Przepis na Fit Bułeczki Cynamonowe: Zdrowe i Pełnoziarniste (Bez Cukru)

Moje Fit Bułeczki Cynamonowe, które Zmienią Wszystko. Zdrowy Przepis Bez Cukru!

Zapach cynamonu i świeżo upieczonego ciasta drożdżowego. Kojarzycie to? Dla mnie to zapach weekendu, leniwego poranka, czegoś absolutnie rozpieszczającego. Przez lata cynamonki były dla mnie takim małym grzeszkiem, po którym miałam wyrzuty sumienia. Tona cukru, biała mąka… no cóż, nie brzmi jak fit posiłek. Ile razy próbowałam znaleźć idealny przepis na fit bułeczki cynamonowe, to już nawet nie zliczę. Albo wychodziły twarde jak kamień, albo smakowały tekturą. Frustracja totalna!

Ale w końcu, po setkach prób i błędów, mam go. Przepis, który jest absolutnym sztosem. Bułeczki są puszyste, wilgotne, pełne smaku, a przy tym nie mają ani grama białego cukru i są z mąki pełnoziarnistej. Chcecie wiedzieć jak zrobić fit bułeczki cynamonowe, które smakują jak te od babci, ale bez obciążania sumienia? Zostańcie ze mną, pokażę wam wszystko krok po kroku. To nie jest kolejny suchy przepis z internetu, to kawałek mojej kuchennej historii. To najlepszy przepis na fit bułeczki cynamonowe, jaki znajdziecie.

Cynamonowa rewolucja, czyli dlaczego warto było walczyć o ten przepis

Po co w ogóle tyle zachodu? Ano po to, żeby móc zjeść taką bułeczkę (a nawet dwie!) na śniadanie i nie czuć, że właśnie zaprzepaściło się cały tydzień diety. Tradycyjne cynamonki to bomba. Słodkie, pyszne, ale jednak bomba kaloryczna. Mój przepis na fit bułeczki cynamonowe to zupełnie inna bajka. Zamiast cukru mamy naturalne słodziki, które nie powodują nagłych skoków glukozy. Zamiast białej, przetworzonej mąki – pełnoziarnista, która daje nam błonnik i uczucie sytości na dłużej. Kaloryczność? Znacznie niższa, więc można sobie pozwolić na odrobinę więcej przyjemności. No i ta satysfakcja… kiedy wyciągasz z piekarnika blachę pachnących, własnoręcznie zrobionych zdrowych wypieków, to uczucie jest bezcenne. Serio, warto było stworzyć ten przepis na fit bułeczki cynamonowe.

Sekrety mojej spiżarni – czym zastąpić kaloryczne bomby?

Dobra, to teraz konkrety. Sukces tego przepisu leży w składnikach. Nie ma tu żadnej magii, tylko parę sprytnych zamian, które czynią ten przepis na fit bułeczki cynamonowe wyjątkowym.

Mąka to podstawa. Zapomnijcie o białej pszennej typ 500. Ja najczęściej używam pełnoziarnistej mąki orkiszowej, bo ma taki lekko orzechowy posmak i bułeczki wychodzą z niej delikatniejsze. Ale zwykła pszenna pełnoziarnista też da radę, będą po prostu bardziej… konkretne. Kiedyś próbowałam z owsianą, ale ciasto wyszło mi jakieś takie klejące i trudne do zwijania, więc z nią ostrożnie. To właśnie mąka sprawia, że to są prawdziwe pełnoziarniste bułeczki cynamonowe. Jak już opanujecie pracę z mąką pełnoziarnistą, możecie spróbować też upiec zwykłe domowe bułki.

Słodzidła. To temat rzeka. Ja jestem fanką erytrytolu, bo nie ma kalorii i smakuje prawie jak cukier. Ksylitol też jest ok, ale pamiętajcie, że jest szkodliwy dla psów! Stewia ma dla mnie dziwny posmak, ale jak lubicie, to czemu nie. Musicie sami potestować, co wam najbardziej pasuje. Ten fit bułeczki cynamonowe bez cukru przepis jest elastyczny.

Tłuszcz. Zamiast kostki masła, które ma sporo kalorii, ja daje olej kokosowy. Czasem, jak chcę jeszcze bardziej podbić białko i wilgotność ciasta, dodaję gęsty jogurt grecki albo nawet serek homogenizowany. To taki mój mały trik, dzięki któremu ciasto jest bardziej puszyste.

No i mleko. Zwykłe chude mleko jest spoko, ale jeśli chcecie zrobić wegańskie fit bułeczki cynamonowe, to śmiało sięgajcie po napoje roślinne. Migdałowe, owsiane, sojowe – każde będzie dobre.

