Przepis na nalewkę z kiwi na spirytusie – Kompletny Przewodnik

Nalewka z Kiwi na Spirytusie, której nie zapomnisz. Mój przepis i wszystkie sekrety

Pamiętam jak dziś, kiedy kumpel rzucił hasłem: „ej, a może zrobimy nalewkę z kiwi?”. Popukałem się w czoło. Kiwi? Przecież to się nadaje do sałatki owocowej, a nie do zalewania spirytusem. Truskawki, wiśnie, maliny – to rozumiem. Ale kiwi? Mimo wszystko ciekawość wygrała. I powiem wam jedno – to był strzał w dziesiątkę. Ten eksperyment okazał się jednym z moich największych nalewkowych odkryć.

Ta nalewka to totalne zaskoczenie. Orzeźwiająca, słodko-kwaśna, z taką egzotyczną nutą, że goście zawsze robią wielkie oczy i pytają o przepis. Dlatego dzisiaj dzielę się nim z wami. To nie jest jakiś tam suchy poradnik z internetu. To mój sprawdzony przez lata i kilka wpadek przepis na nalewkę z kiwi na spirytusie. Opowiem wam wszystko, co wiem, żeby wasza wyszła idealnie za pierwszym razem.

Kiwi w butelce? To szaleństwo ma sens

No dobrze, ale po co w ogóle bawić się w coś takiego? Bo to jest coś innego! Ile można pić wiśniówki czy malinówki. Przygotowanie własnej nalewki to ogromna satysfakcja, a nalewka z kiwi na spirytusie to trunek, który naprawdę wyróżnia się na tle innych domowych nalewek. Wyobraź sobie miny znajomych, kiedy po obfitym obiedzie stawiasz na stole butelkę z tajemniczym, zielonkawym płynem. Gwarantuję, że rozmowa od razu zejdzie na temat tego, co to za cudo.

Jej smak jest po prostu nie do podrobienia. Ten słodko-kwaśny profil idealnie czyści podniebienie, sprawdza się jako digestif, ale też jako baza do letnich, szalonych drinków. Mówi się też, że kiwi ma mnóstwo witaminy C, więc można sobie wmawiać, że to nalewka prozdrowotna (oczywiście z przymrużeniem oka i piciem z umiarem!). Ten przepis na nalewkę z kiwi na spirytusie to pewniak.

A, i jeszcze jedno. To fantastyczny pomysł na prezent. Serio. Każdy się ucieszy z butelki czegoś tak oryginalnego. Ten przepis na nalewkę z kiwi na spirytusie jest tak prosty, że każdy sobie z nim poradzi.

Skarby, których potrzebujesz do tej alchemii

Zanim zaczniemy, trzeba zebrać graty. Kluczem do sukcesu jest jakość, nie ma tu drogi na skróty. Dobry produkt na wejściu to dobry produkt na wyjściu. Oto co będzie potrzebne, żeby ten przepis na nalewkę z kiwi na spirytusie się udał:

  • Kiwi: No wiadomo. Potrzebujemy około 1 kilograma. Najważniejsze, żeby były dojrzałe. Wiecie, takie co się lekko uginają pod palcem, ale nie są jeszcze ciapowate. Zbyt twarde i kwaśne dadzą ostry smak, a przejrzałe mogą zacząć fermentować. Ja lubię te zielone, bo dają więcej kwaskowatości, ale złote też się nadadzą, nalewka będzie po prostu słodsza.
  • Spirytus: Serce każdej nalewki. Najlepiej czysty, 95%. Na kilogram owoców ja daję zazwyczaj około 500-700 ml. Niektórzy wolą od razu go rozcieńczyć wodą do 70%, żeby był łagodniejszy dla owoców. Ja zalewam czystym, a moc reguluję później. Ten przepis na nalewkę z kiwi na spirytusie daje tu trochę swobody.
  • Cukier: To jest wieczna debata, ile cukru do nalewki z kiwi na spirytusie. Ja zwykle daję od 200 do 400 gramów na kilogram owoców. Wszystko zależy od tego, jak kwaśne jest kiwi i jak słodkie trunki lubicie. Moja rada: zacznijcie od mniejszej ilości, bo dosłodzić można zawsze. Można też spróbować zrobić nalewkę z kiwi na spirytusie bez cukru, ale wtedy musi być z naprawdę słodkich owoców. Czasem zastępuję cukier miodem, np. akacjowym, co daje ciekawy posmak.
  • Woda: Potrzebna będzie do syropu cukrowego. Jakieś 300-500 ml na podaną ilość cukru powinno wystarczyć. Najlepiej przegotowana i ostudzona.
  • Dodatki (dla chętnych): Jeśli chcecie poeksperymentować, super pasuje tu skórka otarta z jednej cytryny lub limonki (tylko ta kolorowa część, bez białego!). Taki wariant to świetny przepis na nalewkę z kiwi i cytryny na spirytusie. Laska wanilii też robi robotę, dodając głębi.

No to do dzieła! Jak zrobić nalewkę z kiwi na spirytusie krok po kroku

Dobra, teoria za nami, czas na praktykę. Zakasamy rękawy i tworzymy nasze małe dzieło sztuki. To naprawdę prosty przepis na nalewkę z kiwi na spirytusie.

Etap 1: Owoce pod nóż

Myjemy kiwi. A potem – i to jest super ważne – obieramy je bardzo, ale to bardzo dokładnie. Błagam, obierzcie je starannie. Każdy włosek, każda resztka skórki musi zniknąć. Kiedyś z lenistwa zostawiłem trochę i cała nalewka miała taki dziwny, gorzkawy posmak. Wszystko poszło do zlewu, a ja byłem wściekły. Człowiek uczy się na błędach. Pokrójcie obrane owoce w grubsze plastry albo w ćwiartki. Nie za drobno, bo się rozpadną i zrobi się papka.

