Moja przygoda z jedzeniem bez gotowania. Odkryj najlepsze przepisy na surowo!

Pamiętam, jak pierwszy raz usłyszałam o diecie 'raw’. Surowe jedzenie? Przecież to sałata i marchewka do chrupania, myślałam sobie. Byłam mega sceptyczna. Jak można zjeść obiad bez garnka i patelni? A deser bez piekarnika? Moja kulinarna wyobraźnia kończyła się na mizerii. Wszystko zmieniło się, gdy koleżanka na jednej z imprez poczęstowała mnie kawałkiem 'sernika’, który nigdy nie widział sera ani piekarnika. To był szok. Kremowy, słodki, absolutnie przepyszny. Wtedy zrozumiałam, że świat surowej kuchni to coś więcej niż surówka. To cała galaktyka smaków, a ja właśnie dostałam bilet na tę podróż. Jeśli też myślisz, że to niemożliwe, daj mi chwilę. Pokażę ci moje ulubione przepisy na surowo, które odmienią twoje spojrzenie na jedzenie. To niesamowite, jak wiele dań można stworzyć bez gotowania, a najlepsze przepisy na surowo są często najprostsze.

Co to właściwie znaczy jeść na surowo? I po co to komu?

Okazało się, że cała filozofia raw food jest prosta jak drut. Chodzi o to, żeby jeść rzeczy jak najmniej przetworzone, nie podgrzane powyżej 40-kilku stopni. Dlaczego? Bo wysoka temperatura, jak się okazuje, potrafi zabić w jedzeniu to co najlepsze – enzymy, niektóre witaminy. To trochę tak, jakbyśmy mieli superbohatera, a gotowanie zabierało mu część jego mocy.

Kiedy zaczęłam wprowadzać do diety więcej surowizny, poczułam różnicę niemal od razu. Więcej energii rano, lżejszy żołądek po obiedzie, jakoś tak… jaśniej w głowie. To było niesamowite odkrycie, moje ciało jakby mówiło 'dziękuję!’. Dlatego tak chętnie dzielę się teraz tymi pomysłami, bo dobre przepisy na surowo to nie tylko dieta, to sposób na lepsze samopoczucie. Wprowadzając do diety takie przepisy na surowo, dajemy ciału prawdziwy dar.

Jak zacząć, żeby nie rzucić wszystkiego po jednym dniu?

Na początku myślałam, że potrzebuje sprzętu jak z kosmosu. Prawda jest taka, że na start wystarczy ci porządny blender. Serio. To on będzie twoim najlepszym przyjacielem do przygotowywania koktajli i zup. Pamiętam mój pierwszy, stary model, który ledwo zipał przy mrożonych bananach, ale i tak dawał radę. Z czasem, jak wkręciłam się bardziej, zainwestowałam w spiralizer do warzyw (makaron z cukinii to hit!) i dehydrator do chlebków, ale to nie jest mus.

Najważniejsza rada? Małe kroki.

Nie rzucaj się od razu na 100% raw. Zamień jeden posiłek, np. śniadanie, na surowy koktajl. Zobacz jak się czujesz. Gwarantuję, że pokochasz ten poranny zastrzyk energii. To najlepszy sposób, żeby poznać łatwe przepisy na surowo bez rewolucji, która mogłaby cię zniechęcić. Na soki polecam też wyciskarkę, na ten temat jest fajny przewodnik o przepis na soki owocowe z sokowirowki. To świetne przepisy raw food dla początkujących, a właśnie takie proste przepisy na surowo są najlepsze na start.

Poranki pełne mocy, czyli śniadania bez grama obróbki

Moje poranki zmieniły się nie do poznania, odkąd przerzuciłam się na surowe śniadania. Koniec z ociężałością po kanapkach. Teraz jest energia!

Moim absolutnym faworytem są koktajle. Zielone smoothie ze szpinaku, banana i odrobiny soku z cytryny to mój standard. Czasem dodaję superfoods jak nasiona chia czy spirulinę i czuję, że mogę przenosić góry. Te surowe koktajle przepisy są genialne, bo można je miksować bez końca.

A kiedy mam ochotę na coś do jedzenia łyżeczką, robię smoothie bowl. To po prostu gęstszy koktajl w misce, który dekoruję owocami, orzechami, wiórkami kokosa. Wygląda jak małe dzieło sztuki i smakuje obłędnie. Kolejna opcja to nocne owsianki – wieczorem zalewasz płatki mlekiem roślinnym, dodajesz nasiona chia, a rano masz gotowe, pyszne śniadanie. Takie przepisy na surowo śniadanie to czysta przyjemność. Warto szukać inspiracji, bo internet jest pełen pomysłów na przepisy na surowo na energetyczny poranek.

Obiad bez gotowania? To możliwe i naprawdę syci!

Długo nie mogłam uwierzyć, że surowy obiad może być sycący. Sałatka? Na obiad? No cóż, byłam w błędzie. Surowe sałatki obiadowe to nie jest garść sałaty z pomidorem. To są potężne miski pełne dobra: różnych sałat, warzyw korzeniowych, kiełków, awokado, orzechów, nasion. Kluczem jest dressing, na przykład na bazie oliwy i octu jabłkowego – zresztą, możecie zerknąć jak zrobic domowy ocet jablkowy przepis i mieć swój własny.

