Moja historia z kotletami z ciecierzycy. Przepis, który w końcu się udał!

Moja przygoda z kuchnią roślinną była, delikatnie mówiąc, wyboista. Pamiętam jak dziś pierwszą próbę zrobienia wege burgerów. Totalna katastrofa. Masa rozpadła się na patelni w bliżej nieokreśloną papkę, a to, co udało się uratować, smakowało jak tektura. Byłam o krok od poddania się i powrotu do starych nawyków. Ale wtedy, przeglądając jakiś stary zeszyt z notatkami, natknęłam się na ciecierzycę. To był początek czegoś wspaniałego. Zajęło mi to kilka prób, trochę frustracji i parę spalonych kotletów, ale w końcu… udało się. Znalazłam go.

To nie jest kolejny przepis na kotlety z ciecierzycy skopiowany z internetu. To jest MÓJ przepis. Ten, który działa za każdym razem. Ten, po którym nawet mój tata, zagorzały mięsożerca, poprosił o dokładkę i nieśmiało zapytał, czy to na pewno bez mięsa. Jeśli więc szukasz sprawdzonego sposobu na pyszny, roślinny obiad, to dobrze trafiłeś. Dzielę się z Tobą moim małym kuchennym skarbem, to idealny przepis na wegańskie kotlety z ciecierzycy.

Ciecierzyca – moje małe wielkie odkrycie

Dlaczego akurat ciecierzyca? Bo to jest po prostu magiczne warzywo. Serio! Jest tania, zdrowa i tak uniwersalna, że można z niej wyczarować cuda. Zanim odkryłam ten przepis na kotlety z ciecierzycy, moje wege obiady były dość nudne. Ciecierzyca to zmieniła. Jest pełna białka i błonnika, więc te kotlety naprawdę sycą na długo. To super sprawa, zwłaszcza gdy masz zabiegany dzień i nie chcesz myśleć o jedzeniu co godzinę.

To jest po prostu genialna alternatywa dla mięsa, nie tylko dla wegan. Znam masę osób, które jedzą mięso, ale chętnie sięgają po moje kotlety, bo są po prostu smaczne. I to jest w tym wszystkim najlepsze – jedzenie, które łączy, a nie dzieli. To też świetny punkt wyjścia do dalszych eksperymentów, może następnym razem skusisz się na stek z kalafiora? Ten przepis na kotlety z ciecierzycy jest dowodem na to, że roślinne jedzenie może być proste, pyszne i satysfakcjonujące.

Czego potrzebujesz? Moja sprawdzona lista składników

Żeby zrobić idealne kotlety, nie potrzeba wymyślnych składników. Większość z nich pewnie masz już w kuchni. Główna gwiazda to oczywiście ciecierzyca. Możesz iść na łatwiznę i użyć tej z puszki, nie oceniam, czasem po prostu nie ma czasu na gotowanie. Taki kotlety z ciecierzycy z puszki przepis też jest super. Ale jeśli masz chwilę, namocz i ugotuj suszoną – smak jest o niebo lepszy, naprawdę.

Poza tym standardowo: cebula, czosnek dla charakteru. Coś do związania masy – bułka tarta albo jakaś mąka, ja czasem używam mąki z ciecierzycy, super się sprawdza. No i zioła! Świeża pietruszka to u mnie podstawa, daje taką cudowną świeżość. A przyprawy? Tutaj zaczyna się zabawa. Moja święta trójca to wędzona papryka (zmienia wszystko!), kumin i szczypta chili. Czasem dodaję też płatki drożdżowe dla takiego serowego posmaku. Eksperymentuj, to Twoja kuchnia!

A, i jeszcze jedno. Jeśli robisz kotlety z ciecierzycy bez jajek, bo na przykład jajek nie jesz albo akurat się skończyły, to moim game changerem jest mielone siemię lniane. Zmieszane z wodą tworzy idealny klej. Ten prosty trik sprawia, że mój przepis na kotlety z ciecierzycy jest naprawdę dla każdego.

Jak zrobić kotlety z ciecierzycy? Trzymaj się tego, a wyjdą idealne

Dobra, do dzieła! Zobaczysz, jakie to proste.

Najpierw ciecierzyca. Jeśli używasz tej z puszki, odsącz ją i opłucz pod bieżącą wodą. I mówiąc opłucz, mam na myśli porządne płukanie. A potem odsącz ją najlepiej jak się da, możesz ją nawet wysuszyć na ręczniku papierowym. Im będzie suchsza, tym lepiej dla konsystencji kotletów.

Teraz rozdrabnianie. Ja najczęściej wrzucam odsączoną ciecierzycę, pokrojoną cebulę i czosnek do malaksera i miksuję pulsacyjnie. Ale uwaga! Nie rób z tego gładkiego hummusu. Chyba, że chcesz mieć hummus-burgery, co też może być ciekawe. Raz mi się tak zdarzyło, nie polecam. Masa ma być grudkowata, z wyczuwalnymi kawałkami. Jak nie masz malaksera, widelec też da radę, tylko trochę więcej pracy.

Do tej masy dodaj resztę składników: zioła, przyprawy, bułkę tartą i ewentualnie „jajko lniane”. I teraz najlepsza część – mieszanie rękoma. Wiem, można łyżką, ale rękoma najlepiej wyczujesz, czy masa ma dobrą konsystencję. Ma być lepka, zwarta, taka, że bez problemu uformujesz z niej kotleta. Ten etap to serce całego przepisu na kotlety z ciecierzycy.

Uformuj kotlety, takie jak lubisz – mniejsze, większe, okrągłe, owalne. I teraz super ważna rada: włóż je na 20-30 minut do lodówki. Serio, nie pomijaj tego kroku. To sprawi, że masa stężeje i kotlety nie rozpadną się podczas smażenia czy pieczenia.

