Najlepszy Przepis na Wilgotne Ciasto Rumowe: Idealny Deser Krok po Kroku

Moje sekretne ciasto rumowe – przepis, który pachnie domem i wspomnieniami

Pamiętam ten zapach z dzieciństwa, który unosił się w całym domu. Kiedy babcia wyciągała z szafki butelkę ciemnego rumu, wiedziałam, że szykuje się coś wyjątkowego. Jej ciasto rumowe to nie był zwykły deser, to była cała ceremonia. Dziś, kiedy sama sięgam po jej stary, pożółkły zeszyt, czuję tę samą ekscytację. Chcę się z Wami podzielić tym skarbem. To nie jest kolejny zwykły przepis z internetu.

To sprawdzony przez pokolenia, absolutnie najlepszy przepis na ciasto rumowe, jaki znam. Jest obłędnie wilgotne, aromatyczne i po prostu znika z talerzy w mgnieniu oka.

Dlaczego to ciasto to absolutna legenda?

To nie jest typowe, suche ciasto. To prawdziwa poezja smaku. Kluczem jest jego niesamowita wilgotność, którą zawdzięcza nasączeniu specjalnym ponczem. Dzięki temu każdy kęs rozpływa się w ustach. Aromat, głęboki, lekko korzenny, pochodzący od dobrej jakości rumu, idealnie łączy się ze słodyczą bakalii i nutą pomarańczy. To ciasto ma jeszcze jedną zaletę – jest trwałe. Ba, z każdym dniem staje się lepsze, bo smaki mają czas, żeby się porządnie „przegryźć”.

Idealnie sprawdza się na Boże Narodzenie, ale ja piekę je bez okazji, po prostu, żeby poprawić sobie humor w deszczowy dzień. Taki deser z alkoholem dla dorosłych to zawsze dobry pomysł. Jeśli szukacie czegoś równie wyjątkowego, ale bez pieczenia, zerknijcie na sernik na zimno z twarogu.

Co będzie potrzebne do tej magii? Składniki

Zanim przejdziemy do dzieła, zgromadźmy naszych bohaterów. Sekret tkwi w dobrych składnikach, więc postarajcie się nie iść na skróty. Mój przepis na ciasto rumowe zakłada, że wszystko jest w temperaturze pokojowej. To serio ważne.

Na samo ciasto:

Potrzebujemy około 250 g mąki pszennej, ja używam tortowej, jest najdelikatniejsza. Do tego cukier – mieszam 150 g białego i jakieś 50 g brązowego, bo ten drugi daje fajny, karmelowy posmak. Trzy duże jajka, wyjęte wcześniej z lodówki. Dalej tłuszcz: 180 g masła, roztopionego i lekko przestudzonego, albo 150 ml oleju jak ktoś woli. Półtorej łyżeczki proszku do pieczenia, żeby ładnie urosło. Żeby ciasto było wilgotne, dodaję 100 ml mleka, ale czasem daję maślankę albo jogurt naturalny, co mam pod ręką. No i gwiazda wieczoru: 80-100 ml dobrego, ciemnego rumu. Nie żałujcie, to on robi całą robotę! Do środka wrzucam jeszcze garść rodzynek (około 100 g), które wcześniej moczę w rumie przez godzinkę, i 50 g posiekanych orzechów włoskich. A dla aromatu skórka otarta z jednej pomarańczy. Ten przepis na ciasto rumowe z bakaliami to klasyk, ale czujcie się swobodnie w eksperymentach.

Składniki na poncz, czyli sekret wilgotności:

Tu prosta sprawa: 100 ml wody, 50 g cukru i 80 ml ciemnego rumu.

Coś na wierzch (opcjonalnie, ale warto):

Moja ulubiona wersja to polewa czekoladowa. Wystarczy 100 g gorzkiej czekolady rozpuszczonej z 50 ml śmietanki 30%. Inna opcja to prosty lukier: szklanka cukru pudru roztarta z 2-3 łyżkami rumu. Wybierzcie, co wolicie, ten przepis na ciasto rumowe jest elastyczny.

Jak zrobić ciasto rumowe krok po kroku? Zobacz, jakie to proste

Okej, do dzieła. Piekarnik nastawiamy na 170°C z termoobiegiem, a jak go nie macie, to 180°C góra-dół. Formę – ja używam keksówki ok. 25 cm, ale na babkę też będzie super – smarujemy masłem i obsypujemy mąką albo bułką tartą. To taka podstawa, żeby potem ciasto ładnie wyszło.

