Przepis na Babkę Kakaową na Oleju: Puszysta i Wilgotna Babka, Sprawdzony Przepis

Puszysta i Wilgotna Babka Kakaowa na Oleju: Sprawdzony Przepis Krok po Kroku

Są takie ciasta, które po prostu muszą być w domowym zeszycie z przepisami. Dla mnie takim wypiekiem jest właśnie ta babka. Pamiętam, jak za pierwszym razem, gdy ją piekłam, chodziłam koło piekarnika jak sęp, zaglądając przez szybkę i modląc się, żeby nie wyszedł zakalec. Koszmar zakalca w ciastach kakaowych prześladował mnie od lat! Ale wtedy stało się coś magicznego. Po wyjęciu i ostygnięciu, ukroiłam pierwszy kawałek i… o rany. Była idealna. Absolutnie idealna. Wilgotna, sprężysta, z tak głębokim smakiem kakao, że aż westchnęłam z zachwytu. Od tamtego dnia to właśnie ten przepis na babkę kakaową na oleju stał się moim absolutnym pewniakiem na każdą okazję.

Zapomnijcie o suchych, kruszących się babkach. Ten przepis to gwarancja sukcesu, nawet jeśli dopiero zaczynacie swoją przygodę z pieczeniem. Pokażę wam, jak prosto i szybko wyczarować deser, który smakuje jak z najlepszej cukierni, a jego przygotowanie jest czystą przyjemnością. To jest ten przepis, ten jeden, który zawsze się udaje.

Mój mały sekret na idealnie wilgotne ciasto, czyli dlaczego olej?

Kiedyś byłam wierna tylko masłu. Wydawało mi się, że bez niego żadne ciasto nie może być dobre. Ale ile razy ja się denerwowałam, że zapomniałam wyjąć masło z lodówki i było twarde jak kamień? Albo że trzeba je ucierać z cukrem przez wieki? Kiedy odkryłam, że olej może być game changerem, mój świat wypieków stanął na głowie.

Olej, w przeciwieństwie do masła, to 100% tłuszczu. To sprawia, że babka jest niewiarygodnie wilgotna i ma taką cudowną, lekką strukturę. Najlepsze jest to, że ta wilgoć zostaje na dłużej! Ciasto upieczone w sobotę jest równie pyszne w poniedziałek, a może nawet i we wtorek, o ile coś zostanie. To idealna opcja, gdy spodziewasz się gości i chcesz mieć coś gotowego w zanadrzu. Ten prosty przepis na babkę kakaową na oleju eliminuje cały stres związany z temperowaniem tłuszczu. Po prostu wlewasz i mieszasz. Prościej się nie da.

Co będzie nam potrzebne do tej kakaowej magii?

Zanim zaczniemy, zbierzmy wszystkie składniki. Jakość ma tu ogromne znaczenie, zwłaszcza jeśli chodzi o kakao. Dobra jakość składników to połowa sukcesu, serio. Upewnijcie się, że wszystko jest w temperaturze pokojowej. Wszystko musi być, ale to wszystko, w temperaturze pokojowej.

Składniki suche:

  • Mąka pszenna: Ja najczęściej sięgam po tortową, typ 450. Ciasto jest po niej delikatniejsze, jak chmurka.
  • Ciemne kakao: Błagam, nie oszczędzajcie na kakao. Te tanie, blade proszki dadzą wam tylko smutny, brązowy kolor i zero smaku. Szukajcie takiego z zawartością tłuszczu 20-22%. To serce naszej babki i to ono decyduje o głębi smaku. Warto poczytać więcej o tym, jak kakao wpływa na wypieki.
  • Cukier: Zwykły biały jest super, ale jeśli macie drobny trzcinowy, też będzie pasował idealnie.
  • Proszek do pieczenia i soda oczyszczona: Nasz duet do zadań specjalnych, który sprawi, że babka pięknie wyrośnie.
  • Szczypta soli: Nigdy jej nie pomijajcie! Wydobywa smak czekolady i balansuje słodycz.

