Mój sprawdzony przepis na sernik Thermomix, który zawsze się udaje

Pamiętam jak dziś zapach sernika mojej babci. Unosił się w całym domu w niedzielne popołudnia. Był kremowy, puszysty, po prostu idealny. Przez lata próbowałam odtworzyć ten smak, ale moje serniki… cóż, bywało różnie. A to grudki w masie, a to opadnięty środek, istna katastrofa. Byłam przekonana, że idealny sernik to jakaś tajemna wiedza, przekazywana z pokolenia na pokolenie. Wszystko zmieniło się, gdy w mojej kuchni pojawił się Thermomix. Ten sprzęt odczarował dla mnie pieczenie serników. Nagle skomplikowany deser stał się dziecinnie prosty. W tym moim małym poradniku podzielę się z Wami wszystkim, co wiem. Znajdziecie tu mój ulubiony przepis na sernik Thermomix, który, obiecuję, wyjdzie każdemu. Niezależnie czy marzycie o klasycznym, pieczonym cudzie, czy o lekkim deserze na zimno, to urządzenie was nie zawiedzie.

Thermomix i ja, czyli koniec wojny z sernikiem

Kto nigdy nie walczył z grudkami w twarogu, niech pierwszy rzuci kamieniem. Przecieranie sera przez praskę, potem miksowanie do utraty tchu… a na koniec i tak coś chrupnęło pod zębami. To była moja największa zmora. Thermomix załatwił ten problem w jakieś dwie minuty. Wrzucam ser, cukier, jajka, wciskam guzik i po chwili mam masę gładką jak aksamit. Serio. Zero grudek. Kolejna rzecz to precyzja. Koniec z odmierzaniem „na oko” i zastanawianiem się, czy szklanka mąki to aby na pewno dobra miara. Wbudowana waga to zbawienie. Dzięki temu każdy kolejny wypiek jest powtarzalny. Mój przepis na sernik Thermomix wychodzi tak samo dobrze za każdym razem.

No i ten bałagan, a właściwie jego brak! Wszystko robię w jednym naczyniu. Kruszę herbatniki, mieszam masę, czasem nawet rozpuszczam czekoladę na polewę. Jedna misa do mycia zamiast całej sterty. To naprawdę zmienia podejście do pieczenia. Przestało mi się ono kojarzyć z godzinami spędzonymi przy zmywaku. To sprawia, że przygotowanie sernika jest po prostu czystą przyjemnością.

Skarby spiżarni, czyli co wrzucić do misy

Dobry sernik zaczyna się od dobrych składników. Banał, wiem, ale to święta prawda. Nawet najlepszy sprzęt nie uratuje przepisu, jeśli użyjemy kiepskich produktów.

Na spód zazwyczaj biorę zwykłe herbatniki maślane, takie najprostsze. Około 200 gramów wystarczy. Do tego oczywiście masło, jakieś 80-100g, żeby to wszystko ładnie skleić. Thermomix mieli je na idealny piaseczek w kilka sekund.

Teraz serce całego deseru – masa serowa. Najważniejszy jest twaróg. Ja najczęściej używam tłustego lub półtłustego z wiaderka, który jest już trzykrotnie zmielony. To ogromna wygoda. Ale jeśli macie dostęp do dobrego twarogu w kostce, śmiało go użyjcie, Thermomix bez problemu go zmieli. Ważne, żeby wszystkie składniki, a zwłaszcza ser i jajka, miały temperaturę pokojową. Wyjmijcie je z lodówki na jakąś godzinę przed pieczeniem. To taki mały sekret, który zapobiega zwarzeniu się masy. Potrzebujemy też jajek (4-6 sztuk), cukru, odrobiny mąki ziemniaczanej lub budyniu w proszku dla stabilności, i czegoś dla kremowości – ja daję śmietankę 30%, ale jogurt grecki też się sprawdzi. No i aromaty! Bez prawdziwej wanilii i skórki otartej z cytryny ani rusz. To one nadają ten cudowny, domowy zapach.

Klasyk w nowym wydaniu: Sernik pieczony krok po kroku

Dobra, przejdźmy do rzeczy. Oto mój niezawodny, łatwy przepis na sernik Thermomix, który pokochacie. Zanim zaczniecie, pamiętajcie o tych kilku sekretach perfekcyjnego sernika, a sukces macie w kieszeni.

Najpierw spód

Do czystego naczynia miksującego wrzuć 200 g herbatników. Ustaw 10 sekund/obr. 8. Powstanie idealny, sypki piasek. Dorzuć 90 g masła, najlepiej roztopionego (możesz to zrobić w samym Thermomiksie – 3 min/50°C/obr. 2). Wymieszaj wszystko przez 15 sekund/obr. 4. Taką masą wylep dno tortownicy o średnicy około 24 cm, którą wcześniej wykładam papierem do pieczenia. Wstaw do piekarnika nagrzanego do 170°C na 10 minut. Potem wyjmij i zostaw do ostygnięcia.

Czas na aksamitną masę serową

Do naczynia wrzuć kilogram twarogu, 200 g cukru, 4 całe jajka i 2 żółtka. Ustaw 2 minuty/obr. 5. Obserwuj, jak tworzy się idealnie gładka masa. To jest ten moment, w którym Thermomix pokazuje swoją magię. Potem dodaj resztę: opakowanie budyniu waniliowego, 100 g śmietanki kremówki 30% i ekstrakt z wanilii. Wymieszaj wszystko krótko, jakieś 30 sekund na obrotach 3. Nie miksuj za długo, żeby niepotrzebnie nie napowietrzyć masy, bo sernik może potem za bardzo urosnąć i spektakularnie opaść.

