Tort truskawkowy ze śmietaną jak u babci – mój sprawdzony przepis

Pamiętam jak dziś, kiedy jako mała dziewczynka stałam na stołku w kuchni i podglądałam babcię. Wszędzie unosił się ten niesamowity zapach, mieszanka słodkich, dojrzałych truskawek i świeżo ubijanej śmietany. To właśnie wtedy babcia zdradziła mi swój przepis na tort truskawkowy ze śmietaną, który do dziś jest absolutnym hitem w naszej rodzinie.

Ten deser to dla mnie coś znacznie więcej niż tylko ciasto. To smak beztroskiego lata, wspomnienie dzieciństwa i gwarancja uśmiechu na twarzach najbliższych. I chociaż na pierwszy rzut oka może wydawać się, że to wyższa szkoła cukiernictwa, to obiecuję – z tymi wskazówkami dacie radę! Pokażę Wam, jak krok po kroku stworzyć cudo, które będzie gwiazdą każdego stołu. Przygotujcie się, bo zaraz zrobimy najlepszy domowy tort truskawkowy ze śmietaną.

Czas przygotowania: ok. 45 min, pieczenie: ok. 40 min, a potem najważniejsze – chłodzenie: minimum 4-6 godzin, ale ja zawsze zostawiam go na całą noc w lodówce. Wychodzi z tego jakieś 12-14 porcji czystej radości.

Czemu akurat ten tort kradnie serca?

Zastanawialiście się kiedyś, co sprawia, że niektóre ciasta po prostu znikają z patery w mgnieniu oka? W przypadku tego tortu odpowiedź jest prosta. To połączenie idealne. Delikatny, puszysty jak chmurka biszkopt, lekki jak piórko krem śmietanowy i do tego cała masa świeżych, soczystych truskawek. Nic dodać, nic ująć.

To jest deser, który nigdy nie jest za ciężki. Nawet po sytym, niedzielnym obiedzie zawsze znajdzie się na niego miejsce. Właśnie dlatego tak świetnie sprawdza się w ciepłe dni. Pamiętam jedno przyjęcie urodzinowe w środku upalnego lipca. Na stole stały ciężkie, czekoladowe ciasta i on – lekki tort truskawkowy ze śmietaną. Zgadnijcie, który zniknął jako pierwszy? Dokładnie. Jest uniwersalny, kochają go dzieci i dorośli. Jeśli chcecie zacząć od czegoś prostszego, to ten łatwy przepis na ciasto z truskawkami też jest świetny na start. A najlepsze jest to, że chociaż wygląda jak z najlepszej cukierni, jego przygotowanie wcale nie jest trudne. To naprawdę prosty przepis na tort truskawkowy ze śmietaną, który z moimi wskazówkami opanujecie do perfekcji.

Co będzie nam potrzebne do tego cuda?

Zanim zaczniemy, zbierzmy wszystkie składniki. Dobra jakość produktów to połowa sukcesu, zwłaszcza przy tak prostym deserze, gdzie każdy smak ma znaczenie. Staram się wybierać jajka od szczęśliwych kur i najczerwieńsze truskawki na targu.

Do biszkoptu (na tortownicę 24 cm, żeby wyszły 3 blaty):

• 6 dużych jajek (ja zawsze wyciągam je z lodówki z godzine wcześniej, lepiej się ubijają)
• 180 g cukru (najlepiej drobnego, szybciej się rozpuści)
• 120 g mąki pszennej (tortowa typ 450 będzie idealna)
• 60 g mąki ziemniaczanej (to ona daje tę cudowną lekkość!)
• 1 łyżeczka proszku do pieczenia (opcjonalnie, ja czasem dodaję dla pewności, że biszkopt będzie jak puch)

Do kremu śmietanowego:

• 500 ml śmietanki 30% lub 36% (bardzo, ale to bardzo dobrze schłodzonej – to klucz do sukcesu!)
• 2-3 łyżki cukru pudru (dajcie tyle, ile lubicie, ja nie przepadam za zbyt słodkimi kremami)
• 1 opakowanie fixu do śmietany (opcjonalnie, jeśli boicie się, że krem spłynie)
• 250 g serka mascarpone (też zimny! to opcja dla tych, co marzą o stabilniejszym kremie i bogatszym smaku, czyli idealny przepis na tort truskawkowy ze śmietaną i mascarpone)

No i najważniejsze – truskawki i dekoracja:

• Około 500-700 g świeżych, pachnących truskawek (nie żałujcie sobie, to one są sercem tortu!)
• 1 opakowanie galaretki truskawkowej (opcjonalnie, jeśli chcecie zrobić lśniącą warstwę na wierzchu)
• Kilka listków świeżej mięty (dla koloru i świeżości)
• Można też posypać startą białą czekoladą, wygląda obłędnie.