Składniki mokre:

  • Olej roślinny: Wybierzcie taki o neutralnym smaku, rzepakowy lub słonecznikowy będzie w sam raz.
  • Jajka: Koniecznie duże i w temperaturze pokojowej.
  • Mleko lub jogurt naturalny: Ja często używam maślanki, dodaje takiej fajnej, lekkiej kwasowości. Ale mleko i jogurt też działają świetnie. Oczywiście, w temperaturze pokojowej!
  • Ekstrakt waniliowy: Taki mały dodatek, a pięknie podkręca cały aromat.

Mając te składniki, jesteśmy gotowi, by stworzyć najlepszy przepis na babkę kakaową na oleju we własnej kuchni.

Jak zrobić babkę kakaową na oleju, która zawsze wychodzi

Dobra, do dzieła! Piekarnik nastawiony? Forma naszykowana? To zaczynamy. Zobaczycie, jakie to proste. To przepis na babkę kakaową na oleju, z którym poradzi sobie każdy.

Na początek nagrzej piekarnik do 170 stopni z termoobiegiem (albo 180 góra-dół). Przygotuj formę na babkę, taką z kominem, o średnicy około 23 cm. Posmaruj ją dokładnie masłem i obsyp bułką tartą albo mąką. To ważne, żeby potem babka bez problemu wyskoczyła z formy.

W jednej dużej misce połącz wszystkie suche składniki. Przesiej przez sitko mąkę, kakao, proszek i sodę. To nie jest fanaberia, przesiewanie naprawdę napowietrza składniki i pomaga uniknąć grudek, co przekłada się na puszystość ciasta. Dodaj cukier i sól, a potem wymieszaj wszystko dokładnie rózgą kuchenną.

W drugiej, mniejszej misce, zajmij się mokrymi składnikami. Roztrzep lekko jajka, dodaj olej, mleko (lub jogurt/maślankę) i ekstrakt waniliowy. Wymieszaj tylko do połączenia składników w jednolitą masę.

Teraz najważniejszy moment. Wlej mokre składniki do suchych i mieszaj bardzo delikatnie. Możesz to zrobić szpatułką albo mikserem na najniższych obrotach. Chodzi o to, żeby mieszać tylko tyle, ile potrzeba, by składniki się połączyły. Zbyt długie mieszanie aktywuje gluten w mące i zamiast puszystej babki wyjdzie nam twardy gniot. Gdy ciasto będzie gładkie, bez grudek, natychmiast przestań mieszać. Przelej ciasto do przygotowanej formy i wstaw do nagrzanego piekarnika.

Pieczemy około 45-60 minut. Każdy piekarnik jest inny, więc po 45 minutach warto zrobić test suchego patyczka. Wbij drewniany patyczek w najgrubsze miejsce ciasta. Jeśli po wyjęciu będzie suchy, babka jest gotowa. Jeśli jest na nim surowe ciasto, piecz jeszcze 5-10 minut i sprawdź ponownie.

Upieczoną babkę wyjmij z piekarnika i zostaw w formie na jakieś 10 minut, żeby trochę ochłonęła. Dopiero po tym czasie delikatnie przełóż ją na kratkę do całkowitego wystudzenia.

Jak udekorować babkę? Moje ulubione pomysły

Sama babka jest już pyszna, ale z polewą to już w ogóle jest niebo. Czasem, jak mam totalnego lenia, oprószam ją tylko cukrem pudrem i jest super. Ale jeśli chcę zaszaleć, to mam kilka sprawdzonych opcji.

Najprostszy jest lukier kakaowy. Wystarczy szklanka cukru pudru, 2-3 łyżki kakao i odrobina gorącej wody lub mleka. Mieszam do uzyskania gładkiej konsystencji i polewam ostudzoną babkę. Proste i pyszne.

