Moja Babcia Mówiła, że To Przepis na Najlepszą Zupę Ogórkową. Miała Rację.

Pamiętam to jak dziś. Zapach unoszący się w całej kuchni, para buchająca z wielkiego gara i osiadająca na zimnych, zimowych szybach. Babcia, zgarbiona nad blatem, tarła ogórki na tarce, a ja, mały brzdąc, siedziałem pod stołem i czekałem. Czekałem na ten smak. Kwaśny, słony, kremowy i tak niewiarygodnie domowy. To nie była zwykła zupa. To był smak bezpieczeństwa, miłości i ciepła, którego nie da się podrobić. Każdy ma swoje wspomnienia, ale dla mnie przepis na najlepszą zupę ogórkową to coś więcej niż lista składników. To bilet w podróż do przeszłości.

Przez lata próbowałem odtworzyć ten smak, szukając w internecie frazy „przepis na najlepszą zupę ogórkową” i testując dziesiątki wersji, a i tak czegoś brakowało. Aż w końcu, grzebiąc w starych papierach po babci, znalazłem jej pożółkły zeszyt. A w nim, zapisany drżącą ręką, ten jeden, jedyny, prawdziwy przepis na najlepszą zupę ogórkową. Dziś chcę się nim z Wami podzielić.

Co tkwi w tej zupie, że tak chwyta za serce?

Zupa ogórkowa to dla mnie kwintesencja polskiej kuchni. Jest prosta, bezpretensjonalna, ale ma w sobie niesamowitą głębię. Prawdziwy sekret, który sprawia, że to jest przepis na najlepszą zupę ogórkową, to ogórki z beczki, takie od pani na targu, które pachną czosnkiem i koprem z daleka. Zapomnijcie o tych ze słoika z supermarketu, które smakują głównie octem. To one dają ten charakterystyczny, mleczny posmak fermentacji, który jest nie do podrobienia.

To danie to też opowieść o naszej zaradności. O tym, jak z prostych, dostępnych składników – kilku warzyw z ogródka, resztek niedzielnego rosołu i letnich zapasów zamkniętych w słoikach – można wyczarować coś absolutnie pysznego. Coś, co rozgrzeje w najzimniejszy dzień. To jest właśnie prawdziwa Polska.

Druga rzecz to bulion. Babcia zawsze mówiła, że zupa jest tak dobra, jak bulion na którym jest zrobiona. I miała rację. Woda z kostką rosołową to profanacja. Prawdziwy, domowy wywar, gotowany godzinami na mięsie i warzywach, to fundament. To on niesie wszystkie smaki i sprawia, że nawet najprostszy przepis na najlepszą zupę ogórkową staje się kulinarnym arcydziełem.

Najlepszy przepis na zupę ogórkową babci – od serca, nie od linijki

Dobra, koniec gadania, czas na gotowanie. Oto on, ten skarb. Poniżej znajdziecie mój przepis na najlepszą zupę ogórkową, spisany prosto z notatek babci, krok po kroku. Nie traktujcie tego jak aptekarskiej receptury. Kuchnia to miłość, nie matematyka.

Co będzie potrzebne (na wielki gar, bo u nas zawsze gotowało się na dwa dni):

• Pół kilo dobrych ogórków kiszonych, takich z duszą
• Wielki gar bulionu, najlepiej po niedzielnym rosole (tak z 1,5 litra)
• Z 5-6 ziemniaków, żeby było sycąco
• Jedna duża marchewka
• Jeden korzeń pietruszki
• Mała cebula, może być nawet połówka dużej
• Dwie łyżki prawdziwego masła
• Kubeczek gęstej, kwaśnej śmietany 18%
• Wielki pęczek świeżego koperku
• Sól, świeżo mielony pieprz, ze 2 liście laurowe i kilka kulek ziela angielskiego
• Szczypta cukru, tak dla równowagi

No to do dzieła!