Smażone, pieczone, a może z Air Fryera? Które najlepsze?

Ja osobiście jestem fanką tych z patelni, bo uwielbiam tę chrupiącą skórkę. Rozgrzewam na patelni trochę oleju i smażę po kilka minut z każdej strony na złoty kolor. Ale jeśli liczysz kalorie albo po prostu wolisz lżejszą wersję, kotlety z ciecierzycy z piekarnika to strzał w dziesiątkę. Układasz je na blaszce wyłożonej papierem, możesz je lekko skropić olejem i pieczesz w 180-200 stopniach przez około 25 minut, obracając w połowie. Też wychodzą super. Ten przepis na kotlety z ciecierzycy jest naprawdę elastyczny.

A od kiedy mam w domu frytkownicę beztłuszczową, to jest mój nowy ulubiony sposób. To najszybsza i najzdrowsza opcja. Wystarczy 12-15 minut w 180 stopniach i gotowe. Wychodzą idealnie chrupiące na zewnątrz i miękkie w środku. Jeśli masz Air Fryera, koniecznie wypróbuj ten przepis na kotlety z ciecierzycy w tej wersji!

Porady prosto z serca (i z mojej kuchni)

Uwierz mi, zeskrobałam z patelni więcej ciecierzycowej papki niż chciałabym przyznać. Ale dzięki temu wiem, co robić, żeby kotlety się nie rozpadały. Po pierwsze – dobrze odsączona ciecierzyca, to już wiesz. Po drugie – odpowiednie spoiwo. Po trzecie – chłodzenie w lodówce. Te trzy rzeczy to klucz do sukcesu. Czasem, jeśli masa wydaje mi się za rzadka, dodaję jeszcze łyżkę mąki owsianej. To takie moje łatwe kotlety z ciecierzycy, które zawsze się udają.

Jak robię kotlety z ciecierzycy bez jajek, to siemię lniane jest moim przyjacielem. Ale równie dobrze sprawdzi się łyżka mąki ziemniaczanej albo z ciecierzycy. A jeśli potrzebujesz wersji bezglutenowej, to też żaden problem. Zamiast bułki tartej daj zmielone płatki owsiane bezglutenowe albo mąkę ryżową. Takie kotlety z ciecierzycy bezglutenowe są równie pyszne.

A jeśli gotujesz dla dzieci, możesz trochę zmodyfikować przepis. Użyj łagodniejszych przypraw i nadaj kotletom jakieś fajne kształty foremkami do ciastek. Mój siostrzeniec uwielbia kotlety w kształcie dinozaurów. To mój sprawdzony przepis na kotlety z ciecierzycy dla dzieci.

Z czym podawać te cuda? Moje pomysły na obiad idealny

Kotlety są super, ale z odpowiednimi dodatkami to już jest poezja. Mój absolutny hit to prosty sos czosnkowy na bazie jogurtu roślinnego. Idealny sos do kotletów z ciecierzycy to taki, który podkreśla ich smak, ale go nie dominuje. Do tego pieczone bataty i duża micha sałaty. Obiad idealny.

Ale te kotlety są mega uniwersalne. Świetnie pasują do kaszy, ryżu, a nawet jako wkład do domowego wege burgera. Wsadź go do bułki z sałatą, pomidorem, ogórkiem i sosem – nie pożałujesz. Możesz też pokruszyć je i dodać do wrapa. To świetny sposób na wykorzystanie resztek. Ten przepis na kotlety z ciecierzycy otwiera tyle możliwości! Jeśli szukasz innych inspiracji na szybkie wege obiady, spróbuj też boczniaków z makaronem albo pysznego warzywnego curry.

Przechowywanie – sposób na obiad w 5 minut

Zawsze, ale to zawsze robię podwójną porcję. To mój sposób na meal prep. Gotowe kotlety przechowuję w lodówce w zamkniętym pojemniku do 3-4 dni. Są idealne na szybki lunch do pracy. Można je też mrozić! Po usmażeniu/upieczeniu studzę je, układam na tacce, żeby się nie posklejały i mrożę. Potem przekładam do woreczka. Wytrzymają tak ze 2 miesiące. Dzięki temu, że mam pod ręką ten przepis na kotlety z ciecierzycy, organizacja posiłków stała się o wiele łatwiejsza.

Jak je odgrzać? Najlepiej w piekarniku albo na suchej patelni, wtedy odzyskają chrupkość. Mikrofalówka też da radę, ale będą bardziej miękkie. Czasem nawet surową masę trzymam w lodówce przez noc, żeby rano tylko uformować i usmażyć świeże kotlety.

Najczęstsze pytania – czyli małe Q&A

Dostaję sporo pytań o te kotlety, więc zbiorę tu te najczęstsze.

Czy można użyć suszonej ciecierzycy? Pewnie, że tak! Ja nawet wolę, ale wymaga to trochę planowania, bo trzeba ją namoczyć przez noc.

Dlaczego moje kotlety się rozpadają? Najczęściej to wina zbyt mokrej masy. Upewnij się, że ciecierzyca jest super sucha, dodaj wystarczająco spoiwa i schłodź masę w lodówce. To naprawdę działa. Ten problem często dotyka osoby korzystające z przepisu na kotlety z ciecierzycy po raz pierwszy.

Czy są dobre dla dzieci? Oczywiście! To super zdrowe jedzenie. Tylko dostosuj przyprawy do gustu malucha.

Jak długo można je przechowywać? W lodówce kilka dni, w zamrażarce do kilku miesięcy. Są idealne na zapas.