Ale moim faworytem jest polewa z prawdziwej czekolady. Rozpuszczam 100g gorzkiej lub mlecznej czekolady w kąpieli wodnej albo w mikrofalówce, dodaję 50ml gorącej śmietanki kremówki 30% i mieszam, aż powstanie lśniąca, gładka polewa. Ten zapach w kuchni! To idealne wykończenie dla tego ciasta, podobnie jak w przypadku innych prostych ciast czekoladowych. Po polaniu babki, póki polewa jest jeszcze mokra, można posypać ją posiekanymi orzechami, wiórkami kokosowymi albo kolorową posypką. Dzieci to uwielbiają! Pomysłów na dekoracje można też szukać przy okazji pieczenia wilgotnych muffinek.

Co zrobić, żeby zawsze wychodziła idealna? Moje triki

Pytacie mnie często, jak zrobić puszystą babkę kakaową na oleju, żeby nie było wpadki. Zebrałam tu kilka moich złotych rad, które wynikają z lat praktyki (i kilku spektakularnych porażek!).

Po pierwsze, zakalec. Wróg publiczny numer jeden. Najczęstsza przyczyna? Zimne składniki prosto z lodówki. Jajka, mleko czy jogurt muszą mieć temperaturę pokojową. Druga przyczyna to zbyt długie mieszanie ciasta, o czym już wspominałam. Delikatność, i jeszcze raz delikatność. Ten przepis na wilgotną babkę kakaową na oleju jest prosty, ale te detale robią różnicę.

Chcesz, żeby babka była super puszysta? Upewnij się, że proszek do pieczenia i soda są świeże. Stare proszki tracą swoją moc. No i to przesiewanie, nie odpuszczaj go sobie.

Co do przechowywania – po całkowitym ostudzeniu owiń babkę w folię spożywczą albo włóż do szczelnego pojemnika. Dzięki olejowi zachowa świeżość przez kilka dni. Jeśli w ogóle tyle wytrzyma!

A co z wariacjami? Ten przepis na babkę kakaową na oleju to świetna baza! Ja uwielbiam dodać do ciasta łyżeczkę kawy rozpuszczalnej, która podbija smak kakao. Czasem dorzucę garść posiekanych orzechów włoskich albo skórkę otartą z pomarańczy. Jeśli szukacie więcej czekoladowych inspiracji, spróbujcie też babeczek brownie. A jeśli macie ochotę na coś zdrowszego, to może nawet brownie z cukinii? Ten przepis na babkę kakaową na oleju Thermomix też ogarnie bez problemu – wystarczy kilka sekund na niskich obrotach. A jeśli szukacie czegoś dla alergików, to jest nawet przepis na babkę kakaową na oleju bez jajek – wystarczy zastąpić jajka musem jabłkowym.

Wasze pytania o babkę kakaową

Dostaję sporo pytań o ten przepis, więc odpowiem na te najczęstsze.

Czy mogę użyć innego oleju? Tak, byle był bez smaku. Rzepakowy, słonecznikowy, z pestek winogron – super. Oliwa z oliwek odpada, ma zbyt intensywny smak.

Co zrobić, jak babka opadnie? Najczęściej to wina zbyt wczesnego otwierania piekarnika. Dajcie jej spokój przez pierwsze 40 minut. Inna przyczyna to za wysoka temperatura albo, znowu, zbyt intensywne mieszanie.

Czy można ją zamrozić? Oczywiście! To kolejny powód, dla którego uwielbiam ten przepis na babkę kakaową na oleju. Po ostudzeniu owiń ją szczelnie folią i do zamrażarki. Wytrzyma tak nawet 3 miesiące. Potem wystarczy zostawić ją na blacie na kilka godzin, żeby się rozmroziła.

Gotowi na najlepszą babkę w Waszym życiu?

No i to by było na tyle! Mam ogromną nadzieję, że ten mój ukochany przepis na babkę kakaową na oleju zagości w Waszych domach na stałe. To ciasto pełne smaku, wilgotne, puszyste i absolutnie bezproblemowe. Idealne do popołudniowej kawy, na spotkanie z przyjaciółmi czy po prostu, kiedy macie ochotę na coś pysznego.

Koniecznie dajcie znać, jak Wam wyszła! Czekam na Wasze komentarze i zdjęcia. Smacznego i udanego pieczenia! Wasz idealny, sprawdzony przepis na babkę kakaową na oleju już czeka!