Zupa Grochowa z Łuskanego Grochu: Tradycyjny Przepis Krok po Kroku

Grochówka jak u babci? Mój sprawdzony sposób na zupę grochową z łuskanego grochu

Pamiętam to jak dziś. Zapach smażonego boczku mieszający się z aromatem majeranku, który unosił się w całej kuchni mojej babci. To był znak, że na obiad będzie grochówka. Taka gęsta, sycąca, po której człowiek czuł się rozgrzany i szczęśliwy. Przez lata myślałem, że odtworzenie tego smaku jest niemożliwe, bo kto ma dziś czas na moczenie grochu przez całą noc? Aż odkryłem sekret – cała magia tkwi w grochu łuskanym. Przygotowanie zupy grochowej z łuskanego grochu okazało się banalnie proste i szybkie, a smak… no cóż, przeniósł mnie z powrotem do tamtej małej, ciepłej kuchni. Chcę się z Wami podzielić tym, jak zrobić zupę grochową z łuskanego grochu krok po kroku, żeby i w Waszym domu zagościł ten niesamowity aromat.

To danie to absolutna klasyka, trochę jak dobra, tradycyjna grzybowa. Jeśli lubicie takie smaki, to sprawdźcie też nasz przepis na zupę grzybową z suszonych borowików, też jest rewelacyjny.

Sekret tkwi w grochu, czyli dlaczego łuskany jest najlepszy

No właśnie, dlaczego tak upieram się przy tym grochu łuskanym? Powiem Wam w tajemnicy, że to droga na skróty do idealnej zupy. Główna różnica to brak tej twardej łupinki, co oznacza, że nie musimy go namaczać przez pół dnia. Serio, kto o tym pamięta dzień wcześniej? Z grochem łuskanym nasza pyszna zupa grochowa z łuskanego grochu może powstać zupełnie spontanicznie, nawet w środku tygodnia po pracy.

Groch łuskany, czy to w połówkach, czy w całości, gotuje się o niebo szybciej. Połówki są moim faworytem, bo rozpadają się idealnie, naturalnie zagęszczając zupę i nadając jej tej wymarzonej, kremowej konsystencji. Nie trzeba żadnych zasmażek czy innych wynalazków. To sprawia, że taka zupa grochowa z łuskanego grochu jest po prostu daniem genialnym w swojej prostocie. Kiedy kupujecie groch, rzućcie okiem na opakowanie, żeby był świeży i suchy. To niby drobiazg, ale ma znaczenie.

Mój przepis na grochówkę, która zawsze wychodzi

Jeśli marzy Wam się taka prawdziwa, domowa zupa grochowa z łuskanego grochu i wędzonki, która smakiem dorównuje tej z wojskowego kotła, to jesteście w dobrym miejscu. Ten przepis to efekt wielu prób i błędów, ale teraz jest już doskonały. To jest właśnie ten najlepszy przepis na zupę grochową z łuskanego grochu, który wychodzi za każdym razem. Gęsta, aromatyczna, po prostu idealna.

Czego będziesz potrzebować, żeby magia się zadziała?

Zanim zaczniemy, zbierzmy wszystkie składniki. Tutaj nie ma wielkiej filozofii, większość rzeczy pewnie macie w domu.

  • Groch łuskany: Koniecznie połówki, około 500g. To podstawa naszej zupy grochowej z łuskanego grochu.
  • Coś wędzonego: Ja najczęściej biorę jakieś 250-300g dobrego, surowego boczku wędzonego. Ale wędzone żeberka albo porządna kiełbasa też zrobią całą robote.
  • Warzywa: Bez nich ani rusz. Pół kilo ziemniaków (takie bardziej mączyste są super), dwie spore marchewki, jedna pietruszka, mały kawałek selera. Do tego duża cebula i 2-3 ząbki naszego polskiego czosnku.
  • Baza: Około 2, a nawet 2.5 litra bulionu. Może być warzywny, ale jeśli robicie na żeberkach, to bulion mięsny będzie strzałem w dziesiątkę.
  • Przyprawy: To serce naszej zupy! 2-3 liście laurowe, kilka ziaren ziela angielskiego, sól, świeżo zmielony czarny pieprz i najważniejsze – majeranek. Dużo majeranku, nie żałujcie go! Ja daję co najmniej 2 czubate łyżki.

Gotowanie grochówki krok po kroku

No to do dzieła! Zobaczycie, że przygotowanie pysznej zupy grochowej z łuskanego grochu jest prostsze, niż się wydaje. To jest właśnie ten przepis na zupę grochową z łuskanego grochu, który każdy może opanować.

Krok 1: Najpierw zajmijmy się grochem

Groch trzeba dobrze wypłukać. Wsyp go na sito i płucz pod zimną, bieżącą wodą tak długo, aż woda lecąca z sitka będzie przezroczysta. Pozbędziemy się w ten sposób pyłu i nadmiaru skrobi. I teraz najważniejsze: zupa grochowa z łuskanego grochu bez namaczania jest jak najbardziej możliwa! Nie trzeba go moczyć, serio. Ale jeśli macie chwilę, to zalanie go wodą na 30 minut na pewno nie zaszkodzi, może odrobinę przyspieszy gotowanie.