Pieczenie, czyli test cierpliwości

Gotową masę wylej na podpieczony spód. Wstaw do piekarnika nagrzanego do 170°C na 15 minut. Po tym czasie zmniejsz temperaturę do 120°C i piecz dalej przez około 70-80 minut. Absolutnie najważniejsza zasada: nie otwieraj piekarnika w trakcie pieczenia! Sernik jest gotowy, gdy jego brzegi są ścięte, a środek przy poruszeniu formą lekko drży jak galaretka. Po upieczeniu uchyl drzwiczki piekarnika i zostaw w nim sernik na godzinę. Potem wyjmij i studź na blacie. Dopiero całkowicie zimny wstaw do lodówki, najlepiej na całą noc. Wiem, że to trudne, ale ten przepis na sernik Thermomix wymaga cierpliwości. Nagroda jest tego warta.

Gdy upał doskwiera – sernik na zimno bez pieczenia

Są dni, kiedy na samą myśl o włączaniu piekarnika robi mi się gorąco. Wtedy na ratunek przychodzi on – szybki sernik Thermomix w wersji na zimno. To jest dopiero prostota! Spód robimy tak samo, z herbatników i masła, i chłodzimy go w lodówce.

Masa to już zupełnie inna bajka. Zamiast twarogu sernikowego, używam mieszanki serków homogenizowanych (około 750 g), serka mascarpone (250 g) i ubitej śmietanki kremówki (200 ml). Wszystko to trzeba jakoś usztywnić, więc niezbędna jest żelatyna. W Thermomixie rozpuszczenie jej to moment: do naczynia wlewam odrobinę gorącej wody, wsypuję 3 łyżeczki żelatyny i ustawiam 2 min/50°C/obr. 2. Potem dodaję serki, cukier puder, sok z cytryny i miksuję na gładko (1 min/obr. 4). Na koniec dodaję rozpuszczoną żelatynę i ubitą wcześniej śmietanę, którą już tylko delikatnie mieszam szpatułką. Masę wylewam na spód, wstawiam do lodówki na kilka godzin i gotowe! Dekoruję świeżymi owocami i listkami mięty. Taki sernik na zimno Thermomix przepis to idealny deser na lato.

Zaszalejmy! Inne odsłony sernika z Thermomixa

Gdy opanujesz podstawy, możesz zacząć eksperymentować. Thermomix daje tu ogromne pole do popisu. Oto kilka wariacji, które uwielbiam:

• Sernik nowojorski Thermomix przepis – bardziej zwarty i kremowy. Daję do niego więcej śmietanki i piekę w niższej temperaturze w kąpieli wodnej. Jest absolutnie obłędny.
• Sernik baskijski – moje ostatnie odkrycie! Celowo mocno przypieczony z wierzchu, a w środku płynny i delikatny. Piecze się go krótko, ale w bardzo wysokiej temperaturze. To deser, który robi ogromne wrażenie.
• Sernik czekoladowy – dla totalnych łasuchów. Wystarczy rozpuścić w Thermomixie tabliczkę gorzkiej czekolady i dodać ją do masy serowej. Proste, a jakie pyszne.
• Sernik z rosą – klasyka z bezową pianką na wierzchu. Ubicie idealnej bezy z motylkiem w Thermomixie to pestka. Te złote kropelki rosy na wierzchu zawsze zachwycają.
• Wersje fit – czasem trzeba. Wtedy używam chudego twarogu, jogurtu i ksylitolu zamiast cukru. A na spód mielę płatki owsiane. Taki sernik dietetyczny Thermomix też potrafi być pyszny! Jeśli szukacie więcej owocowych inspiracji, sprawdźcie przepis na sernik z brzoskwiniami.

Co zrobić, żeby nie było wtopy? Moje triki

Zebrałam tu kilka najczęstszych pytań i problemów, które mogą się pojawić. To moje sprawdzone patenty, które uratowały już niejeden sernik.

Dlaczego sernik opada? Najczęściej przez zbyt gwałtowną zmianę temperatury. Dlatego tak ważne jest studzenie go w uchylonym piekarniku. Nie wolno go też za mocno napowietrzyć podczas miksowania.

A co z pęknięciami? To zazwyczaj wina zbyt wysokiej temperatury. Spróbuj piec go odrobinę krócej albo w niższej temperaturze. Pomaga też pieczenie w kąpieli wodnej – wystarczy wstawić tortownicę do większej formy wypełnionej do połowy gorącą wodą.

Czy sernik można mrozić? Pewnie! Po całkowitym wystudzeniu kroję go na porcje, każdą zawijam w folię i mrożę. Potem wystarczy wyjąć i rozmrażać powoli w lodówce. Smakuje jak świeży.

Teraz Twoja kolej!

Mam nadzieję, że przekonałam Was, że przygotowanie sernika w Thermomixie to naprawdę nic trudnego. To urządzenie zdejmuje z nas całą ciężką i brudną robotę, zostawiając samą przyjemność tworzenia. Zachęcam was do wypróbowania mojego przepisu i do własnych eksperymentów. Dodajcie ulubione owoce, orzechy, przyprawy. Niech ten najlepszy przepis na sernik Thermomix będzie dla was bazą do kulinarnych przygód. Smacznego! A jeśli pieczenie wciągnie Was na dobre, może skusicie się też na inne przepisy Thermomix?