Mój absolutny hit to Raw Pad Thai. Makaron zrobiony spiralizerem z cukinii i marchewki, do tego chrupiące warzywa i obłędny sos z masła orzechowego i limonki. Niebo w gębie. Te przepisy na surowo obiad potrafią naprawdę zaskoczyć.

Często robię też przeróżne wrapy, używając dużych liści sałaty rzymskiej zamiast tortilli. Wypełniam je pastą z nerkowców (trochę jak te pyszne pasty do chleba przepisy), warzywami i kiełkami. Innym razem miksuję na gładko zupę-krem, na przykład gazpacho albo chłodnik z awokado i ogórka. Idealne na lato. To dowód, że przepisy na surowo z warzyw mają nieskończony potencjał. To moje ulubione przepisy na surowo na lunch.

Słodkości bez pieczenia i bez wyrzutów sumienia

A teraz moja ulubiona część… desery! To tu dzieje się prawdziwa magia. Wyobraź sobie ciasto czekoladowe, które jest zdrowe. Albo domowy przepis na snickersa bez grama białego cukru. Brzmi jak sen? A to wszystko jest możliwe! Surowe ciasta przepisy to mój konik.

Pamiętam, jak zrobiłam pierwsze raw brownie na spotkanie ze znajomymi. Nikt nie chciał uwierzyć, że główne składniki to daktyle i orzechy. Zniknęło w pięć minut! To właśnie uwielbiam w tych deserach – można jeść bez poczucia winy. A ten kremowy 'sernik’ z nerkowców? Musicie spróbować. Chociaż jeśli wolicie klasykę, to też jest opcja, zerknijcie na ten sernik z wiaderka przepis pieczony na zimno. To pokazuje, że można czerpać inspiracje z różnych światów.

Hitem są też lody bananowe – nice cream. Po prostu blendujesz zamrożone banany i gotowe. Najprostszy deser świata. Do tego dochodzą kulki mocy, musy, budynie z chia, a nawet trufle czekoladowe przepisy, które można zrobić w wersji raw. Te przepisy na surowo desery to po prostu rewelacja. A najlepsze w tym wszystkim jest to, że te przepisy na surowo są naprawdę zdrowe.

Dieta surowa, czyli wegańsko i bezglutenowo z automatu

Fajne w tym wszystkim jest to, że jedząc na surowo, naturalnie eliminujesz masę rzeczy. Wszystkie przepisy na surowo wegańskie są z definicji, bo nie używa się mięsa, nabiału czy jajek. Na początku martwiłam się o białko, ale szybko odkryłam, że jest go mnóstwo w orzechach, nasionach konopi, chia, spirulinie czy kiełkach. Wystarczy pamiętać o różnorodności.

Podobnie jest z glutenem. Skoro nie jesz przetworzonych zbóż, to problem glutenu znika. Wszystkie te makarony z warzyw, chlebki z nasion czy spody do ciast z orzechów są naturalnie bezglutenowe. Dla mnie to był ogromny plus, bo poczułam się o wiele lżej. Dobre przepisy na surowo bez glutenu to nie jest żadne wyzwanie, to po prostu standard. Ważne jest tylko, żeby pamiętać o suplementacji witaminy B12, bo jej w roślinkach nie znajdziemy. Wystarczy mądrze dobierać składniki, a każdy może tworzyć własne przepisy na surowo.

Moje małe triki, które ułatwiają życie w kuchni raw

Na koniec chciałam się podzielić kilkoma patentami, które wypracowałam przez lata.

Po pierwsze, planowanie. Serio, bez tego ani rusz. Raz w tygodniu siadam i spisuję, co będę jeść. Potem robię jedną dużą listę zakupów. Oszczędza mi to masę czasu i nerwów, i zawsze mam pod ręką składniki na moje ulubione przepisy na surowo. Planowanie to klucz do sukcesu z dietą opartą o przepisy na surowo.

Po drugie, kiełkowanie! To jest super proste, a daje tyle frajdy i zdrowia. Wystarczy słoik i nasiona. Własne, chrupiące kiełki brokuła czy soczewicy do sałatki to jest coś.

Po trzecie, przechowywanie. Surowe jedzenie jest delikatne. Najlepiej robić mniejsze porcje i zjadać na świeżo. Zupy, koktajle trzymam w lodówce max 2 dni. Za to kulki mocy czy ciasta mogą leżeć w lodówce dłużej, a nawet można je mrozić. To dobre patenty, żeby zawsze mieć coś zdrowego pod ręką.

Spróbuj, a może też się zakochasz!

Dieta raw food to dla mnie była prawdziwa rewolucja. To nie jest jakiś dziwny trend, tylko powrót do natury, do prostych, prawdziwych smaków. Odkrywanie kolejnych przepisów na surowo to fascynująca przygoda, która nigdy się nie nudzi. Od koktajli, przez sycące obiady, po desery, które nie tuczą – możliwości są nieskończone, a te przepisy na surowo otworzyły mi oczy na zupełnie nowy świat smaków.

Naprawdę gorąco zachęcam do spróbowania. Może nie od razu na 100%, ale zacznij od jednego posiłku dziennie. Zobaczysz, jak twoje ciało na to zareaguje. Poczujesz tę lekkość i energię. Bo radość gotowania bez gotowania jest możliwa i jest naprawdę, naprawdę wciągająca. Spróbujcie, bo te przepisy na surowo mogą zmienić także wasze życie. Dobrej zabawy i smacznego!