Mój sprawdzony przepis na makaron z kurczakiem i suszonymi pomidorami, który zawsze ratuje obiad

Pamiętam doskonale ten wtorek. Deszcz lał jak z cebra, w lodówce wiatr hulał, a ja wracałam do domu po prostu wykończona. Myśl o gotowaniu skomplikowanego obiadu przyprawiała mnie o dreszcze. I wtedy mnie olśniło. Kurczak w zamrażarce, słoik suszonych pomidorów w szafce i resztka makaronu. W pół godziny na stole wylądowało danie, które nie tylko nasyciło głodne brzuchy, ale pachniało słońcem i beztroską. Od tamtej pory ten mój sprawdzony przepis na makaron z kurczakiem i suszonymi pomidorami to absolutny pewniak.

To nie jest jakaś tam receptura z internetu, to jest kawałek mojej historii, mój sposób na szybki, pyszny posiłek, który zawsze się udaje i poprawia humor. Jeśli szukacie czegoś, co jest proste, a smakuje jak z najlepszej knajpki, to trafiliście w dziesiątkę. Ten domowy przepis na makaron z kurczakiem i suszonymi pomidorami to gwarancja sukcesu!

Co sprawia, że to danie jest absolutnym hitem?

Serio, to nie jest tylko kolejne danie z makaronem. To jest coś więcej. To ten rodzaj jedzenia, który po prostu otula. Wyobraźcie sobie kremowy, aksamitny sos, który idealnie przylega do każdej rurki czy wstążki makaronu. W tym sosie czają się kawałki delikatnego, soczystego kurczaka i prawdziwe bomby smaku – słodko-kwaśne suszone pomidory. Każdy kęs to mała eksplozja radości.

A najlepsze? To wszystko robisz w czasie, w którym normalnie przeglądałbyś media społecznościowe, zastanawiając się co zamówić. Ten szybki przepis na makaron z kurczakiem suszonymi pomidorami i śmietaną to ratunek dla zabieganych, studentów i każdego, kto ceni sobie dobre jedzenie bez godzin spędzonych w kuchni. Jest też super uniwersalny, możecie go zmieniać i dopasowywać do siebie, co uwielbiam. To po prostu najlepszy przepis na makaron z kurczakiem i suszonymi pomidorami, jaki znam.

Skarby z Twojej spiżarni, czyli co potrzebujemy

Zanim przejdziemy do akcji, zbierzmy naszą drużynę. Dobra wiadomość jest taka, że większość rzeczy pewnie macie już w domu. A jeśli nie, to są łatwo dostępne. Jakość ma znaczenie, więc jeśli możecie, wybierzcie dobre składniki, a smak, jaki da Wam ten przepis na makaron z kurczakiem i suszonymi pomidorami, będzie po prostu nie do podrobienia! Wiem, że to może brzmieć banalnie, ale dobry kurczak i aromatyczne pomidory robią całą robotę. To jest właśnie ten przepis na makaron z kurczakiem i suszonymi pomidorami, który zależy od detali.

Podstawa to:

• Pierś z kurczaka: Takie 400g będzie w sam raz. Ja lubię, jak jest go sporo.
• Makaron: Ze 300-400g. Jaki? Jaki kochacie! Penne, fusilli, tagliatelle… Wszystkie pasują. Ostatnio robiłem ze spaghetti i też było super.
• Suszone pomidory w oleju: Około 100-150g. I błagam, nie wylewajcie tego oleju ze słoika! To jest płynne złoto, sekret całego smaku.
• Czosnek: Dwa, trzy ząbki. Ja daję cztery, bo uwielbiam jego aromat, ale dostosujcie do siebie.
• Cebula: Jedna, nieduża.
• Śmietanka kremówka 30%: 200 ml. To ona odpowiada za tę cudowną, kremową konsystencję. Bez niej to nie to samo, chociaż mam też patenty na wersję bez.
• Bulion: Warzywny czy drobiowy, wystarczy 100 ml, żeby sos był głębszy w smaku.
• Ser: Parmezan albo Grana Padano. Tarty, do posypania na koniec. To taka kropka nad i.
• Zielenina: Świeża bazylia albo natka pietruszki. Dla koloru i świeżości.
• Oliwa z oliwek: Albo, jak już mówiłem, ten cudowny olej z pomidorów.
• Sól i świeżo mielony czarny pieprz.

