Pamiętam to jak dziś. Niedzielne popołudnie u babci, zapach pieczonych jabłek unoszący się w całym domu i to uczucie niecierpliwego oczekiwania. Na stole lądowało ono – ciasto idealne, symbol domowego […]
Pamiętam to jak dziś. Niedzielny obiad u babci, zapach rosołu unoszący się w całym domu i ten jeden, absolutnie niezastąpiony dodatek – buraczki. Ale nie byle jakie. Ciepłe, lekko słodkie, […]
Muszę się do czegoś przyznać. Kiedy wszyscy wpadli w szał na punkcie frytkownic beztłuszczowych, ja byłem sceptykiem. Kolejny grat, który będzie stał w kącie i zbierał kurz. Ale ciekawość w […]
Pamiętam te letnie popołudnia u babci jak przez mgłę. Słońce prażyło niemiłosiernie, a jedynym ratunkiem był dzbanek chłodnego, parującego napoju. To był właśnie on – legendarny specjał, na który wszyscy […]
Pamiętam ten dźwięk doskonale. Charakterystyczne „pyk” otwieranego słoika w środku mroźnej zimy, a zaraz po nim zapach lata, zamknięty w chrupiących warzywach. To jest właśnie magia, którą dają domowe przetwory. […]
Pamiętam tę imprezę. Godzina zero za pasem, goście lada chwila wpadną przez drzwi, a moje popisowe danie na ciepło… spektakularnie się spaliło. Dym, smród i totalna panika. Myślałam, że to […]
Pamiętam doskonale niedzielne obiady u babci. Zawsze pachniało rosołem i schabowym. Ale to mielone, te zwykłe, klasyczne, budziły we mnie mieszane uczucia. Niby smaczne, ale… nudne. Zawsze takie same. Aż […]
Powiedzmy sobie szczerze, są takie desery, które po prostu krzyczą „lato!”. I dla mnie, absolutnym królem letnich słodkości jest połączenie kremowego serka i świeżych, soczystych truskawek. To klasyka, która nigdy […]
Pamiętam ten smak z dzieciństwa. Babcia wyciągała ze spiżarni wielki, pękaty słoik, a w nim kryły się rubinowe plasterki. Intensywne, kwaśne, z nutą czosnku i chrzanu. To był prawdziwy rarytas. […]
Jesień ma w sobie coś magicznego. Zimne wieczory, kolorowe liście i ten specyficzny zapach w powietrzu. Ale dla mnie kwintesencją jesieni jest jedno, konkretne święto – Halloween! I nie, nie […]