Jak zrobić zupę soczewicową? Mój sprawdzony przepis, który pokochasz

Pamiętam ten dzień, jakby to było wczoraj. Zimno, deszcz bębnił o szyby, a ja wróciłem do domu kompletnie zmarznięty. Mama bez słowa postawiła przede mną miskę parującej, gęstej, pomarańczowej zupy. Ten zapach… kuminu, podsmażonej cebulki, czegoś tak niewiarygodnie domowego. To była moja pierwsza w życiu zupa soczewicowa. Od tamtej pory to dla mnie synonim ciepła, bezpieczeństwa i prostego, kulinarnego szczęścia. I wiecie co? Jest absolutnie banalna do zrobienia.

Dziś chcę się z Wami podzielić moim ulubionym, dopracowywanym przez lata przepisem na zupę soczewicową. To danie, które ratuje mnie, gdy nie mam pomysłu na szybki, łatwy i zdrowy obiad, gdy potrzebuję czegoś sycącego, a jednocześnie zdrowego. To po prostu miska pełna dobra, która nigdy nie zawodzi.

Soczewicowa – zupa, która przytula od środka

Zanim rzucimy się w wir gotowania, chciałbym na chwilę zatrzymać się i powiedzieć, dlaczego ta zupa jest tak wyjątkowa. To nie jest tylko woda z warzywami. O nie. To prawdziwa bomba odżywcza. Soczewica to kopalnia białka roślinnego, błonnika, żelaza… Długo by wymieniać. Dla mnie, jako osoby, która stara się jeść mniej mięsa, to absolutna podstawa. Zupa soczewicowa to pełnowartościowy posiłek, po którym czujesz przyjemną sytość, a nie ciężkość.

A najlepsze jest to, że jest to danie na każdą kieszeń. Worek soczewicy, kilka warzyw, które zazwyczaj i tak mamy w lodówce – i obiad dla całej rodziny gotowy. To właśnie kocham w gotowaniu – z prostych, tanich składników można wyczarować coś tak pysznego. To prawdziwe, zdrowe danie, które każdy może zrobić.

Czerwona, zielona, a może czarna? Małe ziarenko, wielka różnica

Wybór soczewicy ma ogromne znaczenie dla końcowego efektu. To trochę jak z aktorami – każdy ma inną rolę do odegrania w naszej zupie.

Najczęściej sięgam po soczewicę czerwoną. To taka kulinarna sprinterka. Gotuje się błyskawicznie, w jakieś 15-20 minut, i pięknie się rozpada, tworząc idealnie kremową, gęstą konsystencję. Jest niezastąpiona, jeśli marzy Wam się aksamitna zupa krem, jak na przykład tradycyjna turecka zupa soczewicowa. Pamiętam, jak kiedyś próbowałem zrobić z niej sałatkę. Skończyło się na pomarańczowej paćce. Pysznej, ale jednak paćce. Jeśli lubicie takie gęste zupy, to na pewno spodoba się Wam też zupa krem z brokułów. Dlatego do zup kremowych – tylko czerwona, to mój sprawdzony, szybki przepis na zupę soczewicową.

Soczewica zielona i brązowa to z kolei twardzielki. Gotują się dłużej, ale za to świetnie trzymają fason, nie rozpadają się. Są idealne, jeśli lubicie zupy, w których coś chrupie pod zębem, z wyraźnie wyczuwalnymi składnikami. Ja lubię je dodawać do gulaszy albo robić z nich sycące sałatki.

Jest jeszcze czarna soczewica, zwana belugą, bo wygląda jak kawior. Gotuje się najdłużej, ma intensywny, lekko orzechowy smak. Rzadziej używam jej do zup, ale jest fantastyczna jako dodatek do bardziej wykwintnych dań. Mój dzisiejszy przepis na zupę soczewicową opiera się na czerwonej soczewicy, bo jest najprostsza i najszybsza.

Mój niezawodny przepis na zupę soczewicową (wegański i pyszny!)

No dobrze, czas na konkrety. Oto prosty przepis na zupę soczewicową, który zawsze się udaje. Jest w pełni wegański, ale tak pyszny, że zachwyci każdego, nawet największych mięsożerców. To jest ten najlepszy przepis na zupę soczewicową, który podaję każdemu, kto pyta.

Składniki, których będziesz potrzebować (na duży garnek, ok. 4-6 porcji)

Oto podstawowe składniki na zupę soczewicową. Nie bój się eksperymentować, czasem dorzucam batata zamiast części marchewki, efekt jest super!

• Soczewica czerwona: 1 szklanka (ok. 200g)
• Warzywa: 1 duża cebula, 2-3 ząbki czosnku (ja daję 3, bo kocham czosnek!), 2 średnie marchewki, 2 łodygi selera naciowego
• Pomidory: 1 puszka krojonych pomidorów (400g). Jak mam dobre, świeże pomidory, to też używam.
• Bulion warzywny: ok. 1,5 litra
• Oliwa z oliwek: 2 solidne łyżki
• Przyprawy: 1 czubata łyżeczka kuminu (kminu rzymskiego), 1/2 łyżeczki kurkumy, szczypta chili (albo więcej, jeśli lubisz na ostro), sól i świeżo zmielony pieprz
• Do podania: garść świeżej natki pietruszki lub kolendry, sok z cytryny

Jak zrobić zupę soczewicową – instrukcja dla każdego

Gotowanie tej zupy to czysta przyjemność. Cały proces jest prosty i bardzo intuicyjny. Zobaczysz, jak łatwo przygotować ten przepis wegetariański.