Przygotujcie swój kuchenny arsenał

Zanim w kuchni zacznie się dziać magia, upewnijcie się, że macie wszystko pod ręką. Ja nie znoszę biegać i szukać czegoś w połowie ubijania jajek. Bez dobrego miksera ani rusz, czy to ręczny, czy planetarny, ważne żeby dał radę ubić jajka na idealnie puszystą masę. Przyda się też okrągła tortownica, najlepiej taka 24 cm z odpinanym dnem, bo łatwiej potem wyjąć ciasto. Zawsze wykładam dno papierem do pieczenia. Silikonowa szpatułka to mój najlepszy przyjaciel przy mieszaniu delikatnego ciasta i rozprowadzaniu kremu. Do krojenia biszkoptu przyda się długi, ostry nóż, a najlepiej taka specjalna żyłka cukiernicza. No i oczywiście kilka misek i sitko do przesiewania mąki – nie pomijajcie tego kroku, to naprawdę robi różnicę.

No to do dzieła! Robimy tort truskawkowy ze śmietaną krok po kroku

W porządku, czas zakasać rękawy. Zaczynamy od biszkoptu, bo to fundament naszego tortu. Idealny tort truskawkowy biszkoptowy ze śmietaną przepis opiera się właśnie na puszystej podstawie.
Najpierw forma – dno wykładamy papierem do pieczenia, ale boków niczym nie smarujemy! Dzięki temu biszkopt będzie mógł się po nich ładnie „wspinać” w górę. Teraz najważniejsze: do dużej miski wbijamy całe jajka, wsypujemy cukier i ubijamy. Długo. Naprawdę długo, nawet 10-15 minut, aż masa będzie bardzo jasna, gęsta i potroi swoją objętość. To jest ten sekret, o którym mówiła mi babcia.

Gdy masa jajeczna jest gotowa, odstawiamy mikser. Mąkę pszenną i ziemniaczaną (z proszkiem, jeśli używacie) trzeba przesiać. To napowietrza mąkę i zapobiega grudkom. Dodajemy ją do masy jajecznej partiami, po 2-3 łyżki, i bardzo delikatnie mieszamy szpatułką, ruchem od spodu do góry. Chodzi o to, żeby nie zniszczyć tych wszystkich pęcherzyków powietrza, które tak długo ubijaliśmy.
Ciasto przelewamy do przygotowanej formy, wyrównujemy i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 170°C (grzanie góra-dół). I teraz uwaga: pieczemy około 35-40 minut i pod żadnym pozorem nie otwieramy piekarnika przez pierwsze 25-30 minut! Biszkopt to straszna primadonna i potrafi się obrazić i opaść. Sprawdzamy patyczkiem, czy jest suchy. Po upieczeniu, jeszcze gorącą formę wyjmujemy i (to nie żart!) upuszczamy ją na podłoge z wysokości około 30 cm. To pomaga mu nie opaść. Odstawiamy do całkowitego wystudzenia, najlepiej do góry dnem na kratce.

Sekret aksamitnego kremu śmietanowego

Krem to drugie serce tego tortu. Żeby wyszedł idealny, musicie pamiętać o jednym – wszystko musi być lodowate. Śmietanka prosto z lodówki, gdzie spędziła co najmniej 12 godzin. Misa i końcówki miksera też mogą chwilę pomieszkać w zamrażarce. Raz mi się spieszyło i wzięłam śmietanę prosto ze sklepu… skończyło się na maślanej katastrofie, nie róbcie tego błędu!
Schłodzoną śmietanę wlewamy do misy i zaczynamy ubijać na średnich obrotach. Kiedy zacznie gęstnieć, dodajemy przesiany cukier puder i ewentualnie fix. Jeśli robicie wersję z mascarpone, to właśnie teraz jest moment, żeby go dodać. Ubijamy dalej, aż krem będzie sztywny i puszysty. Ale uważajcie, żeby nie „przebić” śmietany, bo zrobi się masło. Trzeba wyczuć ten moment, kiedy krem trzyma formę.

Truskawkowe serce naszego tortu

Teraz czas na gwiazdy programu. Wybierzcie te najpiękniejsze, najczerwieńsze truskawki, pachnące słońcem. Dokładnie je umyjcie, osuszcie i pozbądźcie się szypułek. Część owoców pokrójcie w plasterki albo mniejsze kawałki – one pójdą do środka tortu. Resztę, te najładniejsze, zostawcie w całości lub przekrojone na połówki do dekoracji.
Jeśli macie ochotę na tort truskawkowy z bitą śmietaną i galaretką przepis jest prosty – galaretkę przygotujcie według instrukcji na opakowaniu, ale dajcie trochę mniej wody, np. 400 ml zamiast 500 ml. Będzie wtedy bardziej zwarta. Odstawcie ją do ostygnięcia, musi mieć konsystencję gęstniejącego kisielu zanim wylejecie ją na tort.