1. Najpierw ogóry. Zetrzyj je na tarce na grubych oczkach. Nie odciskaj soku za mocno, w nim jest cały smak! Wrzuć je do małego garnka, zalej odrobiną bulionu i duś na małym ogniu przez jakieś 15 minut. Muszą zmięknąć i oddać swoją kwaśność. To kluczowy etap, by powstał idealny przepis na najlepszą zupę ogórkową.
2. W międzyczasie obierz warzywa. Ziemniaki pokrój w kostkę. Marchew i pietruszkę możesz zetrzeć na tarce albo pokroić w kosteczkę, jak wolisz. Cebulę posiekaj drobno.
3. Na patelni rozgrzej masło. Wrzuć cebulę i poczekaj, aż się zeszkli i zacznie pachnieć. Wtedy dorzuć marchew z pietruszką i smaż chwilę, aż warzywa lekko zmiękną. Ten zapach… to już połowa sukcesu.
4. Do dużego gara z gotującym się bulionem wrzuć ziemniaki, liść laurowy i ziele angielskie. Gotuj aż ziemniaki będą prawie dobre. Nie rozgotuj ich na miazgę!
5. Teraz czas na wielkie połączenie. Do gara z ziemniakami dodaj podsmażone warzywa z patelni i podduszone ogórki. Zamieszaj wszystko razem i gotuj na małym ogniu jeszcze z 10 minut. Niech smaki się poznają, zaprzyjaźnią. To wtedy rodzi się ten wyjątkowy charakter, który ma tylko autentyczny przepis na najlepszą zupę ogórkową.
6. Zabielanie, czyli moment próby. Nigdy nie wlewaj zimnej śmietany prosto do gorącej zupy, bo się zważy i będzie dramat. Weź kubek ze śmietaną i dolewaj do niej po jednej chochli gorącej zupy, cały czas mieszając. Jak śmietana się ociepli i zrobi rzadsza, dopiero wtedy wlej ją całą do gara, energicznie mieszając. Udało się? Brawo Ty!
7. Na koniec doprawianie. Spróbuj. Za kwaśne? Daj szczyptę cukru. Za mało kwaśne? Dolej trochę soku z ogórków. Sól, pieprz do smaku. I na sam koniec, już po wyłączeniu gazu, wsyp cały pęczek posiekanego koperku. Nie żałuj go! Koperek to kropka nad „i”.

Pozwól zupie „odpocząć” chwilę przed podaniem. Smaki muszą się przegryźć. Zobaczysz, ten prosty przepis na najlepszą zupę ogórkową jest wart każdej minuty.

A gdyby tak trochę pokombinować?

Klasyka jest super, ale czasem fajnie jest coś zmienić. Każda rodzina ma swój własny, unikalny przepis na najlepszą zupę ogórkową, dopasowany do swoich upodobań.

Pojedynek odwiecznych wrogów: ryż czy ziemniaki?

To jest temat na rodzinną kłótnię. Dla mnie przepis na zupę ogórkową z ryżem czy ziemniakami to nie dylemat – zawsze ziemniaki. One tak fajnie nasiąkają smakiem i to one tworzą ten klasyczny przepis na najlepszą zupę ogórkową. Ale moja ciotka zawsze robiła z ryżem. Mówiła, że jest lżejsza i delikatniejsza. I w sumie… miała trochę racji. Spróbujcie obu wersji i sami zdecydujcie, w którym jesteście teamie.

Coś dla mięsożerców

Mój wujek twierdził, że zupa bez mięsa to kompot. Dla niego powstała wersja na wędzonych żeberkach. Wystarczyło gotować je razem z bulionem, a zupa nabierała niesamowitego, dymnego aromatu. Dla niego to była po prostu najlepsza zupa ogórkowa z żeberkami. Czasem lądował w niej też boczek, albo resztki pieczonego kurczaka. Każdy dodatek mięsny, jak chociażby w zupie z pulpetami, potrafi zmienić przepis na najlepszą zupę ogórkową w zupełnie nowe danie.

Wersja dla tych, co na zielono

Moja kuzynka przeszła na wegetarianizm i był lament, że co z ogórkową. Ale i na to znalazł się sposób. Okazało się, że najlepsza zupa ogórkowa bez mięsa jest absolutnie możliwa! Wystarczy ugotować ją na intensywnym bulionie warzywnym, z dodatkiem suszonych grzybów dla głębi smaku. A śmietanę? Można zastąpić roślinną albo nawet w ogóle pominąć. Taka zupa jest lżejsza, ale wciąż pyszna, trochę jak inne zielone cuda, na przykład zupa szpinakowa. Ten przepis na najlepszą zupę ogórkową w wersji wege jest równie pyszny.

Kilka słów ode mnie, na koniec

Nawet najlepszy przepis na najlepszą zupę ogórkową może sprawić czasem kłopoty. Oto kilka rzeczy, o które często pytacie.

Zupa wyszła kwaśna jak ocet? Zdarza się, zwłaszcza przy mocnych, domowych ogórkach. Nie panikuj, to nie znaczy, że twój przepis na najlepszą zupę ogórkową jest zły. Możesz dodać odrobinę cukru, albo nawet miodu. Czasem pomaga też dodanie jednego startego, surowego ziemniaka i pogotowanie zupy jeszcze przez chwilę – skrobia wchłonie nadmiar kwasu.

Czy można ją mrozić? Pewnie! To świetna zupa do mrożenia. Tylko pamiętaj, żeby mrozić ją przed dodaniem śmietany i koperku. Te składniki dodaj dopiero po rozmrożeniu i podgrzaniu.

A z czym ją podawać? Babcia podawała ze świeżym chlebem z masłem. I to jest dla mnie wersja idealna. Ale świetnie pasuje też jajko na twardo pokrojone w cząstki.

Mam nadzieję, że ten przepis na najlepszą zupę ogórkową zagości w Waszych domach na stałe. Gotujcie, próbujcie, zmieniajcie go pod siebie. Bo najlepsze jedzenie to takie, które jest robione z sercem. Dla mnie to zawsze będzie ten jeden, jedyny, przepis na najlepszą zupę ogórkową. Smacznego!