Przepis na Pierniki Bez Masła: Miękkie, Wegańskie i Zdrowe Wypieki Świąteczne
Moje pierniki bez masła, które zawsze znikają pierwsze. Prosty przepis na miękkie ciasteczka!
Pamiętam to jak dziś. Dzień przed Wigilią, cała kuchnia w mące, ja w ferworze przygotowań, a w lodówce… pustka. No, może nie całkiem, ale na pewno brakowało tego jednego, kluczowego składnika – masła. Panika w oczach, bo jak to tak, święta bez pierniczków? Dzieciaki by mi tego nie wybaczyły. Wtedy pomyślałam, że gorzej już być nie może i zaryzykuję. Tak właśnie, z potrzeby chwili, narodził się mój absolutnie niezawodny przepis na pierniki bez masła. Okazało się, że to był strzał w dziesiątkę! Wyszły tak miękkie, tak pachnące i aromatyczne, że zniknęły z patery jako pierwsze. Dziś ten przepis na pierniki bez masła to mój świąteczny pewniak, którym dzielę się z Wami.
Skąd w ogóle pomysł na takie fanaberie? Pierniki bez masła
No dobrze, u mnie zaczęło się od kuchennej katastrofy, ale z czasem odkryłam, że taki przepis na pierniki bez masła ma mnóstwo innych zalet. Okazało się, że znajoma ma alergię na nabiał, a siostra wiecznie się odchudza. I nagle moje pierniki bez masła i mleka stały się hitem na każdym spotkaniu rodzinnym.
Są idealne dla alergików, dla wegan (o tym za chwilę), dla tych, co liczą kalorie, no i oczywiście dla takich zapominalskich jak ja, którym akurat zabrakło masła. To po prostu uniwersalny przepis na pierniki bez masła, który ratuje sytuację i sprawia, że nikt nie czuje się pominięty przy świątecznym stole. A co najlepsze? Często wychodzą o wiele ciekawsze w smaku i mają fantastyczną, lekko kruchą, a jednocześnie mięciutką teksturę. To nie jest kompromis, to jest po prostu inna, równie pyszna wersja klasyki, choć jeśli macie ochotę na maślany oryginał, zerknijcie na ten przepis na miękkie pierniki na szklanki.
Z czego zrobimy te cuda? Kilka słów o składnikach
Sekret udanych wypieków tkwi w dobrych składnikach, to wie każdy. Ale co zamiast tego masła? Tu zaczyna się prawdziwa zabawa i pole do eksperymentów. Mój przepis na pierniki bez masła jest elastyczny, więc możecie go dopasować do tego, co macie w szafce.
Jeśli chodzi o tłuszcz, to najczęściej sięgam po zwykły olej rzepakowy. Jest neutralny w smaku i nie kłóci się z korzennymi przyprawami. To idealna baza pod pierniczki bez masła na oleju. Ale kiedyś zaszalałam z olejem kokosowym i, o matko, co to był za zapach! Pierniczki zyskały taką delikatną, egzotyczną nutę. Możecie też użyć dobrej jakości margaryny roślinnej, tylko czytajcie etykiety, żeby na pewno była bez nabiału. Nawet z oliwą z oliwek próbowałam, ale taką bardzo delikatną, i wyszły ciekawe, lekko wytrawne.
Słodkości. Miód to dla mnie podstawa pierników, daje ten głęboki smak i piękny kolor. Ale jeśli chcecie zrobić przepis na pierniki wegańskie, to syrop klonowy albo z agawy sprawdzą się równie dobrze. Kiedyś dodałam też łyżkę melasy, żeby pierniki były ciemniejsze i miały taki bardziej „amerykański” posmak. Polecam spróbować. Cukier brązowy też robi robotę – dodaje wilgoci i karmelowego posmaku.
No i mąka. Zwykła pszenna typ 500 czy 550 jest najbezpieczniejsza. Do tego soda albo proszek do pieczenia, żeby nasze pierniczki ładnie wyrosły i były puszyste.
