę charakterystyczną woń duszonej cebulki i kminku, od razu przenoszę się do kuchni mojej babci, gdzie na wielkiej patelni bulgotało to cudo. To danie to coś więcej niż tylko jedzenie. To wspomnienia, ciepło i kwintesencja polskiego smaku. Chcecie poznać sekret, który sprawia, że kapusta wychodzi idealna? Dziś podzielę się z wami rodzinną recepturą, a właściwie to moim ulubionym, sprawdzonym przepisem. To jest właśnie ten przepis na kapustę zasmażaną, który nigdy, ale to nigdy nie zawodzi.

Kapusta zasmażana – smak, który nigdy się nie nudzi

Kapusta zasmażana to dla mnie symbol polskiego stołu. Od zawsze była obecna na rodzinnych obiadach, zaraz obok schabowego czy golonki. Prosta, tania, a jaka pyszna! To jedno z tych dań, które można jeść na okrągło i się nie znudzi.

Jedni wolą ją jako dodatek do mięcha, inni, tak jak czasem ja, jedzą ją po prostu z chlebem, prosto z garnka. A babcia zawsze powtarzała, że to samo zdrowie, bo kapusta to przecież witaminy, zwłaszcza ta kiszona. Przygotowanie jej to jak mała podróż w czasie. To naprawdę świetny przepis na kapustę zasmażaną, bo jest tak uniwersalny.

Co będzie potrzebne, czyli rzut okiem do spiżarki

Żeby zrobić dobrą kapustę zasmażaną, nie trzeba cudów. Większość rzeczy pewnie macie w domu. Dobra, oto co jest potrzebne aby zrealizować ten przepis na kapustę zasmażaną.

Podstawa to oczywiście kapusta, z kilogram będzie w sam raz. Czy kiszona, czy świeża, to już zależy, na co macie ochotę. Ja robię obie wersje. Cebula, najlepiej dwie duże, bo daje słodycz. Tłuszcz – ja najczęściej używam smalcu, bo tak robiła babcia, ale olej czy masło też dadzą radę. No i zasmażka, bez niej ani rusz – czyli mąka. A co do przypraw: sól, pieprz świeżo mielony (koniecznie!), parę liści laurowych, ziele angielskie i kminek. Kminek to mus, bez niego kapusta to nie kapusta. Aha, i odrobina cukru, żeby złamać kwasowość.

Jeśli robisz wersję z kiszonej, przyda się kawałek wędzonego boczku (tak ze 100-150 g) i może parę suszonych grzybów dla aromatu. Do świeżej kapusty warto mieć pod ręką marchewkę i trochę bulionu, warzywnego lub mięsnego.

Kapusta z kiszonej, czyli klasyka gatunku

Dobra, zaczynamy od wersji, którą kocham najbardziej – z kapuchy kiszonej. To jest ten tradycyjny przepis na kapustę zasmażaną, który pachnie na całą klatkę schodową. Pokażę wam jak zrobić kapustę zasmażaną krok po kroku, tak jak robiła to moja babcia. To najlepszy przepis na kapustę zasmażaną z kiszonej kapusty, jaki znam.

Najpierw kapusta. Jeśli jest mega kwaśna, to ją trochę przepłukuję zimną wodą. Ale bez przesady, żeby smaku nie straciła. Potem odciskam i siekam, jeśli jest w długich pasach. Wrzucam do gara, zalewam wodą (tylko żeby przykryć), dodaję liść laurowy i ziele angielskie. I niech się pyrkocze na małym ogniu, aż zmięknie. To potrwa z godzinkę.

W międzyczasie robię całą magię. Jeśli mam kawałek wędzonego boczku, to kroję go w kosteczkę i wytapiam na patelni. Skwarki wyjmuję, a na tym tłuszczu szklę pokrojoną w kostkę cebulę. Ten zapach! To połowa sukcesu.

Teraz zasmażka. Na tej samej patelni, albo na nowej, rozpuszczam łyżkę smalcu, sypię mąkę i mieszam, aż się zrobi złota. To jest serce tego dania. Ugotowaną kapustę odcedzam (trochę wody zostawiam na wszelki wypadek), dodaję do niej zasmażkę, cebulę, skwarki. Mieszam wszystko razem i doprawiam. Sól, pieprz, obowiązkowo kminek i szczypta cukru. Duszę jeszcze z 10 minut, żeby smaki się połączyły. I gotowe. To naprawdę prosty przepis na kapustę zasmażaną. Opanowanie tego przepisu na kapustę zasmażaną to klucz do polskiej kuchni.

Wersja lżejsza, ze świeżej kapusty

Czasem mam ochotę na coś delikatniejszego. Wtedy na warsztat wjeżdża świeża, biała kapusta. Jest słodsza, lżejsza i robi się ją ciut szybciej. To idealny szybki przepis na kapustę zasmażaną na letni obiad.