Drożdże. To one robią całą robotę. Można użyć świeżych albo suchych. Ja wolę świeże, mam wrażenie, że ciasto lepiej na nich rośnie. Ale jak mam w szafce tylko suche, to też nie płaczę. Ważne, żeby dać im chwilę na aktywację w ciepłym mleku, to klucz w każdym przepisie na fit bułeczki cynamonowe.

No to do dzieła! Kompletny przepis na fit bułeczki cynamonowe

Składniki, które musicie mieć:

Na ciasto:

  • 350 g mąki pełnoziarnistej (pszennej lub orkiszowej)
  • 25 g świeżych drożdży (lub 7 g suchych)
  • 180 ml ciepłego mleka o niskiej zawartości tłuszczu lub napoju roślinnego
  • 50 g erytrytolu (lub innego słodzika)
  • 1 jajko (lub zamiennik wegański)
  • 30 g rozpuszczonego oleju kokosowego lub 50 g jogurtu greckiego/serka homogenizowanego
  • Szczypta soli

Na nadzienie cynamonowe:

  • 30 g erytrytolu w pudrze (zmielony)
  • 2 czubate łyżeczki cynamonu cejlońskiego
  • 1-2 łyżki rozpuszczonego oleju kokosowego lub odrobinę mleka

Na fit lukier (opcjonalnie, ale polecam!):

  • 100 g serka kremowego typu Philadelphia Light
  • 20 g erytrytolu w pudrze
  • 1-2 łyżki mleka lub soku z cytryny
  • Kilka kropel ekstraktu waniliowego

Krok 1: Budzimy drożdże i zagniatamy ciasto

Najpierw rozczyn. To super ważny etap, więc się przyłóżcie. Mleko musi być ciepłe, ale nie gorące! Takie w temperaturze ciała, wiecie, jak włożycie palec to ma być przyjemnie. Jak będzie za gorące, to zabijecie drożdże i po ptokach, ciasto nie urośnie. Mówię z doświadczenia, niestety. Do tego ciepłego mleka kruszymy drożdże i dodajemy łyżeczkę słodzika. Mieszamy, przykrywamy ściereczką i odstawiamy w jakieś ciepłe miejsce na 10-15 minut. Musi zacząć pracować, pojawią się bąbelki. Jeśli macie ochotę poćwiczyć robienie ciasta drożdżowego, to jest też fajny przepis na jagodzianki, tam też jest to dobrze opisane.

Jak rozczyn żyje, to reszta pójdzie gładko. Do dużej miski wsypujemy mąkę, sól, resztę słodzika. Robimy dołek, wlewamy nasz pracujący rozczyn, wbijamy jajko (albo jego wegański zamiennik) i dodajemy olej kokosowy lub jogurt. I teraz najfajniejsza część – wyrabianie! Można ręcznie, to taki mały trening, albo mikserem z hakiem. Wyrabiajcie z 10 minut, aż ciasto będzie gładkie, elastyczne i będzie odchodzić od ręki. Nie zrażajcie się, jeśli będzie trochę bardziej zbite niż takie z białej mąki, tak ma być. Gotową kulę ciasta wkładamy do miski lekko wysmarowanej olejem, przykrywamy i znowu w ciepłe miejsce. Na godzinkę, półtorej, musi podwoić objętość.

Krok 2: Cynamonowe serce i zwijanie ślimaczków

Gdy ciasto pięknie wyrośnie, czas na nadzienie. To prościzna. Mieszamy w miseczce erytrytol w pudrze (jak macie w kryształkach, to zmielcie go w młynku do kawy) z dużą ilością cynamonu. Ja lubię, jak jest go czuć, więc daję czubate łyżeczki. Możecie dodać odrobinę rozpuszczonego oleju kokosowego, żeby powstała taka pasta, łatwiej się smaruje.

Wyrośnięte ciasto przekładamy na blat posypany mąką i delikatnie wałkujemy na prostokąt. Starajcie się, żeby był w miarę równy. Na to ciasto rozsmarowujemy nasze cynamonowe nadzienie, zostawiając z jednego dłuższego boku mały margines bez smarowania. I zwijamy! Ciasno, w zgrabną roladkę. A teraz mój ulubiony trik na krojenie. Zamiast noża, który często zgniata ciasto, użyjcie nitki dentystycznej! Podkładacie pod roladę i krzyżujecie końce u góry – wychodzą idealnie równe ślimaczki. Układamy je w formie do pieczenia wyłożonej papierem, zostawiając trochę miejsca między nimi, bo jeszcze urosną. Przykrywamy i znowu dajemy im z pół godzinki spokoju w cieple. Ten łatwy przepis na fit bułeczki cynamonowe na pewno wam się uda.

Krok 3: Pieczenie i ten obłędny zapach w całym domu

Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni. Kiedy bułeczki podrosną w formie, wstawiamy je do gorącego pieca. Pieczemy jakieś 20-25 minut. Będziecie wiedzieć, że są gotowe, bo w całym domu zacznie pachnieć obłędnie, a one same zrobią się pięknie złociste. Wyciągnijcie je i pozwólcie im chwilę odpocząć w formie, a potem przełóżcie na kratkę, żeby wystygły. To kluczowy element każdego przepisu na fit bułeczki cynamonowe.