Krok 1: Przygotowanie soczewicy

Zaczynamy od głównej bohaterki. Soczewicę czerwoną wrzucamy na sitko i płuczemy dokładnie pod zimną, bieżącą wodą. Robię to do momentu, aż woda, która spływa, będzie czysta. Nie trzeba jej namaczać, co sprawia, że jest to idealny, szybki przepis na zupę soczewicową na zabiegane popołudnie.

Krok 2: Czas na aromatyczną bazę

W dużym garnku z grubym dnem rozgrzewam oliwę. Wrzucam posiekaną w kostkę cebulę i słucham, jak przyjemnie skwierczy. Smażę ją chwilę, aż się zeszkli. Wtedy dodaję przeciśnięty przez praskę czosnek, pokrojoną w kostkę marchewkę i seler naciowy. Smażę to wszystko razem przez kolejne 5-7 minut, mieszając od czasu, do czasu. Chodzi o to, żeby warzywa zmiękły i uwolniły cały swój aromat.

Krok 3: Magia przypraw i gotowanie

Do miękkich warzyw wsypuję przyprawy: kumin, kurkumę i chili. Mieszam energicznie i smażę przez około minutę. Zobaczysz, jak cały dom wypełni się orientalnym, cudownym zapachem. To jest ten moment! Teraz dodaję pomidory z puszki, opłukaną soczewicę i zalewam wszystko gorącym bulionem. Doprowadzam do wrzenia, a potem zmniejszam ogień na minimum, przykrywam garnek i w zasadzie zapominam o zupie na 20-25 minut. Niech sobie spokojnie pyrka, aż soczewica będzie mięciutka.

Krok 4: Gładka czy z kawałkami?

To krok opcjonalny. Jeśli lubisz idealnie gładkie zupy krem, teraz jest czas na użycie blendera ręcznego. Ja zazwyczaj miksuję ją tylko częściowo. Lubię, kiedy zostają w niej niewielkie kawałki warzyw, ma wtedy ciekawszą teksturę. Ale jeśli robisz ten przepis na zupę soczewicową czerwoną dla dzieci, gładka wersja może być strzałem w dziesiątkę.

Krok 5: Finałowe doprawianie i serwowanie

Na sam koniec próbuję zupy i doprawiam ją solą i świeżo mielonym pieprzem. I teraz mój sekretny składnik – sok z cytryny. Łyżka lub dwie potrafią zdziałać cuda. Kwasowość wspaniale podbija smak i dodaje zupie świeżości. Podaję gorącą, posypaną obficie świeżą natką pietruszki lub kolendrą.

Moje pomysły na podanie

Taka zupa jest pyszna sama w sobie, ale z dodatkami staje się prawdziwą ucztą. Ja najczęściej podaję ją z chrupiącymi grzankami czosnkowymi. Czasem, dla przełamania smaku, dodaję na środek talerza kleks gęstego jogurtu naturalnego (to opcja dla wegetarian). Super pasują też podprażone na suchej patelni pestki dyni albo słonecznika.

Inne wariacje, które warto wypróbować

Ten prosty przepis na zupę soczewicową to fantastyczna baza. Możesz go dowolnie modyfikować.

Podróż do Turcji bez wychodzenia z domu – Mercimek Çorbası

Moja przyjaciółka, która spędziła pół roku w Turcji, zaraziła mnie miłością do ich wersji tej zupy. Turecka zupa soczewicowa przepis jest jeszcze prostszy. Robi się ją tylko z czerwonej soczewicy, cebuli i marchewki, a potem blenduje na idealnie gładki krem. Sekretem jest dodatek pasty paprykowej i sposób podania – z odrobiną roztopionego masła z płatkami chili i suszoną miętą oraz obowiązkową ćwiartką cytryny obok talerza. To jest absolutnie przepyszne.

Zupa soczewicowa z pomidorami i nutą Włoch

Jeśli kochasz pomidory, możesz śmiało podkręcić ich smak. Dodaj do zupy dwie puszki pomidorów i łyżkę koncentratu pomidorowego. Pod koniec gotowania możesz też wrzucić garść świeżej bazylii. Taki przepis na zupę soczewicową z pomidorami to kwintesencja lata zamknięta w misce.

Wasze pytania o zupę soczewicową

Dostaję sporo pytań o tę zupę, więc zebrałem najczęstsze w jednym miejscu.

Muszę moczyć tę soczewicę czy nie?

Czerwonej, której użyliśmy w tym przepisie na zupę soczewicową, nie trzeba. Wystarczy ją dobrze wypłukać. Zieloną i brązową można namoczyć na godzinkę, żeby szybciej się ugotowały, ale nie jest to konieczne.

Ile taka zupa postoi w lodówce?

Spokojnie 3-4 dni w szczelnie zamkniętym pojemniku. Co więcej, ona na drugi dzień jest jeszcze lepsza, bo smaki się przegryzają. Można ją też mrozić. To idealne danie do gotowania na zapas.

Moja zupa wyszła za rzadka, co robić?

Najprostszy sposób to po prostu dłużej ją pogotować bez przykrywki, żeby nadmiar płynu odparował. Można też dodać do niej ugotowanego i zblendowanego ziemniaka – naturalnie ją zagęści i sprawi, że ten przepis na zupę soczewicową wegańską będzie jeszcze bardziej sycący.

Podsumowanie

I to w zasadzie tyle. Proste, prawda? Zupa soczewicowa to dla mnie coś więcej niż tylko jedzenie. To wspomnienia, ciepło i dowód, że najprostsze dania często są najlepsze. Mam ogromną nadzieję, że mój przepis na zupę soczewicową zagości w Waszych domach na stałe i że będziecie go modyfikować po swojemu. Jeśli pokochaliście tę zupę i szukacie innych klasyków w nowej odsłonie, spróbujcie też genialnej zupy buraczkowej. Smacznego!