Moja historia z ciastem do pizzy, czyli jak Thermomix zmienił moje piątki

Pamiętam to jak dziś. Kolejny piątkowy wieczór, który miał być relaksem przy domowej pizzy, a zamienił się w kuchenną katastrofę. Mąka była wszędzie – na blacie, na podłodze, nawet na kocie, który z zaciekawieniem przyglądał się moim zmaganiom. Ręce kleiły mi się od ciasta, które za nic w świecie nie chciało być ani elastyczne, ani gładkie. Było zbite, twarde i ogólnie jakieś takie… smutne. Po godzinie walki poddałem się i zrezygnowany zamówiłem pizzę z dowozem, czując smak porażki. Brzmi znajomo? Wtedy jeszcze nie wiedziałem, że rozwiązanie moich problemów stoi na blacie i nazywa się Thermomix. Dziś chcę się z wami podzielić moim absolutnie niezawodnym odkryciem – to jest thermomix przepis na ciasto do pizzy, który odmienił wszystko. Koniec z frustracją i bałaganem. Obiecuję wam, że po przeczytaniu tego tekstu, przygotowanie idealnego ciasta na pizzę będzie czystą przyjemnością, bo ten thermomix przepis na ciasto do pizzy jest po prostu genialny.

Koniec z walką w kuchni – jak Thermomix wyręcza w najgorszym

Zanim w mojej kuchni na dobre zagościł ten sprzęt, myślałem, że wyrabianie ciasta to jakaś czarna magia. Trzeba znać proporcje, siłę, mieć wyczucie. A ja go nie miałem. Thermomix zdejmuje z nas cały ten ciężar. Dosłownie. Najważniejsza jest tu funkcja interwału, czyli wyrabiania. To niesamowite, jak to urządzenie naśladuje ruchy ludzkich rąk, ale robi to z precyzją i siłą, której ja nigdy bym nie osiągnął. Ciasto jest idealnie napowietrzone, gładkie jak aksamit. Dzięki niemu nie tylko thermomix przepis na ciasto do pizzy jest prosty, ale też inne wypieki, jak na przykład domowy chleb, stają się dziecinnie łatwe. I to w dwie minuty! Dwie. Minuty. Kolejna genialna rzecz to kontrola temperatury. Pamiętam, jak kiedyś „zabiłem” drożdże, wlewając za gorącą wodę. Ciasto oczywiście nie wyrosło i było twarde jak kamień. Z Thermomixem ten problem nie istnieje – ustawiasz 37 stopni i masz pewność, że drożdże mają idealne warunki do życia. To właśnie te drobiazgi sprawiają, że każdy thermomix przepis na ciasto do pizzy wychodzi po prostu perfekcyjnie. To nie jest już walka, to jest współpraca.

Mój sprawdzony przepis na ciasto, które zawsze wychodzi

Dobra, przejdźmy do konkretów. Po wielu próbach i błędach, doszedłem do przepisu, który uważam za złoty środek. Jest prosty, szybki i niezawodny, dla mnie to po prostu najlepszy przepis na ciasto do pizzy thermomix. Z tej porcji wychodzą mi zazwyczaj dwie duże, okrągłe pizze albo jedna gigantyczna na całą blachę z piekarnika, więc jeśli szukacie przepisu na thermomix ciasto do pizzy duża blacha, to jest właśnie to.

Czego będziesz potrzebować?

• 250 g wody (czasem daję pół na pół z mlekiem, ciasto jest wtedy delikatniejsze)
• 20 g świeżych drożdży (albo 7g suchych, jak nie mam świeżych pod ręką)
• Łyżeczka cukru – drożdże go uwielbiają
• Około 400-420 g mąki pszennej, najlepiej typ 00, ale 550 też daje radę
• Jedna płaska łyżeczka soli
• Jakieś 20 g dobrej oliwy z oliwek

Te składniki tworzą fundament pod ten sprawdzony thermomix przepis na ciasto do pizzy.

A teraz magia, czyli jak to zrobić w Thermomixie

Cały proces jest banalnie prosty i zajmuje dosłownie kilka minut aktywnej pracy. Resztę robi za nas maszyna i czas. Oto jak zrobić ciasto na pizzę w thermomixie krok po kroku.