A teraz najważniejsze – przyprawy! Serce każdych pierników. Można iść na łatwiznę i kupić gotową mieszankę, ale ja Was namawiam, zróbcie swoją. Świeżo zmielony cynamon, imbir, goździki, kardamon, gałka muszkatołowa… ten aromat, który roznosi się po domu, to już połowa magii świąt. Czasem dodaję też trochę kakao dla koloru i skórkę z pomarańczy dla świeżości. Ten przepis na pierniki bez masła daje naprawdę duże pole do popisu.
No to do dzieła! Mój sprawdzony przepis na pierniki bez masła
Dobra, koniec gadania, czas na pieczenie. Zapiszcie sobie ten przepis, bo na pewno będziecie do niego wracać. To naprawdę proste pierniki bez masła, z którymi poradzi sobie każdy.
Składniki, które będą potrzebne:
- Pół szklanki oleju (rzepakowego, słonecznikowego, co tam macie)
- Pół szklanki płynnego miodu (albo syropu klonowego dla wegan)
- 1 duże jajko (albo „jajko lniane”, o tym niżej)
- 2,5 szklanki mąki pszennej
- Pół szklanki cukru trzcinowego
- 1 płaska łyżeczka sody oczyszczonej
- 2-3 czubate łyżeczki przyprawy do piernika (bez żałowania!)
- Szczypta soli
- Opcjonalnie: łyżka kakao, skórka starta z pomarańczy
Jak zrobić pierniki bez masła krok po kroku:
- W dużej misce mieszam olej z miodem i jajkiem. Używam do tego zwykłej trzepaczki, tak żeby wszystko ładnie się połączyło w jednolitą, płynną masę.
- W drugiej misce przygotowuję suche składniki. Wsypuję mąkę, cukier, sodę, przyprawy, sól i kakao (jeśli używam). Mieszam je widelcem, żeby się równomiernie rozprowadziły.
- Teraz łączymy. Powoli wsypuję suche składniki do mokrych, na początku mieszając łyżką. Kiedy ciasto zaczyna się robić gęste, przerzucam je na stolnicę.
- Zagniatanie. To mój ulubiony moment. Wyrabiam ciasto rękami przez kilka minut, aż będzie gładkie i elastyczne. Ma odchodzić od rąk, ale nie być twarde. To dobry znak, że nasz przepis na pierniki bez masła idzie w dobrym kierunku.
- Odpoczynek. Ciasto formuję w kulę, zawijam w folię i wkładam do lodówki na minimum pół godziny. Ale powiem Wam w sekrecie, że najlepsze wychodzi, jak poleży całą noc. Smaki się wtedy „przegryzają” i łatwiej się wałkuje.
Pieczenie i dekorowanie:
- Piekarnik nagrzewam do 170-180 stopni. Ciasto wyjmuję z lodówki, lekko podsypuję blat mąką (ale bez przesady!) i wałkuję na grubość ok. 4 mm.
- Wykrawam foremkami co mi tylko wpadnie w ręce – gwiazdki, serduszka, ludziki. Przekładam na blachę wyłożoną papierem do pieczenia.
- Piekę je krótko, jakieś 8-12 minut. Trzeba je obserwować. Mają być lekko rumiane na brzegach, ale wciąż miękkie w środku. One dojdą sobie po wyjęciu z pieca. To klucz do tego, by powstały idealne, miękkie pierniki.
- Studzę na kratce. I tu zaczyna się druga część zabawy!
Dekorowanie to u nas w domu zawsze największa frajda. Kuchnia wygląda jak po przejściu tornado brokatu i lukru, ale uśmiechy dzieci są bezcenne. Najprostszy lukier to cukier puder z odrobiną soku z cytryny albo wody. Można też rozpuścić czekoladę. A jak macie więcej odwagi i cierpliwości, możecie spróbować zbudować cały domek z piernika! To dopiero jest wyzwanie.
Coś dla każdego, czyli jak dopasować przepis pod siebie
Najlepsze w tym przepisie na pierniki bez masła jest to, że można go dowolnie modyfikować. To taka baza, z którą możecie się bawić.