Krok 2: Czas na wędzonkę i warzywa

Boczek kroimy w niedużą kostkę. Patelnia na ogień, bez żadnego dodatkowego tłuszczu, i wrzucamy boczek. Wytapiamy go na średnim ogniu, aż skwarki będą złociste i chrupiące. Cały dom od razu zaczyna pachnieć tak, że sąsiedzi pewnie czują zazdrość. Skwarki zdejmujemy z patelni, a na pozostałym tłuszczu szklimy pokrojoną w kostkę cebulkę. Jak już będzie miękka, dorzucamy posiekany czosnek i smażymy jeszcze z minutę, uważając by go nie przypalic. W tym czasie obieramy i kroimy warzywa – ziemniaki w kostkę, a marchew, pietruszkę i seler ja lubię zetrzeć na tarce o grubych oczkach, bo wtedy fajnie się rozgotowują i zagęszczają zupę.

Krok 3: Łączymy wszystko w garze

Do dużego garnka wsypujemy nasz wypłukany groch. Zalewamy go bulionem, dorzucamy liście laurowe i ziele angielskie. Doprowadzamy do wrzenia, a potem zmniejszamy ogień i gotujemy pod przykryciem. Ludzie często pytają, ile gotować groch łuskany na zupę? Z mojego doświadczenia wynika, że połówki potrzebują około 30-45 minut. Po jakichś 20 minutach gotowania grochu, kiedy już widać, że zaczyna mięknąć, dorzucamy do gara nasze warzywa (marchew, pietruszkę, seler, ziemniaki) oraz cudownie pachnącą cebulkę ze skwarkami. Gotujemy dalej, aż wszystko będzie mięciutkie. Groch i ziemniaki powinny zacząć się rozpadać, tworząc idealnie gęstą zupę. Mieszajcie od czasu do czasu, żeby nic się nie przypaliło do dna.

Krok 4: Finalne doprawianie, czyli magia majeranku

Kiedy warzywa są już miękkie, przychodzi czas na wielki finał. Doprawiamy solą i świeżo mielonym pieprzem. A potem dodajemy majeranek. Nie bądźcie skromni, wsypcie go naprawdę sporo i rozetrzyjcie w dłoniach tuż przed dodaniem do zupy – uwolnicie wtedy pełnię jego aromatu. Spróbujcie. Jeśli trzeba, dodajcie więcej soli lub pieprzu. Czasem, jeśli chcę, żeby moja zupa grochowa z łuskanego grochu była jeszcze gęstsza, wyciągam z garnka kilka ziemniaków, rozgniatam je widelcem i wrzucam z powrotem. To stary trik mojej babci.

A co, jeśli nie jesz mięsa? Albo masz Thermomix?

Ta zupa jest cudownie elastyczna! Myślicie, że wegetariańska zupa grochowa z łuskanego grochu nie ma sensu? Błąd! Przygotowanie wersji bez mięsa jest banalnie proste. Zamiast boczku, spróbujcie podsmażyć pokrojone w kostkę wędzone tofu. Daje niesamowity dymny posmak. Można też dodać trochę wędzonej papryki w proszku. Taka wegetariańska zupa grochowa z łuskanego grochu bez mięsa jest równie pyszna i sycąca. Jeśli lubicie eksperymentować z wege zupami, może spodoba Wam się też przepis na zupę z soczewicy.

A jeśli macie w kuchni pomocnika, to zupa grochowa z łuskanego grochu Thermomix robi się praktycznie sama. Wrzucacie cebulę i boczek, siekacie i podsmażacie. Potem warzywa, znowu siekacie. Na koniec groch, bulion, przyprawy i ustawiacie gotowanie na jakieś 30-40 minut. Prościej się nie da!

Moje małe triki na jeszcze lepszą grochówkę

Chcecie, żeby Wasza zupa była absolutnym hitem? Posypcie ją na talerzu świeżą natką pietruszki. Dla mnie grochówka bez grzanek to nie grochówka. Kromki czerstwego chleba kroję w kostkę, wrzucam na patelnię z masłem i czosnkiem i smażę na złoto. Chrupią i pasują idealnie. Niektórzy dodają też kleks kwaśnej śmietany, co fajnie balansuje smak. I pamiętajcie o najważniejszej zasadzie – każda zupa grochowa z łuskanego grochu zawsze jest lepsza na drugi dzien, kiedy smaki się przegryzą.

Podsumowanie

Mam wielką nadzieję, że zakochacie się w tej zupie tak samo jak ja i moja rodzina. Zupa grochowa z łuskanego grochu to coś więcej niż tylko obiad. To smak domu, ciepła i beztroski. Dzięki temu prostemu przepisowi możecie cieszyć się nią kiedy tylko macie ochotę, bez zbędnego planowania i wysiłku. Spróbujcie, eksperymentujcie i stwórzcie swoją własną, idealną wersję. Gwarantuję, że ta zupa zagości w Waszym menu na stałe. A jeśli szukacie inspiracji na inny szybki i zdrowy obiad, zajrzyjcie do naszych pozostałych przepisów.