W dużej misce ucieramy masło z oboma cukrami, aż będzie jasne i puszyste. Jakieś 5-7 minut mikserem. Potem wbijamy po jednym jajku, za każdym razem miksując do połączenia. Masa musi być gładka i kremowa. W drugiej misce mieszamy mąkę z proszkiem do pieczenia. I teraz ważny moment. Do masy maślanej dodajemy na przemian trochę suchych składników i trochę mleka (albo jogurtu), mieszając na wolnych obrotach tylko do połączenia. Nie mieszajcie za długo, bo ciasto wyjdzie twarde jak podeszwa – wiem to z autopsji! Cała tajemnica puszystych wypieków tkwi w delikatności, podobnie jak przy robieniu puszystych wilgotnych muffinek na maślance. Na sam koniec delikatnie, już szpatułką, wmieszajcie rum, odsączone rodzynki, orzechy i skórkę pomarańczową. Gotową masę przekładamy do formy i do piekarnika.

Pieczemy około 50-60 minut. Najlepiej po 50 minutach sprawdzić patyczkiem. Jeśli jest suchy, gotowe. Wyjmujemy ciasto i zostawiamy w formie na jakieś 10 minut. Potem ostrożnie wyciągamy na kratkę do wystudzenia. To naprawdę szybki przepis na ciasto rumowe, sama robocizna zajmuje chwilę.

Kiedy ciasto stygnie, robimy poncz. W garnuszku zagotowujemy wodę z cukrem, aż się rozpuści. Zdejmujemy z ognia, chwilę studzimy i dolewamy rum. Mieszamy. Ciepłe, ale nie gorące ciasto nakłuwamy w wielu miejscach patyczkiem i powoli, łyżką, nasączamy całym ponczem. Nie przejmujcie się, że jest go dużo – ciasto wszystko wchłonie i właśnie to sprawi, że będzie tak cudownie mokre. To serce tego przepisu na wilgotne ciasto rumowe.

A może jakaś wariacja na temat?

Klasyczny przepis na ciasto rumowe jest boski, ale można się nim trochę pobawić. Zamiast rodzynek możecie dodać suszoną żurawinę, figi albo posiekane morele. Czasem dodaję też trochę kakao do ciasta, żeby uzyskać czekoladowo-rumowy smak.

A co, jeśli nie chcecie piec? Istnieje też ciasto rumowe bez pieczenia przepis, zazwyczaj na bazie herbatników nasączonych rumem i przełożonych masą budyniową lub mascarpone. To super opcja na lato, trochę jak wariacja na temat ciasta Prince Polo bez pieczenia.

Dla tych, co unikają alkoholu: spokojnie, da się zrobić wersję bez procentów. Zamiast rumu użyjcie ekstraktu rumowego, mocnej, ostudzonej herbaty albo soku jabłkowego z odrobiną cynamonu. Nadal będzie pysznie.

Wasze pytania o przepis na ciasto rumowe

Często pytacie mnie o kilka rzeczy, więc zbiorę je tutaj.

Jaki rum jest najlepszy? Zdecydowanie ciemny. Ma głębszy, bardziej złożony smak, który idealnie pasuje do ciasta. Złoty też się sprawdzi. Biały jest zbyt delikatny.

Czy to ciasto jest dla dzieci? No nie bardzo. Mimo że alkohol z ciasta w dużej mierze wyparuje podczas pieczenia, to poncz jest już na czystym rumie. Lepiej przygotować dla maluchów wersję bezalkoholową.

Jak przechowywać to cudo? Szczelnie owinięte folią, w chłodnym miejscu. W lodówce wytrzyma spokojnie tydzień, a nawet dłużej. I naprawdę, na drugi, trzeci dzień jest jeszcze lepsze.

Czy można je mrozić? Pewnie! Najlepiej bez polewy. Po rozmrożeniu w temperaturze pokojowej jest jak świeżo upieczone. To świetny patent, żeby mieć coś pysznego w zanadrzu.

Podanie i ostatnie szlify

Kiedy ciasto już wchłonie cały poncz i ostygnie, można je polać polewą czekoladową lub lukrem. Ja lubię je jeszcze posypać płatkami migdałów. Wygląda wtedy obłędnie. Najlepiej smakuje z filiżanką czarnej kawy albo herbaty. W chłodne wieczory, kiedy marzę o czymś rozgrzewającym, do takiego ciasta pasuje mi też kubek grogu z miodem – rumowy duet idealny.

Mam nadzieję, że ten przepis na ciasto rumowe skradnie wasze serca tak samo, jak skradł moje. To deser z duszą, pełen ciepła i dobrych wspomnieć. Koniecznie dajcie znać, jak Wam wyszło! A jeśli szukacie innych pomysłów na domowe wypieki, może skusicie się na ciasto rabarbarowe z pianką? Smacznego!