Przepis na Sernik Bez Pieczenia z Galaretką: Prosty i Pyszny Deser na Każdą Okazję

Mój sprawdzony przepis na sernik bez pieczenia z galaretką, który zawsze ratuje sytuację

Pamiętam ten dzień jak dziś. Goście mieli być za dwie godziny, a ciasto, które piekłam… no cóż, powiedzmy, że miało bliskie spotkanie trzeciego stopnia z węglem. Totalna katastrofa. Panika w oczach, a w głowie pustka i narastająca frustracja. I wtedy, grzebiąc w starych notatkach mamy, natknęłam się na niego. Na stary, zapisany na pożółkłej kartce zeszytu przepis. To był właśnie ten legendarny rodzinny przepis na sernik bez pieczenia z galaretką. Od tamtej pory to mój deser ostatniej szansy, mój kulinarny superbohater, który nigdy, ale to przenigdy nie zawodzi. Jest kremowy, orzeźwiający i, co najważniejsze, nie da się go zepsuć.

Uratował mi niejedną imprezę, czyli dlaczego tak kocham ten sernik

Serio, dlaczego ja go tak uwielbiam? Po pierwsze, zero piekarnika. W upalny lipcowy dzień to jest po prostu błogosławieństwo. Kuchnia nie zamienia się w saunę, a ja nie muszę nerwowo zerkać na zegarek, czy coś się przypadkiem nie spali. To jest ciasto, które robi się samo, podczas gdy ja mogę zająć się czymś innym. Minimalny wysiłek, maksymalny efekt – idealny dla zabieganych! Zresztą, prostota to jest coś, co cenię w kuchni najbardziej, podobnie jak w przypadku przepisu na ciasto bez pieczenia z Nutellą i sucharkami.

Poza tym jest po prostu piękny. Te warstwy, kolory, owoce zatopione w galaretce… Wygląda jak z najlepszej cukierni, a przecież to tylko kilka prostych składników. Zawsze robi furorę na stole i znika w okamgnieniu. Ten szybki sernik bez pieczenia z galaretką jest dowodem na to, że nie trzeba być mistrzem cukiernictwa, żeby zachwycić gości. Wystarczy dobry przepis, a to jest chyba najlepszy przepis na sernik bez pieczenia z galaretką, jaki znam.

No i ta uniwersalność! To jest świetna baza do eksperymentów. Możesz zmieniać smaki galaretki, owoce, rodzaj ciastek na spodzie. Każda modyfikacja sprawia, że odkrywasz ten deser na nowo. To jeden z najbardziej wszechstronnych deserów bez pieczenia, porównywalny z łatwością przygotowania do prostego przepisu na wafle kakaowe. Dlatego ten przepis na sernik bez pieczenia z galaretką jest tak genialny.

Szybka zbiórka w kuchni, czyli co będzie potrzebne

Zanim zaczniemy, trzeba zrobić mały rajd po kuchni i sklepie. Ale bez obaw, lista jest krótka i wszystko bez problemu znajdziecie. Przygotowanie składników to połowa sukcesu, gdy tworzysz ten przepis na sernik bez pieczenia z galaretką.

Spód, czyli fundament naszej słodkości

  • Herbatniki, digestive, cokolwiek kruchego macie pod ręką – tak z 200g.
  • Masło, prawdziwe, dobre masło – około 100g, roztopione.

Kremowe serce sernika

  • Twaróg sernikowy z wiaderka – 750g. To totalne ułatwienie życia, ale jak macie czas i siłę mielić sami – szacun!
  • Śmietanka kremówka 30% albo 36% – 500ml. Musi być prosto z lodówki, serio, to ważne.
  • Cukier puder – tak z pół szklanki, może trochę więcej, spróbujcie masę.
  • Żelatyna – 3-4 łyżeczki.
  • Woda do żelatyny – pół szklanki.
  • Ekstrakt waniliowy albo cukier wanilinowy – dla zapachu.
  • Można też dodać serek mascarpone (250g), jeśli chcecie, żeby było jeszcze bardziej kremowo. Wtedy powstaje obłędny sernik z galaretką i mascarpone bez pieczenia.

Owocowa korona na górze

  • Galaretka, u mnie najczęściej truskawkowa albo malinowa – 2 opakowania. Sernik bez pieczenia z galaretką truskawkową to klasyk!
  • Świeże owoce – truskawki, maliny, borówki, co tam akurat macie. Ze 300-400g będzie git. Mój przepis na sernik bez pieczenia z galaretką i owocami zawsze zakłada dużo owoców!

Narzędzia pracy

Przyda się tortownica (moja ma 24 cm), blender do ciastek (chociaż wałek i woreczek też dają radę), mikser, jakieś miski. Nic specjalnego, co nie?

No to do dzieła! Jak zrobić sernik bez pieczenia z galaretką krok po kroku

Dobra, czas zakasać rękawy. Pokażę wam, jak zrobić sernik bez pieczenia z galaretką krok po kroku. To prostsze niż myślicie, obiecuję. Ten łatwy sernik bez pieczenia z galaretką na pewno wam wyjdzie.