A jeśli lubisz eksperymenty:

• Szpinak: Garść świeżego szpinaku wrzucona na koniec… poezja. I danie od razu zdrowsze.
• Mozzarella: Kilka kulek albo kostek wrzuconych do sosu? O tak!
• Papryczka chili: Dla tych co lubią, jak trochę piecze.
• Oliwki: Czarne, zielone, jakie chcecie. Dodają takiego fajnego, śródziemnomorskiego posmaku.

No to do dzieła! Jak wyczarować magię na talerzu?

Dobra, koniec gadania, czas na gotowanie. To naprawdę łatwy przepis na makaron z kurczakiem i suszonymi pomidorami, więc nie ma się czego bać, nawet jeśli gotowanie dla początkujących to dla was nowość. Zobaczcie jakie to proste. Poniżej mój sprawdzony sposób, jak zrobić makaron z kurczakiem i suszonymi pomidorami, żeby wyszedł idealny.

Etap 1: Dopieszczamy kurczaka

Umytego i osuszonego kurczaka kroimy w kostkę. Nie za małą, nie za dużą – taką na jeden kęs. Doprawiamy go solą, pieprzem, może odrobiną słodkiej papryki. Na patelni rozgrzewamy ten nasz magiczny olej z pomidorów i wrzucamy mięso. Smażymy na złoto, żeby był soczysty w środku, a lekko chrupiący na zewnątrz. Potem zdejmujemy go na talerz i zostawiamy na boku. Niech odpocznie.

Etap 2: Makaronowa kąpiel

W dużym garze gotujemy wodę, solimy ją porządnie (ma smakować jak woda morska, tak mówiła moja babcia). Wrzucamy makaron i gotujemy al dente, czyli tak, żeby był lekko twardawy. To ważne! Jak go rozgotujecie, to zrobi się papka. Odcedzamy, ale koniecznie zostawiamy sobie z pół kubka tej wody z gotowania. Zobaczycie, jeszcze się przyda.

Etap 3: Tworzymy serce dania, czyli sos

Na tej samej patelni po kurczaku, jeśli trzeba, dodajemy jeszcze trochę oleju. Wrzucamy posiekaną cebulkę i szklimy ją na małym ogniu. Jak zmięknie, dodajemy czosnek. I tu uwaga! Smażymy go tylko chwilkę, jakieś 30 sekund, minutę. Aż zacznie pachnieć. Raz mi się zdarzyło go przypalić i cały sos był gorzki, musiałem zaczynać od nowa, wkurzony jak nie wiem co. Więc pilnujcie go! Teraz czas na pokrojone suszone pomidory. Smażymy je razem chwilę, żeby uwolniły cały aromat. Wlewamy bulion i śmietankę. Mieszamy, doprowadzamy do wrzenia i zmniejszamy ogień. Niech sobie sos pyrka i lekko zgęstnieje. To jest ten moment, kiedy powstaje idealny przepis na sos do makaronu z kurczakiem i suszonymi pomidorami.

Etap 4: Wielki finał

Do naszego boskiego sosu wraca kurczak. Mieszamy. Potem wrzucamy na patelnię ugotowany makaron. I teraz czas na magię: mieszamy wszystko razem, żeby sos otulił każdy kawałek makaronu. Jeśli całość jest za gęsta, dolewamy po trochu tej wody z gotowania makaronu, którą sobie zostawiliśmy. Ona sprawi, że sos będzie jeszcze bardziej kremowy i idealnie połączy się z resztą. Teraz jest też dobry moment, żeby dodać szpinak, jeśli go używacie. Wystarczy chwila i zwiędnie. Próbujemy. Brakuje soli? Pieprzu? Doprawiamy. I gotowe! Podajemy od razu, posypane parmezanem i świeżą bazylią. Ten przepis na makaron z kurczakiem i suszonymi pomidorami naprawdę nie może się nie udać.