1. Najpierw trzeba obudzić drożdże. Do naczynia miksującego wlewam wodę, dodaję pokruszone drożdże i cukier. Ustawiam 2 min/37°C/obr. 2. To jest ten moment, kiedy wiem, że wszystko pójdzie dobrze.
2. Teraz czas na resztę składników. Wsypuję mąkę, sól i wlewam oliwę. Zamykam pokrywę i włączam tryb wyrabiania ciasta (ten symbol kłosa) na 2 minuty. Właśnie w tym momencie dzieje się cała magia i powstaje idealne ciasto. Obserwowanie przez otwór w pokrywie, jak formuje się gładka kula ciasta, jest dziwnie satysfakcjonujące.
3. Po dwóch minutach ciasto jest gotowe. Wyjmuję je z naczynia, co jest o niebo łatwiejsze niż odklejanie go od rąk. Formuję zgrabną kulkę, przekładam do dużej miski, którą wcześniej smaruję odrobiną oliwy, żeby ciasto nie przywarło. Przykrywam miskę ściereczką i odstawiam w jakieś ciepłe miejsce. U mnie najlepiej sprawdza się okolica kaloryfera albo po prostu lekko nagrzany piekarnik (wyłączony oczywiście!). Zostawiam je tak na godzinę, może półtorej, aż pięknie podwoi swoją objętość.
4. Gdy ciasto wyrośnie, delikatnie je uderzam pięścią, żeby pozbyć się nadmiaru gazów. Dzielę na dwie części i formuję placki. Ja osobiście nie lubię używać wałka – mam wrażenie, że ciasto traci wtedy swoją puszystość. Wolę je delikatnie rozciągać palcami na blacie posypanym mąką, zostawiając grubsze brzegi. To taki mały sekret, żeby wyszły fajnie chrupiące. Wiele osób uważa, że to najlepszy thermomix przepis na ciasto do pizzy właśnie przez tę elastyczność.

Pieczenie – ostatni i najważniejszy krok

Samo pieczenie to już bułka z masłem, ale tu też mam kilka patentów. Piekarnik musi być rozgrzany do absolutnego maksimum, u mnie to 250 stopni. Jeśli macie kamień do pizzy, to koniecznie nagrzejcie go razem z piekarnikiem. Nakładam na ciasto sos (polecam zrobić własny, np. z tego przepisu na przecier), ser i ulubione dodatki. Ważne, żeby nie przesadzić z ich ilością, bo ciasto może się nie dopiec i wyjdzie zakalec. Pizza ląduje w piecu na jakieś 8-12 minut. Trzeba pilnować, aż brzegi się zarumienią, a ser apetycznie rozpuści. Ten thermomix przepis na ciasto do pizzy to gwarancja sukcesu.

Gdy najdzie cię ochota na eksperymenty (albo czegoś zabraknie)

Najlepsze w gotowaniu jest to, że można się bawić przepisami. Ten podstawowy thermomix przepis na ciasto do pizzy to świetna baza do eksperymentów. Czasem mam ochotę na coś innego, a czasem po prostu lodówka świeci pustkami i trzeba improwizować.

Pewnego razu okazało się, że nie mam w domu ani grama drożdży. Katastrofa? Niekoniecznie! Tak powstał mój thermomix przepis na szybkie ciasto do pizzy bez drożdży. Do naczynia wrzuciłem 250 g mąki, łyżeczkę proszku do pieczenia, trochę soli, oliwę i jakieś 150 g jogurtu naturalnego. Minuta na trybie wyrabiania i ciasto było gotowe. Od razu. Bez rośnięcia. Oczywiście, nie jest tak puszyste jak to na drożdżach, ale na nagły głód jest jak znalazł. Jest to całkiem fajny thermomix przepis na ciasto do pizzy bez drożdży.

Innym razem, za namową znajomej weganki, zrobiłem w pełni roślinną wersję. W sumie to niewiele się zmieniło – po prostu w przepisie podstawowym użyłem wody zamiast mleka, i tyle. Okazało się, że mój standardowy thermomix przepis na wegańskie ciasto do pizzy był wegański od samego początku, a ja nawet o tym nie wiedziałem! Jak widać, thermomix przepis na ciasto do pizzy jest bardzo uniwersalny.

