Przepis na Babka Gotowana na Parze: Lekka, Puszysta i Zdrowa Alternatywa
Mój sekretny przepis na babkę gotowaną na parze, która zawsze wychodzi!
Pamiętam jak dziś zapach domu mojej babci w niedzielne popołudnia. Zawsze unosiła się w nim woń jakiegoś ciasta – a to sernika, a to drożdżówki. Ale babki gotowanej na parze nie robiła nigdy. Ten smak odkryłam sama, wiele lat później, szukając czegoś lżejszego, czegoś, co nie zamieni mojej kuchni w piekarnik w środku upalnego lata. I powiem Wam jedno – to było objawienie! Delikatna, nieprawdopodobnie wilgotna i puszysta jak chmurka. To jest właśnie ten przepis na babka gotowana na parze, który odmienił moje podejście do domowych deserów i którym chcę się dziś z Wami podzielić.
Zapomnijcie o suchych, kruszących się wypiekach. Przygotujcie się na coś zupełnie nowego. Ten prosty przepis na babka gotowana na parze to prawdziwy hit, który zachwyci każdego.
Dlaczego zakochałam się w gotowaniu na parze?
Pewnie myślicie, gotowanie ciasta? Dziwne. Też tak myślałam, dopóki nie spróbowałam. Gotowanie na parze to prawdziwa magia, zwłaszcza dla ciast. To właśnie para wodna sprawia, że babka ma taką niesamowitą, wilgotną strukturę. Nie ma mowy o zakalcu czy przesuszeniu. Ciasto jest idealnie nawilżone od środka, a jednocześnie leciutkie. To jest właśnie to, co sprawia że to ciasto jest takie wyjątkowe.
Po drugie, to zdrowsza opcja. Potrzebujemy znacznie mniej tłuszczu niż w tradycyjnych wypiekach, a ciasto i tak wychodzi obłędne. Gotowanie na parze pozwala też zachować więcej wartości odżywczych składników, bo nie katujemy ich ekstremalnymi temperaturami. Idealna sprawa dla osób, które liczą kalorie albo po prostu chcą jeść trochę lżej. A wiecie co jest najlepsze w upalne dni? Nie trzeba włączać piekarnika! Koniec z sauną w kuchni. Ten przepis na babka gotowana na parze to mój absolutny faworyt na lato.
Co będzie Ci potrzebne do tej magii? Składniki i sprzęt
Dobra wiadomość jest taka, że do przygotowania tej pyszności potrzebujesz składników, które pewnie masz już w domu. Podstawą jest oczywiście mąka – ja najczęściej używam zwykłej pszennej tortowej, ale zdarzało mi się eksperymentować z orkiszową i też wychodziło super, tylko z lekką orzechową nutą. Do tego dobrej jakości jajka, najlepiej od szczęśliwych kur, cukier (albo jego zamiennik, o czym później), odrobina proszku do pieczenia, trochę masła lub oleju i mleko lub jogurt naturalny dla wilgotności.
Sekretem smaku są dodatki! Ja uwielbiam dodać świeżo startą skórkę z cytryny, która nadaje niesamowitej świeżości. Czasem sypnę trochę rodzynek albo kandyzowanych owoców. Pamiętajcie, jakość ma znaczenie, więc im lepsze produkty, tym smaczniejszy będzie efekt końcowy. Każdy dobry przepis na babka gotowana na parze opiera się na prostocie i świeżości.
A co ze sprzętem? Bez obaw, nie potrzebujesz laboratorium. Najważniejszy jest duży garnek z wkładem do gotowania na parze. Ja przez długi czas używałam zwykłego metalowego durszlaka ustawionego na garnku z wodą. Działa! Jeśli jednak planujesz częściej robić takie cuda, warto zainwestować w parowar elektryczny. No i forma – klasyczna forma do babki, metalowa, silikonowa, a nawet keksówka. Ważne, żeby zmieściła się do garnka i była odporna na gorącą parę. Silikonowe są najwygodniejsze, bo ciasto pięknie odchodzi.
Przejdźmy przez to razem, czyli jak zrobić babkę gotowaną na parze
Dobra, koniec gadania, czas na działanie. Zobaczycie, że to mega proste. Oto mój sprawdzony przepis na babka gotowana na parze, który na pewno Wam wyjdzie.
Krok 1: Przygotowania wstępne
Najpierw szykujemy stanowisko. Formę metalową trzeba dokładnie wysmarować masłem i obsypać bułką tartą. Silikonową wystarczy lekko muśnąć olejem. Do garnka wlewamy wodę, tak na 2-3 palce wysokości – ważne, żeby woda nie dotykała dna formy, gdy ją włożymy. Zagotowujemy wodę.
Krok 2: Sekret puszystego ciasta
To jest kluczowy moment! W dużej misce ucieramy całe jajka z cukrem na bardzo jasną i puszystą masę. Miksujcie długo, nawet 7-8 minut, aż masa potroi swoją objętość. To da nam tę wymarzoną lekkość. Następnie, ciągle miksując na wolniejszych obrotach, wlewamy cienką strużką roztopione i ostudzone masło (lub olej) i mleko. W osobnej misce mieszamy mąkę z proszkiem do pieczenia. Przesiewamy suche składniki do mokrych i teraz uwaga – mieszamy bardzo delikatnie, szpatułką lub mikserem na najniższych obrotach, tylko do połączenia składników. Zbyt długie mieszanie to prosta droga do zakalca! Na koniec dodajemy skórkę z cytryny, wanilię czy co tam dusza zapragnie.
