Idealne Placki Ziemniaczane z Thermomixa: Szybki i Łatwy Przepis Krok po Kroku
Pamiętam to jak dziś. Zapach smażonych placków ziemniaczanych unoszący się w całym domu babci. To był zapach niedzieli, beztroski i czegoś absolutnie pysznego. Ale pamiętam też drugą stronę medalu… ten dźwięk. Ten przeraźliwy, metaliczny zgrzyt tarki, na której dziadek z zaciętą miną ścierał kilogramy ziemniaków. Czasem, niestety, razem z kawałkiem palca. To była cena za te złociste cuda. Przez lata kochałam jeść placki, ale nienawidziłam ich robić. Aż do dnia, w którym w mojej kuchni stanął on. Thermomix. I nagle okazało się, że można mieć ciastko i zjeść ciastko. Albo raczej, można mieć chrupiące placki bez krwawej ofiary na ołtarzu tarki. Dlatego dziś dzielę się z Wami przepisem, który jest dla mnie absolutnym numerem jeden – to właśnie ten przepis na placki ziemniaczane Thermomix.
Koniec z tarką i łzami – jak Thermomix ratuje obiady
Kto choć raz tarł ziemniaki na placki, ten wie, co to za walka. Ręce bolą, kuchnia zachlapana, a na koniec i tak masa ciemnieje w oczach. To był mój kuchenny koszmar. Thermomix to w tej kwestii prawdziwe zbawienie. Poważnie. Wrzucasz pokrojone ziemniaki, cebulę, wciskasz guzik i po kilku, dosłownie KILKU sekundach, masz idealnie startą masę. Żadnego bałaganu, żadnego ryzyka. Funkcja rozdrabniania to game changer, bez którego żaden przepis na placki ziemniaczane Thermomix nie byłby tak prosty.
To właśnie dlatego uważam, że to urządzenie jest stworzone do tego zadania. Nie chodzi tylko o szybkość. Chodzi o wygodę, o to, że cały proces od A do Z odbywa się w jednym naczyniu. Mieszanie? Proszę bardzo. Idealna konsystencja? Załatwione. Poczujesz się jak mistrz patelni, wykorzystując ten przepis na placki ziemniaczane Thermomix.
Co wrzucić do maszyny, czyli prosta lista składników
Dobra, przejdźmy do konkretów. Składniki na placki są proste jak budowa cepa, ale diabeł tkwi w szczegółach, a konkretnie w ziemniakach. Kluczem do sukcesu, jeśli chodzi o przepis na placki ziemniaczane Thermomix, są ziemniaki. Kiedyś zignorowałam rady i wzięłam jakieś młode, wodniste kartofle. Efekt? Szara, smutna breja, która za nic nie chciała się trzymać kupy. Nauczka na całe życie. Dlatego wybierajcie ziemniaki mączyste, takie jak Irysy, Bryza czy inne oznaczone jako typ B lub C. Reszta to już bułka z masłem.
- Ziemniaki (koniecznie mączyste!): około 1 kilograma
- Cebula: 1 duża, bo bez niej to nie to samo (tak ze 150-200g)
- Jajka: 2 sztuki, najlepiej od szczęśliwej kurki
- Mąka pszenna: 2-3 łyżki, żeby wszystko się ładnie skleiło
- Sól i świeżo mielony czarny pieprz: do smaku, bez żałowania
- Olej do smażenia: rzepakowy będzie super, potrzeba go sporo
A jeśli lubisz eksperymenty, możesz dorzucić ząbek czosnku, trochę majeranku albo posiekany szczypiorek. Czasem, jak mam ochotę na wersję na bogato, dodaję do masy trochę startego sera. To jest dopiero odlot.
Do dzieła! Robimy placki ziemniaczane w Thermomixie, krok po kroczku
Gotowi? To zapinamy pasy, bo zaraz wydarzy się magia. Zobaczcie, jak banalnie prosty jest ten przepis na placki ziemniaczane Thermomix. Serio, więcej czasu zajmuje obieranie ziemniaków niż cała reszta.
Etap pierwszy: siekanie i rozdrabnianie
Najpierw obierz ziemniaki i cebulę. Nie musisz się jakoś specjalnie starać, po prostu pokrój je na mniejsze kawałki, takie żeby Thermomix miał łatwiej. Wrzucasz wszystko do naczynia miksującego. Ustawiasz jakieś 5-10 sekund na obrotach 5-7. Tu musisz wyczuć – jeśli lubisz placki z wyraźnymi wiórkami, daj krócej. Jeśli wolisz gładszą masę, przytrzymaj chwilę dłużej. To jest super, że możesz to kontrolować.
Teraz najważniejszy, absolutnie KLUCZOWY moment. Przełóż całą tę masę na sitko albo do czystej ściereczki i odciśnij z niej całą wodę. Całą! Im więcej wody odciśniesz, tym bardziej chrupiące będą placki. Nie idź na skróty, bo pożałujesz. To sekret, który odróżnia genialne placki od przeciętnych. To sekret, który sprawia, że każdy przepis na placki ziemniaczane Thermomix staje się hitem.
Etap drugi: mieszanie ciasta
Odciśniętą masę wrzuć z powrotem do naczynia. Teraz czas na resztę ekipy: wbij jajka, wsyp mąkę, dodaj sól i pieprz. Jeśli masz ochotę na jakieś dodatki, to teraz jest ten moment. Ustawiasz mieszanie na 10-15 sekund, obroty 4-5. I gotowe. Masa jest idealnie połączona – nasz przepis na placki ziemniaczane Thermomix jest już gotowy do smażenia.
