Mój sprawdzony sposób na szybki obiad, czyli makaron ze szpinakiem i warzywami

Znacie te dni, kiedy zegar tyka niemiłosiernie, w głowie pustka na temat obiadu, a rodzina za chwilę zapyta: „co dziś jemy?”. Ja znam aż za dobrze. Ostatnio miałam taki wtorek. Dzieciaki marudne po szkole, ja po całym dniu pracy, a w lodówce światło i jakieś pojedyncze warzywa. Myślałam, że skończy się na kanapkach. Ale wtedy przypomniałam sobie o moim awaryjnym przepisie, który ratuje mnie za każdym razem. Prosty, szybki i, co najważniejsze, przepyszny makaron ze szpinakiem i warzywami. To danie to dowód, że nie trzeba cudów, żeby stworzyć coś, co zadowoli wszystkich. Nawet mojego syna, który na widok czegokolwiek zielonego zwykle ucieka gdzie pieprz rośnie.

To jest po prostu obiad, który robi się sam. A przy okazji jest zdrowo i kolorowo.

Ratunek w środku tygodnia, dlaczego to danie zawsze działa?

Wybór tego konkretnego dania to dla mnie gwarancja sukcesu, zwłaszcza gdy czas goni, a ja nie chcę iść na kompromis i serwować czegoś niezdrowego. Przygotowanie całości zajmuje mi zwykle nie więcej niż 25 minut. Serio, czasem tyle schodzi na samo wymyślenie, co by tu zjeść. A tutaj, zanim woda na makaron się zagotuje, sos jest już praktycznie gotowy. Taki szybki makaron ze szpinakiem i warzywami to prawdziwy skarb w domowym menu.

To nie jest jakieś tam byle jakie jedzenie. Połączenie szpinaku z innymi warzywami to kopalnia witamin i minerałów. Żelazo ze szpinaku, witamina C z papryki, błonnik z pełnoziarnistego makaronu… wszystko to sprawia, że po takim posiłku czujemy się syci, ale nie ociężali. To naprawdę zdrowy obiad ze szpinakiem, który daje energię na resztę dnia, a nie usypia. Zawsze jak go robię, czuję, że robię coś dobrego dla mojej rodziny. A najlepsze w tym wszystkim jest to, że ten makaron ze szpinakiem i warzywami jest wegetariański i tak pyszny, że nikt nawet nie zauważa braku mięsa.

Pamiętam, jak kiedyś próbowałam przemycić szpinak w zupie-krem. Porażka na całej linii, dzieci od razu wyczuły podstęp. A tutaj? Podany z makaronem i pysznym sosem, szpinak znika z talerzy, aż miło popatrzeć. To idealny makaron ze szpinakiem i warzywami dla dzieci, bo jest kolorowy i smaczny.

Co wrzucić do garnka? Spis rzeczy potrzebnych od zaraz

Przygotowanie pysznego makaronu ze szpinakiem i warzywami nie wymaga wyprawy do specjalistycznego sklepu. Większość rzeczy pewnie macie już w domu.

U mnie w domu najczęściej idzie penne, bo dzieciaki lubią te rurki, łatwo im się nabija na widelec. Ale tak naprawdę każdy makaron będzie dobry – spaghetti, kokardki, świderki. Jak mam ochotę na wersję bardziej fit, sięgam po pełnoziarnisty. Jeśli szukacie inspiracji na inne proste dania, to polecam zerknąć na ten prosty przepis na spaghetti z pomidorami, to też klasyk, który zawsze się udaje.

Szpinak. Świeży baby jest super, taki delikatny w smaku. Ale nie oszukujmy się, mrożony szpinak to game changer. Zawsze mam paczkę w zamrażarce na czarną godzinę. Tylko pamiętajcie, żeby go dobrze odcisnąć z wody po rozmrożeniu, bo inaczej zrobi się wam zupa, a nie sos. To klucz do udanego makaronu z mrożonym szpinakiem.

A warzywa? Tutaj hulaj dusza! Patrzcie co macie w lodówce. Cukinia? Super, powstanie pyszny makaron ze szpinakiem i cukinią. Papryka zaczyna więdnąć? Do gara z nią! Marchewka, brokuły, groszek, kukurydza z puszki – im więcej kolorów, tym weselej na talerzu. W sezonie warto dorzucić trochę zielonej fasolki, też pasuje idealnie. Pomidory też są ważne. Ja używam albo passaty, albo krojonych z puszki. Ostatnio zakochałam się w suszonych pomidorach, dają taką głębię smaku, że hej. Makaron ze szpinakiem i pomidorami w tej wersji jest po prostu obłędny. No i oczywiście podstawa podstaw – czosnek i cebula. Bez nich ani rusz.

A jeśli chcecie trochę zaszaleć, to warto mieć pod ręką śmietankę kremówkę albo chociaż gęsty jogurt naturalny. I ser! Parmezan to klasyk, ale pokruszona feta albo mozzarella też robią robotę. Przyprawy – sól, pieprz, gałka muszkatołowa do szpinaku to mus, a do tego jakieś zioła prowansalskie.

No to do dzieła! Jak to wszystko połączyć w całość?

Dobra, koniec gadania, czas gotować. Zobaczycie, jakie to proste. Ten przepis na makaron ze szpinakiem i warzywami jest naprawdę dla każdego.

Najpierw woda na makaron. Duży gar, dużo osolonej wody. Gotujcie go al dente, błagam! Nie ma nic gorszego niż rozgotowany makaron. Ma być lekko twardawy, stawiać opór zębom. Zanim go odcedzicie, odlejcie sobie kubek tej wody z gotowania. To jest płynne złoto, jeszcze nam się przyda.