Chcecie zrobić pierniki bez masła i jajek? Nie ma problemu. Zamiast jajka dajcie tzw. „flax egg”, czyli łyżkę mielonego siemienia lnianego zalaną trzema łyżkami gorącej wody. Odstawcie na chwilę, zrobi się z tego taki żel, który świetnie zwiąże ciasto. To mój ulubiony sposób na przepis na pierniki wegańskie.
A może wersja bez glutenu? Tutaj trzeba trochę pokombinować. Zamiast mąki pszennej użyjcie gotowej mieszanki bezglutenowej albo połączcie mąkę ryżową z kukurydzianą i ziemniaczaną. Warto dodać wtedy pół łyżeczki gumy ksantanowej, żeby ciasto się nie rozpadało. Tak powstaną pyszne pierniki bez masła bezglutenowe.
Dla tych, co dbają o linię, też mam patent. Możecie przygotować pierniki fit bez masła, zmniejszając ilość cukru i zastępując go np. ksylitolem. Warto wtedy dać więcej przypraw, żeby smak był równie intensywny. Można też część mąki pszennej zastąpić pełnoziarnistą, będą zdrowsze i bardziej sycące. Pieczenie to moja pasja, a ten przepis to tylko jeden z wielu pomysłów na udane wypieki, które można łatwo „odchudzić”.
A jak potrzebujecie czegoś na już? To jest też szybki przepis na pierniki bez masła. Możecie pominąć leżakowanie ciasta w lodówce i od razu je wałkować, choć przyznaję, że schłodzone jest łatwiejsze w obróbce.
Jak przechować pierniczki, żeby były miękkie (o ile jakieś zostaną)
To pytanie pojawia się zawsze: co zrobić, żeby pierniki nie były twarde jak kamień? Klucz to nie przepiec! Wyjmijcie je z pieca, kiedy jeszcze wydają się odrobinę za miękkie. One stwardnieją podczas stygnięcia.
A potem? Po całkowitym wystudzeniu chowam je do szczelnej, metalowej puszki. To podstawa. I mam taki stary, babciny trik – wrzucam do puszki kawałek jabłka albo skórkę z pomarańczy. Pierniczki „wyciągają” z nich wilgoć i robią się cudownie miękkie. Trzeba tylko pamiętać, żeby co 2-3 dni wymieniać ten kawałek jabłka na nowy, żeby nie spleśniał. Kiedyś ten sposób uratował mi partię lekko przeciągniętych w piecu pierników, więc naprawdę działa! Mój przepis na miękkie pierniki bez masła w połączeniu z tym trikiem to gwarancja sukcesu.
Wiele osób pyta, czy ciasto na te pierniki można mrozić. Oczywiście! To super opcja, żeby przygotować je wcześniej. Wystarczy zawinąć kulę ciasta w folię i do zamrażarki. Potem rozmrażamy przez noc w lodówce i gotowe. Ten przepis na pierniki bez masła jest naprawdę bardzo wyrozumiały.
To co, pieczemy?
Mam ogromną nadzieję, że mój przepis na pierniki bez masła zainspirował Was do działania. Nie bójcie się eksperymentować, dodawać swoje ulubione przyprawy, zmieniać słodziki. W pieczeniu najfajniejsza jest właśnie ta swoboda i radość tworzenia.
Pieczenie pierników to dla mnie coś więcej niż tylko przygotowywanie słodyczy. To zapach unoszący się w całym domu, to czas spędzony z bliskimi, to wspomnienia, które zostają na lata. To tylko jedna z wielu pięknych świątecznych tradycji, które budują tę wyjątkową atmosferę. A teraz, dzięki temu, że znacie już ten prosty przepis na pierniki bez masła, każdy może się cieszyć ich smakiem.
Udanych wypieków! I dajcie znać, jak Wam wyszły. A jeśli po pierniczkach zostanie wam ochota na więcej miodowych słodkości, gorąco polecam sprawdzić ten łatwy przepis na miodownik. Smacznych i wesołych świąt!