Gdy najdzie Cię ochota na małe szaleństwo w kuchni

Najlepsze w gotowaniu jest to, że można się nim bawić. Ten przepis na makaron z kurczakiem i suszonymi pomidorami to świetna baza do eksperymentów. Oto kilka moich ulubionych wariacji.

Kiedy czuję, że dżinsy robią się jakieś ciaśniejsze, sięgam po lżejszą wersję. Taki makaron z kurczakiem i suszonymi pomidorami fit to żaden problem. Zamiast śmietanki 30% daję jogurt grecki (dodany na samym końcu, już po zdjęciu z ognia, żeby się nie zważył) albo mleczko kokosowe light. Do tego więcej warzyw i mniej sera, albo wcale. Taki kurczak fit w tej wersji jest super.

Mój ulubiony dodatek to szpinak. Uwielbiam, jak zielone liście kontrastują z czerwienią pomidorów. Powstaje wtedy genialny przepis na makaron z kurczakiem suszonymi pomidorami i szpinakiem. Czasami, gdy nie mam śmietanki, robię makaron z kurczakiem i suszonymi pomidorami bez śmietany, po prostu na bazie bulionu i tej magicznej wody z makaronu. Też jest pyszny, chociaż inny.

Słyszałem też, że istnieje makaron z kurczakiem i suszonymi pomidorami thermomix, ale ja jestem tradycjonalistą i wolę moją starą, wysłużoną patelnię. Ale jeśli macie ten sprzęt, na pewno da radę i ułatwi wam pracę.

Moje małe sekrety, które robią różnicę

Chcecie, żeby wasz przepis na makaron z kurczakiem i suszonymi pomidorami był naprawdę wyjątkowy? Zdradzę wam kilka trików. Po pierwsze, ten olej z pomidorów. Mówiłem już, ale powtórzę – używajcie go! To jest koncentrat smaku. Po drugie, nie żałujcie czosnku i świeżych ziół. One nadają całości świeżości i charakteru. A po trzecie, i to jest najważniejsze, ta woda z makaronu. Pamiętam, jak moja babcia zawsze mówiła, żeby tej wody nie wylewać, a ja myślałem, że to jakieś czary. Okazało się, że miała rację! Skrobia w niej zawarta działa jak naturalny emulgator i sprawia, że sos robi się taki, no wiesz, idealnie kremowy i wszystko się ładnie łączy. To naprawdę działa, spróbujcie.

Co Was najczęściej nurtuje?

Często pytacie mnie o kilka rzeczy, więc zebrałem to wszystko w jednym miejscu, żeby rozwiać wątpliwości dotyczące tego przepis na makaron z kurczakiem i suszonymi pomidorami.

Czy mogę dać inne mięso? Jasne! Z indykiem będzie bardziej dietetycznie. A z krewetkami? To już będzie danie na jakąś specjalną okazję, pycha!

A co ze świeżymi pomidorami zamiast suszonych? Można, ale to będzie zupełnie inne danie. Straci tę głębię i słodycz, którą dają suszone pomidory. Będzie lżej, bardziej letnio, ale to już nie ten sam przepis na makaron z kurczakiem i suszonymi pomidorami.

Jakie wino do tego? Ja lubię lekkie, białe, takie jak Pinot Grigio. Fajnie podbija smak i odświeża. Ale jak wolicie czerwone, to jakieś lekkie Chianti też da radę.

Na zakończenie

No i to by było na tyle. Mam wielką nadzieję, że ten mój przepis na makaron z kurczakiem i suszonymi pomidorami zagości i w waszych domach i uratuje niejeden zabiegany dzień. To proste, szybkie i obłędnie smaczne danie, które pokazuje, że nie trzeba być mistrzem kuchni, żeby jeść jak w restauracji. Bawcie się tym przepisem, zmieniajcie go, dodawajcie co lubicie. Bo o to w gotowaniu chodzi – o radość. Każdy udany przepis na makaron z kurczakiem i suszonymi pomidorami to mały sukces. Smacznego!