Etap pierwszy: chrupiący spód

Zaczynamy od spodu. Daję dzieciakom wałek i herbatniki w woreczku strunowym – mają frajdę na dziesięć minut, a ja mam z głowy kruszenie. Można też to zrobić w malakserze, będzie szybciej. Pokruszone ciastka mieszamy z roztopionym masłem, aż powstanie coś na kształt mokrego piasku. Tą masą wykładamy dno tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia. Trzeba to dobrze ugnieść, ja robię to dnem szklanki. I cyk, do lodówki na jakieś pół godzinki, niech twardnieje.

Etap drugi: aksamitna masa serowa

Teraz serce naszego deseru. Żelatynę zalewamy zimną wodą, żeby napęczniała. Potem trzeba ją podgrzać, żeby się rozpuściła, ale uwaga – nie gotujemy! Ma być płynna, nie wrząca. Odstawiamy ją na bok, niech trochę ostygnie. W tym czasie ubijamy na sztywno zimną śmietankę z cukrem pudrem. W drugiej misce mieszamy twaróg (i mascarpone, jeśli używacie) z resztą cukru i wanilią.

I teraz ważny moment. Do lekko przestudzonej, ale wciąż płynnej żelatyny, dodajemy ze dwie łyżki masy serowej i mieszamy. To się nazywa hartowanie żelatyny. Dzięki temu nie zrobią się grudki. Potem wlewamy tę mieszankę do reszty sera i szybko miksujemy. Na koniec najprzyjemniejsza część – dodajemy ubitą śmietanę. Tu trzeba delikatności. Mieszamy szpatułką, powoli, od spodu, jakbyśmy głaskali kotka. Chodzi o to, żeby masa była puszysta. Gotową masę wylewamy na nasz schłodzony spód i znowu do lodówki, tym razem na godzinkę, dwie.

Etap trzeci: owocowa eksplozja

Gdy masa serowa już jest zwarta, czas na finał. Galaretki rozpuszczamy w gorącej wodzie, ale dajemy jej mniej niż w przepisie na opakowaniu. Ja na dwie galaretki daję jakieś 800 ml wody. Dzięki temu będzie sztywniejsza. Odstawiamy ją do całkowitego wystygnięcia. Musi zacząć tężeć, mieć konsystencję kisielu. To jest kluczowe! Na stężałym serze układamy owoce – jak nam w duszy gra. A potem delikatnie, najlepiej łyżką, wylewamy na nie tężejącą galaretkę. I ostatni raz do lodówki, najlepiej na całą noc. Wiem, czekanie jest najgorsze, ale warto. Ten przepis na sernik bez pieczenia z galaretką wymaga cierpliwości.

Gdy klasyka Ci się znudzi – podkręć ten deser!

Ten przepis na sernik bez pieczenia z galaretką to dopiero początek zabawy. A co powiecie na spód z Oreo? Albo z płatków kukurydzianych z miodem? Totalna odmiana! Zamiast wanilii do masy można dodać skórkę startą z cytryny albo limonki, od razu robi się bardziej orzeźwiająco. Kiedyś dodałam do masy trochę białej czekolady i to był hit. Kombinujcie, testujcie, każda zmiana to nowy, pyszny deser.

A galaretki? Świat stoi przed wami otworem! Agrestowa, brzoskwiniowa, pomarańczowa. Czasem używam przezroczystej, żeby było widać całe piękno owoców. Ten przepis na sernik bez pieczenia z galaretką jest jak czyste płótno.

Najczęstsze dylematy i jak sobie z nimi radzić

Zebrałam kilka pytań, które często słyszę. Może i Wam się przydadzą odpowiedzi.

Co zrobić, żeby galaretka nie wciekła do sera? Znam ten ból. Kluczem jest cierpliwość i wyczucie. Masa serowa musi być dobrze schłodzona, a galaretka już taka 'glutowata’, prawie tężejąca. Wylewanie jej płynnej to proszenie się o kłopoty. I lejemy powoli, po łyżce, a nie chlust prosto z garnka.

Czemu masa serowa jest rzadka? Pewnie za mało żelatyny albo była źle przygotowana. Albo za krótko się chłodziło. Pamiętajcie, żeby żelatynę zahartować, a potem dać sernikowi czas w lodówce. Cierpliwość to sekret, który sprawia, że ten przepis na sernik bez pieczenia z galaretką zawsze się udaje.

Czy można go mrozić? Raczej nie. Galaretka po rozmrożeniu robi się wodnista i traci całą swoją magię. Ten deser jest najlepszy świeży, może postać w lodówce do 3 dni, ale zazwyczaj tyle nie wytrzymuje.

Podsumowanie, czyli bierzcie i jedzcie z tego wszyscy!

No i proszę. To cały mój sekret. Mam nadzieję, że ten mój nieco chaotyczny, ale pisany z serca przepis na sernik bez pieczenia z galaretką, przyda się i Wam. To ciasto na każdą okazję – na letnie popołudnie, na urodziny, na pocieszenie po ciężkim dniu. Jest prosty, pyszny i zawsze się udaje.

Nie bójcie się kombinować, dodawać coś od siebie, bo w kuchni najlepsza jest zabawa. Dajcie znać, jak Wam wyszło i jakie są Wasze ulubione wersje. Niech ten przepis na sernik bez pieczenia z galaretką idzie w świat i ratuje kolejne podbramkowe sytuacje!