Krok 4: Lukier, czyli wisienka na torcie

Można jeść bez lukru, ale… po co? Ten fit lukier to niebo w gębie. Serek kremowy (taki light, jak do smarowania kanapek) mieszamy z erytrytolem w pudrze, odrobiną mleka i ekstraktem waniliowym. Mieszajcie, aż będzie gładki. Jak za gęsty – kapka mleka, jak za rzadki – trochę więcej pudru. I polewamy jeszcze lekko ciepłe bułeczki. Część lukru się wchłonie, a część zostanie na wierzchu… no pycha! To właśnie ten element sprawia, że mój przepis na fit bułeczki cynamonowe jest kompletny.

A co jeśli…? Czyli modyfikacje dla wymagających

Ten przepis jest super bazą do eksperymentów. Coś o tym wiem! Wypróbujcie ten przepis na fit bułeczki cynamonowe w różnych wariantach.

Chcecie wersję wegańską? Żaden problem. Użyjcie „lnianego jajka” (łyżka siemienia lnianego zmielonego + 3 łyżki wody), mleka roślinnego i wegańskiego serka do lukru. Cały przepis na wegańskie fit bułeczki cynamonowe gotowy!

Potrzebujecie więcej białka? Ja czasem, zwłaszcza po treningu, dosypuję do ciasta miarkę odżywki białkowej o smaku waniliowym. Trzeba wtedy dać troszkę mniej mąki. Wychodzi super fit bułeczki cynamonowe białkowe przepis. A jak już jesteśmy przy białku, to możecie zerknąć na mój patent na puszyste pancake proteinowe.

Dla jeszcze większej wilgotności – spróbujcie dodać do ciasta parę łyżek serka homogenizowanego. To jest genialny patent! Taki fit bułeczki cynamonowe z serka homogenizowanego przepis to gwarancja puszystości. Można też spróbować z mascarpone, tworząc przepis na fit bułeczki cynamonowe z mascarpone.

Nie macie czasu na wyrastanie? No cóż, drożdżowe to drożdżowe, ale w akcie desperacji można zrobić szybkie fit bułeczki cynamonowe na proszku do pieczenia. Dodajcie do mąki ze 2 łyżeczki proszku i ciut więcej jogurtu. To nie to samo, ale na szybko zaspokoi ochotę. Taki szybki przepis na fit bułeczki cynamonowe to ostateczność.

A jeśli macie Thermomix, to już w ogóle życie jest proste. Wszystko wrzucacie do naczynia i samo się robi. Mój fit bułeczki cynamonowe Thermomix przepis wygląda tak: mleko, drożdże, słodzik (3 min/37°C/obr. 2), potem reszta składników na ciasto (3 min/interwał) i gotowe. Dalej już standardowo. To chyba najlepszy przepis na fit bułeczki cynamonowe, jaki istnieje.

Parę słów o kaloriach i co zrobić, jak coś zostanie (chociaż wątpię)

Zawsze ktoś pyta o kalorie. U mnie, z tych proporcji, jedna bułeczka ma jakoś w okolicach 200 kcal. To o niebo lepiej niż te z cukierni, które potrafią mieć i 500! A przy tym macie tu błonnik, białko, no same dobre rzeczy. To właśnie zaleta tego przepisu na fit bułeczki cynamonowe.

Jeśli jakimś cudem coś wam zostanie, to przechowujcie je w szczelnym pojemniku. Te z lukrem serkowym lepiej trzymać w lodówce. Na drugi dzień wystarczy wrzucić na 15 sekund do mikrofali i znowu są jak świeżo upieczone.

Nie bójcie się kombinować! Dodajcie do nadzienia kardamon, posiekane orzechy, żurawinę. To wasza kuchnia, wasze zasady. Ten przepis na fit bułeczki cynamonowe to tylko początek przygody ze zdrowymi wypiekami. Jeśli szukacie więcej inspiracji, sprawdźcie inne domowe wypieki na blogu, może znajdziecie kolejny ulubiony przepis. A ten zdrowe bułeczki cynamonowe z mąki pełnoziarnistej przepis warto zapisać.

Podsumowanie

I to by było na tyle! Mam ogromną nadzieję, że ten mój dopieszczony przepis na fit bułeczki cynamonowe skradnie wasze serca tak samo, jak skradł moje. To dowód na to, że dieta nie musi być nudna i pełna wyrzeczeń. Dajcie znać w komentarzach, jak wam wyszły! Uwielbiam oglądać wasze wypieki. Smacznego i do zobaczenia w kuchni! To był mój najlepszy przepis na fit bułeczki cynamonowe.