Etap trzeci: smażenie
Rozgrzej na patelni sporą ilość oleju. Nie bądź skąpcem, placki lubią pływać. Kiedy olej jest gorący (ale nie dymi!), nakładaj łyżką porcje ciasta, formując zgrabne placuszki. Smaż na średnim ogniu po kilka minut z każdej strony, aż będą miały piękny, złoto-brązowy kolor. Wyobraź sobie ten dźwięk skwierczenia… poezja! Gotowe placki odkładaj na talerz wyłożony ręcznikiem papierowym, żeby pozbyć się nadmiaru tłuszczu. I tyle, cały przepis na placki ziemniaczane Thermomix jest już prawie gotowy do jedzenia.
Moje małe sekrety, czyli jak osiągnąć chrupkość idealną
Wiesz już o odciskaniu wody, to podstawa. Ale mam jeszcze parę asów w rękawie. Po pierwsze, nie kładź na patelni zbyt wielu placków naraz. To obniża temperaturę oleju i zamiast się smażyć, zaczynają go chłonąć i robią się gumowate. Lepiej smażyć na raty, cierpliwie. Po drugie, pilnuj temperatury. Za gorąco – spalą się z zewnątrz, a w środku będą surowe. Za zimno – będą ociekać tłuszczem. Średni ogień to twój najlepszy przyjaciel. I jeszcze jedno – ziemniaki po starciu szybko ciemnieją. Dzięki Thermomixowi cały proces jest błyskawiczny, więc problem praktycznie nie istnieje. Ale gdybyś się zagapił, kropelka soku z cytryny dodana do masy spowolni ten proces. Stosując te triki, każdy przepis na placki ziemniaczane Thermomix wejdzie na wyższy poziom.
Gdy klasyka się znudzi – czas na plackowe wariacje
Opanowanie tego, jak zrobić placki ziemniaczane w Thermomixie, to dopiero początek przygody. To danie jest jak czyste płótno, a ten przepis na placki ziemniaczane Thermomix jest idealną bazą do eksperymentów. Mój ulubiony wariant, to wariacja na temat klasyki, czyli przepis na placki ziemniaczane z Thermomixa z cebulą i dodatkowym czosnkiem, który wzbogaca podstawowy przepis na placki ziemniaczane Thermomix. Aromat jest obłędny.
Zdarza mi się też przygotowywać przepis na placki ziemniaczane Thermomix bezglutenowe dla przyjaciółki – wystarczy zamienić mąkę pszenną na ryżową lub kukurydzianą, serio, nie czuć różnicy w smaku. To pokazuje, jak elastyczny jest ten przepis na placki ziemniaczane Thermomix.
A słyszeliście o plackach na słodko? Wiem, brzmi dziwnie, ale spróbujcie kiedyś. Wystarczy pominąć cebulę, a do masy dodać łyżkę cukru i szczyptę cynamonu. Podane z musem jabłkowym albo powidłami śliwkowymi smakują jak najlepszy deser. To zupełnie inny wymiar placków. Ziemniaki to w ogóle wdzięczny temat. Jak już masz ochotę na coś innego, ale wciąż w ziemniaczanym klimacie, to polecam spróbować zrobić domowe kopytka albo podlaską specjalność, czyli babkę ziemniaczaną.
Wojna domowa: na słodko czy na słono? Z czym to się je?
U mnie w domu podanie placków to zawsze temat do dyskusji. Ja jestem w drużynie „śmietana i tylko śmietana”. Mój mąż to z kolei frakcja „na bogato”, czyli gulasz albo sos grzybowy. Dzieci, jak to dzieci, najchętniej posypałyby je po prostu cukrem. I jak tu wszystkim dogodzić? Dlatego zazwyczaj na stole ląduje cały zestaw dodatków. Kwaśna śmietana, cukier, domowy sos czosnkowy, a czasem nawet wędzony łosoś z koperkiem, jak chcemy poczuć się bardziej „fancy”. Nieważne z czym je podasz, ten najlepszy przepis na placki ziemniaczane Thermomix gwarantuje, że baza będzie pyszna. A jak szukasz inspiracji na inną chrupiącą przekąskę, to sprawdź, jak zrobić zakręcone ziemniaki, to też hit.
A po wszystkim… błyskawiczne sprzątanie
I najlepsze na koniec. Kiedyś po plackach miałam do mycia tarkę, miski, całą zachlapaną kuchnię. Teraz? Wlewam wodę do naczynia miksującego, dodaję kroplę płynu, włączam mycie wstępne i po minucie jest praktycznie czyste. Resztę można wrzucić do zmywarki. Koniec, kropka. Można się rozsiąść z pełnym brzuchem i cieszyć życiem.
Nieważne czy masz Thermomix, czy inny robot kuchenny. Podstawowe zasady i tak są podobne, a ułatwienie sobie życia w kuchni to zawsze dobry pomysł. Jeśli chcesz rozszerzyć bibliotekę przepisów w swoim urządzeniu, to temat rzeka, ale można znaleźć w sieci ciekawe poradniki, na przykład o tym jak wgrywać przepisy do Lidlomixa, co pokazuje że możliwości są ogromne.
To co, smażymy?
Mam nadzieję, że ten szczegółowy przepis na placki ziemniaczane Thermomix okazał się pomocny. Mam nadzieję, że mój przepis na placki ziemniaczane Thermomix i cała ta opowieść zachęciły cię do działania. To naprawdę jedno z tych dań, które poprawia humor i przywołuje najlepsze wspomnienia. Dzięki Thermomixowi przygotowanie ich to czysta przyjemność, a nie ciężka praca. Spróbuj, eksperymentuj z dodatkami i znajdź swoją ulubioną wersję. Smacznego!
Ten szybki przepis na placki ziemniaczane Thermomix na pewno na stałe zagości w twoim menu.