W tym czasie na dużej patelni rozgrzewam oliwę i wrzucam posiekaną cebulkę. Jak się zeszkli, dodaję czosnek, ale tylko na chwilę, żeby się nie spalił, bo będzie gorzki. Kiedy czosnek z cebulą lądują na rozgrzanej oliwie… cały dom zaczyna pachnieć obiadem. To jest ten moment, kiedy wiem, że będzie dobrze. Potem lecą twardsze warzywa – papryka, marchewka. Chwilę je smażę, a potem dorzucam te miększe, jak cukinia. Na sam koniec szpinak. Jeśli świeży, to dosłownie na minutę, aż zwiędnie. Jeśli mrożony, to ten już wcześniej rozmrożony i dobrze odciśnięty. To kluczowy etap przygotowania idealnego makaronu ze szpinakiem i warzywami.

I teraz czas na sos, serce naszego dania. Tu są dwie drogi. Wersja lekka, bez śmietany, to po prostu dodanie do warzyw pomidorów i tej naszej magicznej wody z makaronu. Doprawiam, duszę chwilę i gotowe. Taki makaron ze szpinakiem i warzywami fit jest idealny na lunch. Druga opcja, ta na bogato, to makaron ze szpinakiem i warzywami z sosem śmietanowym. Wtedy do warzyw wlewam śmietankę kremówkę i mieszam, aż sos lekko zgęstnieje. Obie wersje są pyszne, wybór zależy od nastroju.

Na koniec wielki finał. Ugotowany makaron ląduje na patelni z sosem. Mieszam wszystko dokładnie, żeby każda rurka czy świderek pokryły się sosem. Jeśli jest za gęsto, dolewam jeszcze trochę wody z gotowania. I gotowe. Mój idealny makaron ze szpinakiem i warzywami jest gotowy do podania.

Zaszalej w kuchni, czyli jak urozmaicić ten przepis

Najlepsze w tym daniu jest to, że można je modyfikować bez końca. To przepis-baza, który aż prosi się o eksperymenty. Gdy chcę przygotować lżejszą wersję, czyli makaron z warzywami fit, rezygnuję ze śmietany i sera. Zamiast tego dodaję więcej wody z makaronu i świeżych ziół. Czasem dorzucam też ciecierzycę z puszki dla dodatkowego białka. Taki zdrowy makaron ze szpinakiem i warzywami to świetna opcja.

Dla dzieciaków czasem blenduję część warzyw z sosem, żeby był bardziej kremowy i jednolity. Wtedy nawet największy niejadek nie zauważy, że je brokuła. Posypany łagodną mozzarellą, taki makaron ze szpinakiem i warzywami znika w mgnieniu oka.

Nie bójcie się dodawać innych składników. Podsmażone pieczarki? Super pomysł. Oliwki? Jak najbardziej. Wiosną, kiedy tylko się pojawią, dorzucam do warzyw pokrojone szparagi. Swoją drogą, jeśli lubicie te warzywa, to koniecznie spróbujcie też szparagi zapiekane, to zupełnie inna bajka. A jeśli nie jesteście wegetarianami, to podsmażone kawałki kurczaka, krewetki czy nawet tuńczyk z puszki świetnie tu pasują. Wtedy prosty makaron ze szpinakiem i warzywami staje się naprawdę sycącym, pełnym białka daniem. Czasem, dla odmiany od wege, robię też inny kremowy hit, kremowy makaron z szynką parmeńską.

Moje małe sekrety, żeby zawsze wyszło idealnie

Chcecie, żeby wasz makaron ze szpinakiem i warzywami był absolutnie perfekcyjny? Mam kilka sprawdzonych trików. Po pierwsze, ten nieszczęsny szpinak. Zaufajcie mi w kwestii odciskania go z wody, jeśli używacie mrożonego. Raz tego nie zrobiłam i miałam wodnistą breję zamiast sosu. Nauczka na całe życie. Ze świeżym jest łatwiej, wystarczy go dobrze osuszyć po umyciu.

Po drugie, woda z makaronu. Mówiłam już, że to płynne złoto? Powtórzę jeszcze raz. Skrobia w niej zawarta sprawia, że sos staje się kremowy i idealnie przylega do makaronu. Zawsze dodaję ją stopniowo, kontrolując gęstość sosu. To jest ten trik, który odmienia cały makaron ze szpinakiem i warzywami.

Co najlepsze, to danie jest super na drugi dzień. Pakuję do pudełka i mam lunch do pracy gotowy. Wystarczy chwila w mikrofali, czasem dodaję odrobinę wody, żeby odzyskał kremowość, i smakuje jak świeżo zrobiony. Idealny posiłek na wynos.

Przed samym podaniem lubię posypać danie świeżą natką pietruszki i prażonymi nasionami słonecznika dla chrupkości. Prosty zabieg, a robi różnicę. Pyszny makaron ze szpinakiem i warzywami gotowy!

Obiad, który łączy – prosto, zdrowo i od serca

Jak widzicie, przygotowanie pysznego obiadu wcale nie musi być skomplikowane. Ten przepis to mój ratunek w zabiegane dni, dowód na to, że można jeść zdrowo, szybko i smacznie. Ten uniwersalny i szybki makaron wegetariański jest odpowiedzią na pytanie „co na obiad?”. Dzięki temu, że można go dowolnie modyfikować, nigdy się nie nudzi. Czasem to lekki makaron ze szpinakiem i warzywami bez śmietany, a czasem jego bogatsza, kremowa wersja. Nie bójcie się eksperymentować, dodawać ulubione warzywa i przyprawy. Mam nadzieję, że ten mój ulubiony makaron ze szpinakiem i warzywami zagości też na waszych stołach i uratuje niejeden zabiegany dzień. Smacznego!