Kapustę trzeba drobno poszatkować. Ja czasem, żeby była jeszcze bardziej delikatna, przelewam ją wrzątkiem na sicie, ale to nie jest konieczne. W dużym garnku rozgrzewam masło albo olej, wrzucam cebulę i startą na grubych oczkach marchewkę. Jak się zeszkli, dorzucam kapustę. Podlewam to wszystko bulionem, tak żeby kapusta była częściowo przykryta, dodaję przyprawy i duszę pod przykryciem, aż będzie mięciutka. Jakieś pół godziny, może 40 minut.

Zasmażkę robię tak samo jak w poprzedniej wersji – mąka zrumieniona na maśle. Dodaję ją do kapusty, mieszam i gotuję jeszcze chwilę. Na koniec doprawiam solą, pieprzem, cukrem i czasem dodaję łyżkę octu jabłkowego dla lekkiej kwaskowości. Ten przepis na kapustę zasmażaną ze świeżej kapusty jest świetny jako dodatek do młodych ziemniaków. Mój ulubiony przepis na kapustę zasmażaną na lato!

Trochę fantazji w kuchni, czyli jak podkręcić smak

Chociaż podstawowy przepis na kapustę zasmażaną jest genialny w swojej prostocie, czasem lubię poeksperymentować. Najprostszy sposób to dodanie mięsa. Taki przepis na kapustę zasmażaną z boczkiem to już klasyka, ale spróbujcie kiedyś dodać pokrojoną w plasterki kiełbasę albo kawałki żeberek. Wychodzi wtedy pełnoprawny, sycący obiad.

A jak zrobić, gdy nie jecie mięsa? Żaden problem. Mój kapusta zasmażana bez boczku przepis też jest pyszny. Wystarczy pominąć boczek, a dla głębi smaku dodać suszone grzyby (wcześniej namoczone) albo podsmażone pieczarki. Szczypta wędzonej papryki też robi robotę, nadaje takiego 'mięsnego’ posmaku. Czasem, dla odmiany, na sam koniec dodaję łyżkę gęstej śmietany, wtedy kapusta robi się bardziej kremowa. Ten przepis na kapustę zasmażaną jest po prostu bazą do własnych pomysłów.

Z czym podać? Moje sprawdzone duety

Kapusta zasmażana jest tak uniwersalna, że pasuje prawie do wszystkiego. U mnie w domu numerem jeden jest klasyczne połączenie z kotletem schabowym. Chrupiący kotlet schabowy i aromatyczna kapusta to dla mnie smak niedzielnego obiadu. Równie dobrze smakuje z pieczoną golonką – to już zestaw dla prawdziwych głodomorów, a dobra golonka to skarb. Pasuje też idealnie do żeberek, gulaszu czy po prostu smażonej kiełbasy.

Ale wiecie co? Czasem najlepsza jest sama, z pajdą świeżego chleba. Albo jako farsz! Tak, ta kapusta to genialna baza do pierogów czy krokietów. Każdy dobry przepis na kapustę zasmażaną powinien uwzględniać taką wszechstronność. Dlatego właśnie ten przepis na kapustę zasmażaną jest tak wspaniały.

Co zrobić, żeby nie było wpadki? Parę rad od serca

Gotowanie to nie apteka, czasem coś może pójść nie tak. Ale bez paniki, na wszystko jest sposób. Jeśli kapusta wyszła za rzadka, to znaczy, że zasmażka była za słaba. Można ją dusić dłużej bez przykrywki, żeby woda odparowała. Albo, patent mojej babci, zetrzeć na tarce surowego ziemniaka i dodać do kapusty na ostatnie 10 minut gotowania. Skrobia zrobi swoje. A co, jeśli kapusta kiszona jest kwaśna jak ocet? Po pierwsze, płukanie przed gotowaniem. A jeśli i to nie pomogło, na ratunek przychodzi cukier. Dodajcie go trochę więcej, żeby zrównoważyć smak. Czasem, ale naprawdę minimalnie, można dodać szczyptę sody, ale z tym ostrożnie. Każdy przepis na kapustę zasmażaną można uratować.

Najważniejsze to próbować i doprawiać pod swój smak. A co z mrożeniem? Jasne, że można! Kapusta zasmażana świetnie się mrozi. Wystarczy ją ostudzić, zapakować w pojemniki i do zamrażarki. Potem macie gotowy obiad na czarną godzinę. Ten przepis na kapustę zasmażaną jest więc także bardzo praktyczny.

To co, gotujemy?

I to w zasadzie cała filozofia. Mam nadzieję, że mój przepis na kapustę zasmażaną przypadnie wam do gustu i że poczujecie ten sam domowy smak, który ja pamiętam z dzieciństwa. Czy to będzie wersja z kiszonej z boczkiem, czy lekka ze świeżej kapusty, najważniejsze, żeby była zrobiona z sercem. To danie, które ma duszę i łączy ludzi przy stole. Spróbujcie koniecznie, bo taki tradycyjny przepis na kapustę zasmażaną warto mieć w swoim zeszycie. Mam nadzieję, że ten przepis na kapustę zasmażaną na stałe zagości w waszych domach. Smacznego!