Wielkie składanie, czyli magia się dzieje

To jest ten moment, kiedy wszystkie elementy układanki wskakują na swoje miejsce. Wystudzony biszkopt trzeba przekroić na 3 równe blaty. Użyjcie do tego długiego noża z ząbkami albo żyłki.
Każdy blat trzeba delikatnie nasączyć. Czym? Czym chcecie! Może być woda z cukrem i sokiem z cytryny, słaba herbata, a w wersji dla dorosłych odrobina likieru truskawkowego albo wódki. Nie za dużo, żeby biszkopt nie zrobił się rozmokły.

Na paterze kładziemy pierwszy blat. Smarujemy go hojnie częścią kremu śmietanowego, na to układamy pokrojone truskawki. Przykrywamy drugim blatem, lekko dociskamy, nasączamy i powtarzamy operację: krem i truskawki. Jeśli chcecie poeksperymentować, zamiast zwykłego kremu możecie użyć też innej masy, tu znajdziecie fajny przepis na masę truskawkową do tortu. Kładziemy ostatni blat, nasączamy i teraz resztą kremu smarujemy cały tort – wierzch i boki. To tak zwane tynkowanie. Nie musi być idealnie gładko, takie artystyczne mazaje też mają swój urok.

Ostatnie szlify i chwila cierpliwości

Dekoracja to już czysta przyjemność i pole do popisu dla waszej fantazji. Ułóżcie na wierzchu truskawki, dodajcie listki mięty, posypcie białą czekoladą. Bądźcie kreatywni!
A teraz najtrudniejsza część… Cierpliwość. Gotowy tort truskawkowy ze śmietaną musi trafić do lodówki. Na co najmniej 4-6 godzin, a najlepiej na całą noc. Wiem, że kusi, żeby spróbować od razu, ale uwierzcie mi, to kluczowe. Smaki muszą się „przegryźć”, biszkopt nawilgnąć, a krem porządnie stężeć. Po nocy w lodówce ten tort zmienia się w absolutne niebo.

Gdy najdzie Was ochota na eksperymenty

Ten podstawowy przepis na tort truskawkowy ze śmietaną jest świetną bazą, ale kto powiedział, że nie można go trochę podkręcić?

• Jeśli macie mało czasu, spróbujcie zrobić przepis na tort truskawkowy ze śmietaną bez pieczenia. Zamiast biszkoptu użyjcie herbatników albo biszkoptów, które nasączycie mlekiem lub kawą i będziecie przekładać kremem i owocami. Szybko i pysznie!
• Dla fanów lżejszych deserów jest lekki tort truskawkowy ze śmietaną przepis, w którym można zmniejszyć ilość cukru albo zastąpić go erytrytolem, a do kremu dodać jogurtu greckiego.
• Wspomniana już wersja z mascarpone to strzał w dziesiątkę, jeśli lubicie bardziej zwarte, kremowe masy.

Wasze pytania i moje odpowiedzi (bez ściemy)

• Jak przechowywać taki tort? Tylko i wyłącznie w lodówce, najlepiej w zamykanym pojemniku, żeby nie przeszedł zapachami. Spokojnie wytrzyma 2-3 dni, o ile wcześniej nie zniknie.
• Czy mogę go zrobić dzień wcześniej? Jasne, nawet powinieneś! Będzie o wiele lepszy. Tylko z finalną dekoracją ze świeżych owoców poczekaj do dnia podania.
• Co zrobić, żeby uniknąć zakalca? Zakalec, zmora każdego piekarza-amatora… Kluczem jest dobre ubicie jajek, bardzo delikatne mieszanie z mąką i nieotwieranie piekarnika w trakcie pieczenia. No i ten myk z upuszczaniem formy naprawdę działa.
• Moja śmietana się zważyła, co robić? Niestety, zważonej śmietany już raczej nie uratujesz. Dlatego tak ważne jest, żeby była bardzo zimna i żeby jej nie ubijać za długo. Jak widzisz, że jest sztywna – stop.

To co, pieczemy?

Mam nadzieję, że ten mój przydługi, ale pisany prosto z serca, przepis na tort truskawkowy ze śmietaną zainspirował Was do działania. Nie bójcie się, pieczenie ma być frajdą. A satysfakcja, kiedy postawicie na stole własnoręcznie zrobiony, piękny i pyszny tort, jest nie do opisania. To prawdziwa gratka dla podniebienia. Jeśli szukacie innych inspiracji, może skusi Was idealny tort czekoladowy. Dajcie znać, jak Wam poszło! Smacznego!