Krok 3: Czas na parowanie
Gotowe ciasto przelewamy do formy, ale tylko do 2/3 wysokości. Pamiętajcie, babka pięknie urośnie. Ostrożnie wstawiamy formę do garnka z gotującą się wodą, przykrywamy szczelnie pokrywką i zmniejszamy ogień. Babka ma się gotować w delikatnej parze, a nie bulgotać. Czas gotowania to około 45-60 minut. Po 45 minutach można zajrzeć i zrobić test suchego patyczka. Jeśli patyczek jest suchy, gotowe!
Krok 4: Chwila cierpliwości
Wyjmujemy ostrożnie formę z garnka (uwaga, gorące!). Zostawiamy babkę w formie na jakieś 10 minut, żeby trochę odpoczęła. Potem delikatnie wyjmujemy ją na kratkę do całkowitego wystudzenia. To bardzo ważne, nie kroimy ciepłej, bo się rozpadnie. Wystudzona babka jest idealna do dekoracji. Ten przepis na babka gotowana na parze jest naprawdę niezawodny.
Gdy najdzie Cię ochota na eksperymenty
Najlepsze w tym ciachu jest to, że można je modyfikować na tysiąc sposobów. To idealna baza do kulinarnych szaleństw!
Kiedyś zabrakło mi cukru i tak powstał mój ulubiony babka gotowana na parze bez cukru przepis. Użyłam erytrytolu w tej samej proporcji i wyszło genialnie. Jeśli szukacie czegoś dla osób dbających o linię, to jest świetny babka gotowana na parze fit przepis. Można użyć mąki pełnoziarnistej, dodać jogurt zamiast mleka i mus jabłkowy zamiast części tłuszczu. Pycha!
Latem uwielbiam wersję z owocami. Do ciasta wrzucam garść malin, jagód albo pokrojone w kostkę brzoskwinie. Wtedy powstaje fantastyczny babka gotowana na parze z owocami przepis, który smakuje jak wakacje. Pamiętajcie tylko, żeby owoce lekko obtoczyć w mące, wtedy nie opadną na dno.
Dla fanów tradycji jest też przepis na babka drożdżowa gotowana na parze. To już wyższa szkoła jazdy, bo trzeba przygotować ciasto drożdżowe, pozwolić mu wyrosnąć, ale efekt jest niesamowity – delikatność nie z tej ziemi. Jeśli lubicie takie klimaty, możecie zainspirować się przepisem na domowe drożdżówki. Czasem myślę też o wariacji, jak przepis na babka piaskowa gotowana na parze, z dodatkiem mąki ziemniaczanej. Muszę to kiedyś wypróbować!
A jeśli macie w domu popularny robot kuchenny, to babka gotowana na parze Thermomix jest banalnie prosta do zrobienia. Wszystko miksuje się samo, a potem gotuje w przystawce Varoma. Ten przepis na babka gotowana na parze jest po prostu stworzony do modyfikacji. Nie bójcie się też eksperymentować z dodatkami, na przykład z masą makową, co może być ciekawym nawiązaniem do świątecznych wypieków.
Moje małe sekrety, żeby babka była idealna
Nauczyłam się na własnych błędach kilku rzeczy, które gwarantują sukces. Po pierwsze, nie otwierajcie pokrywki przez pierwsze 30-35 minut gotowania. Gwałtowna zmiana temperatury może sprawić, że ciasto opadnie. Po drugie, kontrolujcie poziom wody. Jeśli wyparuje, dolejcie ostrożnie wrzątku. Zimna woda zatrzyma proces parowania. I najważniejsze – napowietrzenie jajek. To jest ten sam sekret co przy pieczeniu idealnego biszkoptu. Im lepiej ubijecie jajka z cukrem, tym lżejsza będzie babka. To podstawa, której nauczyłam się robiąc puszysty biszkopt z 5 jaj.
Jak podać to cudo, by wszyscy oszaleli?
Sama w sobie jest pyszna, ale z odpowiednią oprawą staje się królową stołu. Mój ulubiony sposób to polanie jej prostym lukrem cytrynowym. Kwaśny smak idealnie przełamuje słodycz ciasta. Jeśli nie wiecie jak zrobić idealny, gładki lukier, zerknijcie na ten prosty przepis na lukier bez grudek.
Fantastycznie smakuje też z sosem owocowym, na przykład malinowym, albo po prostu z kleksem bitej śmietany i świeżymi owocami. Do popołudniowej kawy czy herbaty – ideał. Niezależnie jak ją podacie, ten prosty przepis na babka gotowana na parze sprawi, że Wasi goście będą zachwyceni.
To co, gotujemy?
Mam nadzieję, że zaraziłam Was moją miłością do tego niezwykłego ciasta. Ten przepis na babka gotowana na parze to coś więcej niż tylko deser. To dowód na to, że zdrowsze nie znaczy gorsze, a proste rozwiązania często są najlepsze. Jest lekka, wilgotna, puszysta i daje ogromne pole do popisów kulinarnych. Koniecznie spróbujcie i dajcie znać, jak Wam wyszło! To wypiek, który przypomina mi trochę wilgotny keks pod względem uniwersalności. Jestem pewna, że ten przepis na babka gotowana na parze na stałe zagości w Waszych domach. Smacznego!