Etap 2: Kąpiel w spirytusie, czyli maceracja

Wrzucamy pokrojone kiwi do dużego, czystego słoja. Jak macie ochotę na dodatki, to teraz jest ten moment – wrzucamy skórkę z cytryny czy wanilię. Zalewamy to wszystko spirytusem tak, żeby owoce były całkowicie przykryte. Słój szczelnie zamykamy i… teraz zaczyna się test cierpliwości. Słój ląduje w ciemnym, chłodnym miejscu, np. w szafce. Optymalny czas maceracji nalewki z kiwi na spirytusie to jakieś 4 do 6 tygodni. Przez ten czas warto codziennie, albo chociaż co drugi dzień, potrząsnąć słojem. Fajnie patrzeć, jak alkohol powoli wyciąga z kiwi cały kolor i aromat. Ten przepis na nalewkę z kiwi na spirytusie wymaga trochę serca.

Etap 3: Moment prawdy – słodzenie

Po tych kilku tygodniach otwierasz słój i… ten zapach! To jest to. Teraz trzeba ten cały skarb przefiltrować. Zlewamy płyn (macerat) do innego naczynia. Owoce, które zostały w słoju, porządnie odciskamy przez gazę albo pieluchę tetrową, żeby odzyskać każdą kroplę. Teraz czas na syrop: w garnku podgrzewamy wodę z cukrem, mieszamy aż cały cukier się rozpuści, ale nie gotujemy. Studzimy syrop do temperatury pokojowej – to ważne. I dopiero zimny syrop powoli wlewamy do naszego alkoholowego ekstraktu z kiwi, cały czas mieszając. Próbujemy. Za mało słodkie? Dodaj więcej syropu. To jest ten moment, w którym dopasowujesz ten przepis na nalewkę z kiwi na spirytusie do siebie.

Etap 4: Cierpliwość jest cnotą – leżakowanie

Wiem, wiem, najchętniej wypiłbyś już teraz. Ale nie. To co najlepsze, potrzebuje czasu. Przelewamy nalewkę przez filtr do kawy albo gęstą gazę, żeby była klarowna. Rozlewamy do czystych butelek, zakręcamy i znowu odstawiamy w ciemne i chłodne miejsce. Pytanie, jak długo musi stać nalewka z kiwi? Minimum to 3 miesiące. Ale ja wam powiem, że najlepsza jest po pół roku, a nawet po roku. Smaki się przegryzą, alkohol złagodnieje, całość stanie się aksamitna. Warto czekać, serio.

Moje rady z pola bitwy

Przez te lata z nalewkami nauczyłem się kilku rzeczy, często na własnej skórze. Żeby wasz przepis na nalewkę z kiwi na spirytusie wyszedł super, łapcie kilka porad.

Moc alkoholu to kwestia gustu. Jak lubisz łagodniejsze trunki, to od razu rozcieńcz spirytus wodą przed zalaniem owoców. Musisz po prostu znaleźć swoje idealne proporcje na nalewkę z kiwi na spirytusie. Co do słodyczy, zawsze zaczynaj od mniejszej ilości cukru. Zawsze. Łatwiej dodać, niż odjąć. Spróbuj tą nalewkę po dodaniu syropu i zdecyduj. Może się okazać, że wolisz ją bardziej wytrawną.

A co, jeśli nalewka jest mętna? Spokojnie, to się zdarza. Czasem wystarczy dać jej więcej czasu, a osad sam opadnie na dno. Jak nie, to filtr do kawy i powoli, kropelka po kropelce, przelewamy. Cierpliwość to klucz. To nie jest przepis na nalewkę z kiwi na spirytusie na już.

No i prezent. Nalewka z kiwi na spirytusie na prezent to jest hit. Zawsze robię kilka dodatkowych butelek na święta czy urodziny. Ładna butelka, odręczna etykieta z datą zrobienia… ludzie to kochają. Własnoręcznie robione prezenty, jak dżemy czy nalewki, mają duszę. To coś więcej niż kupiony w sklepie alkohol.

Jak pić i gdzie trzymać ten zielony eliksir?

Kiedy już odczekasz swoje, czas na degustację. Jak ją podawać? Ja najbardziej lubię ją pić solo, w małym kieliszku, prosto z lodówki. Jest wtedy mega orzeźwiająca. Ale kiedyś zalałem nią gałkę lodów waniliowych… niebo w gębie. Świetnie też pasuje do sernika. Można też mieszać ją z tonikiem albo prosecco, wychodzą z tego super drinki. Ten przepis na nalewkę z kiwi na spirytusie jest wszechstronny.

A przechowywanie? Prosta sprawa. Trzymaj ją tam gdzie wino – w ciemnym i chłodnym miejscu. Szafka, piwnica, spiżarnia. Byle nie na słońcu. Dobrze zakręcona postoi latami i z czasem będzie tylko lepsza, bardziej szlachetna.

Podsumowanie

Mam nadzieję, że mój przepis na nalewkę z kiwi na spirytusie was zainspirował. To naprawdę fajna zabawa, a efekt końcowy jest po prostu pyszny i daje masę satysfakcji. Nie bójcie się eksperymentować! Może następnym razem dodacie trochę imbiru? Albo zrobicie wersję z miętą? Najlepszy przepis na nalewkę z kiwi ze spirytusu to ten, który wam najbardziej smakuje. Cieszcie się smakiem swoich domowych nalewek i innych domowych przetworów. Smacznego i na zdrowie! I pamiętajcie, żeby pić z głową. Ten przepis na nalewkę z kiwi na spirytusie to dopiero początek przygody.