Moja siostra z kolei jest fanką zdrowego odżywiania i namówiła mnie na mąkę orkiszową. Spróbowałem. Ciasto na pizzę z mąki orkiszowej thermomix robi tak samo sprawnie, ale trzeba pamiętać, że ta mąka chłonie trochę więcej wody. Dodałem więc jej odrobinę więcej i wyrabiałem ciasto o minutę dłużej. Wyszło super, z takim lekko orzechowym posmakiem. To świetna, zdrowsza alternatywa dla klasyki.

A co jeśli chcecie pizzę cienką jak papier, w prawdziwie włoskim stylu? To jest dopiero sztuka. Mój thermomix przepis na ciasto do pizzy cienkie i chrupiące polega na dwóch rzeczach. Po pierwsze, używam mniejszej porcji ciasta na jedną pizzę. Po drugie, rozciągam je naprawdę, naprawdę cieniutko, prawie na przeźroczysto. Czasem nawet podpiekam sam spód przez kilka minut, zanim nałożę dodatki. Chrupkość gwarantowana! Każdy dobry thermomix przepis na ciasto do pizzy powinien mieć taką opcję.

Moje małe sekrety, czyli o czym nie piszą w instrukcjach

Z czasem człowiek uczy się różnych sztuczek. Chciałbym się z wami podzielić kilkoma moimi spostrzeżeniami, które sprawią, że wasz thermomix przepis na ciasto do pizzy wejdzie na jeszcze wyższy poziom.

Zacznijmy od mąki. Wszyscy mówią 'typ 00′, i słusznie, bo jest najlepsza. Ale nie dajmy się zwariować. Zwykła mąka pszenna typ 500 czy 550 też da radę, pizza będzie po prostu odrobinę inna w teksturze, ale wciąż pyszna. Grunt to nie bać się próbować.

Kolejna sprawa to wyrastanie. Cierpliwość to cnota, zwłaszcza przy pizzy. Jeśli macie czas, spróbujcie kiedyś zrobić ciasto dzień wcześniej i wstawić je na całą noc do lodówki. Taka powolna fermentacja w chłodzie daje niesamowity smak i aromat. Ciasto jest też lżej strawne. Przed użyciem trzeba je tylko wyjąć z lodówki na jakąś godzinę, żeby złapało temperaturę pokojową. Naprawdę warto. A co jeśli ciasto nie rośnie? Zdarzyło mi się to raz. Sprawdziłem drożdże – były po terminie. Innym razem dałem za gorącą wodę. To najczęstsze błędy. Zawsze sprawdzajcie datę ważności drożdży i pilnujcie temperatury płynów – z Thermomixem to na szczęście nie problem. To kluczowe, aby thermomix przepis na ciasto do pizzy się udał.

Często pytacie, czy można mrozić to ciasto. Oczywiście, że tak! To mój sposób na awaryjną pizzę. Po pierwszym wyrośnięciu dzielę ciasto na porcje, każdą smaruję oliwą, zawijam w folię spożywczą i do zamrażarki. Kiedy przyjdzie ochota na pizzę, wystarczy rozmrozić je przez noc w lodówce i potem dać mu z godzinkę w temperaturze pokojowej. To super patent i kolejny dowód, że thermomix przepis na ciasto do pizzy jest genialny w swojej prostocie.

Pizza, która łączy ludzi – moje ostatnie słowo

I to w zasadzie tyle. Odkąd odkryłem ten prosty thermomix przepis na ciasto do pizzy, piątkowe wieczory w moim domu wyglądają zupełnie inaczej. Zamiast stresu i bałaganu jest wspólne gotowanie, śmiech i zapach pieczonej pizzy unoszący się w całym mieszkaniu. Thermomix naprawdę ułatwia życie i otwiera drzwi do kulinarnych przygód, na które wcześniej nie miałem odwagi. Zachęcam was do eksperymentowania. Dodajcie do ciasta ziół, spróbujcie innej mąki, znajdźcie swoje ulubione dodatki. Niech ten thermomix przepis na ciasto do pizzy będzie dla was punktem wyjścia do stworzenia waszej własnej, idealnej domowej pizzy. Bo najlepsza pizza to ta, którą robimy sami, dla siebie i dla bliskich. Smacznego!