Mój przepis na ciasto ze śliwkami, które zawsze się udaje. Zapach jesieni w Twoim domu!

Pamiętam to jak dziś. Ten specyficzny zapach, który unosił się w całym domu babci Zosi, kiedy tylko przekroczyłam próg. Mieszanka cynamonu, pieczonych owoców i… czegoś takiego ciepłego, domowego. To był nieomylny znak, że jesień rozgościła się na dobre, a na stole na pewno czekało na mnie ciasto ze śliwkami. Wilgotne, ciężkie od owoców, z chrupiącą kruszonką, która była najlepszą częścią całego wypieku. Dla mnie to coś więcej niż tylko deser. To smak dzieciństwa, beztroski i tych leniwych, wrześniowych popołudni.

Dzisiaj, kiedy sama mam już swoją kuchnię, ten sam zapach staram się odtworzyć dla mojej rodziny. Przez lata testowałam różne receptury, ale zawsze wracam do tej jednej, która jest wariacją na temat przepisu babci. To dla mnie najlepszy przepis na ciasto ze śliwkami, bo jest prosty, zawsze się udaje i smakuje dokładnie tak, jak powinien. Jak jesień. Zapraszam was do mojego świata, gdzie podzielę się z wami tym sekretem.

Jesienny czar na talerzu

Dlaczego tak bardzo kochamy to ciasto? Myślę, że to magia sezonowości. Czekamy na te nasze polskie węgierki cały rok! Kiedy wreszcie pojawiają się na straganach, fioletowe, pokryte woskowym nalotem, od razu wiadomo, co trzeba z nimi zrobić. Ich słodko-kwaśny smak jest po prostu stworzony do wypieków. W połączeniu z maślanym ciastem tworzą duet idealny, harmonię, której nie da się podrobić.

U mnie w domu rodzinnym był sad. Pamiętam, jak z siostrą biegałyśmy między drzewami, zrywając śliwki prosto do koszyków. Zawsze było ich tyle, że nie wiedzieliśmy, co z nimi robić. Część szła na dżemy i powidła – jeśli macie nadmiar owoców, koniecznie zobaczcie domową marmoladę ze śliwek. Ale lwia część zawsze lądowała w cieście. Ten prosty przepis na ciasto ze śliwkami to dla wielu z nas smak tradycji, niedzielnego obiadu u babci i poczucia bezpieczeństwa. To ciasto, które po prostu dobrze się kojarzy.

Mój niezawodny przepis na ucierane ciasto ze śliwkami i kruszonką

Dobra, koniec wspomnień, czas na konkrety. Oto mój sprawdzony i naprawdę łatwy przepis na ciasto ze śliwkami, który was nie zawiedzie. To klasyczne ucierane ciasto, które jest bazą do wielu wspaniałych wypieków. Zaczynamy!

Składniki, które będą Ci potrzebne:

• Około 600-700g śliwek węgierek (albo innych, które lubisz), umytych i bez pestek.
• Na ciasto: 250g mąki pszennej (tortowej, typ 450), 180g prawdziwego masła (koniecznie w temperaturze pokojowej!), 150g drobnego cukru, 3 duże jajka „zerówki”, 1 solidna łyżeczka proszku do pieczenia, 1 cukier z prawdziwą wanilią.
• Na kruszonkę: 50g mąki pszennej, 50g zimnego masła prosto z lodówki, 50g cukru pudru i szczypta cynamonu, jeśli lubisz.

Jak to wszystko połączyć, krok po kroku:

Najpierw ciasto. W dużej misce umieść miękkie masło, cukier i cukier waniliowy. Ucieraj mikserem na wysokich obrotach, aż masa stanie się jasna i puszysta. To potrwa kilka minut, ale nie idź na skróty, to ważny etap! Potem, cały czas miksując, dodawaj po jednym jajku. Kolejne dodaj dopiero wtedy, gdy poprzednie całkowicie połączy się z masą.

Mąkę przesiej razem z proszkiem do pieczenia. To stary trik mojej mamy, który napowietrza ciasto. Dodaj suche składniki do masy maślanej i wymieszaj – ale już nie mikserem! Weź drewnianą łyżkę albo szpatułkę i mieszaj delikatnie, tylko do połączenia składników. Zbyt długie mieszanie sprawi, że ciasto będzie twarde.

Teraz kruszonka. Nic prostszego. Do miski wsyp mąkę, cukier puder i cynamon. Dodaj zimne masło pokrojone w kostkę i rozcieraj wszystko palcami. Tak, jakbyś robił piasek. Chodzi o to, żeby powstały takie grudki. To cała filozofia.

Formę o wymiarach około 24×24 cm wyłóż papierem do pieczenia. Przełóż do niej ciasto, wyrównaj powierzchnię. Na wierzchu poukładaj połówki śliwek, skórką do dołu, jedna obok drugiej. Im więcej, tym lepiej! Całość posyp obficie przygotowaną kruszonką. Piecz w piekarniku nagrzanym do 180°C (góra-dół, bez termoobiegu) przez około 50-60 minut. Sprawdzaj patyczkiem – jeśli po wbiciu będzie suchy, ciasto jest gotowe.

Moje wpadki w kuchni – ucz się na moich błędach

Nawet najlepszy przepis na ciasto ze śliwkami można zepsuć. Wiem coś o tym! Moje pierwsze ciasto… szkoda gadać. Było płaskie i mokre, bo dałam zbyt mokre śliwki. Po umyciu owoców trzeba je bardzo, ale to bardzo dokładnie osuszyć papierowym ręcznikiem. Można je też obtoczyć w odrobinie bułki tartej lub mąki ziemniaczanej, wchłoną wtedy nadmiar soku.

Kolejny grzech to otwieranie piekarnika w trakcie pieczenia. Cierpliwości! Przez pierwsze pół godziny nawet tam nie zaglądaj. Nagła zmiana temperatury to prosta droga do zakalca. Pamiętam też, jak kiedyś ciasto opadło mi na środku. Okazało się, że za krótko je piekłam. Zawsze rób test suchego patyczka, albo i ciut dłużej potrzymaj w piecu, jeśli nie jesteś pewien.

Kiedy najdzie ochota na zmiany

Choć ten przepis na ucierane ciasto ze śliwkami to mój faworyt, czasem lubię poeksperymentować. Jesień jest długa, więc jest czas na różne wariacje! Jeśli macie wolne popołudnie, gorąco polecam przepis na ciasto drożdżowe ze śliwkami i kruszonką. Wymaga trochę więcej pracy i cierpliwości, bo musi wyrosnąć, ale efekt jest niesamowity – puszyste, lekkie, pachnące drożdżami. To ciasto to dla mnie kwintesencja niedzieli.

A gdy goście pukają do drzwi, a ja nie mam czasu? Wtedy ratuje mnie szybkie ciasto ze śliwkami na oleju. Miesza się je dosłownie w pięć minut w jednej misce. Jest bardziej wilgotne i zbite, ale równie pyszne. Dla fanów kruchych spodów jest też oczywiście przepis na ciasto kruche ze śliwkami – maślane, rozpływające się w ustach, idealne do filiżanki mocnej herbaty. To już taka bardziej elegancka wersja deseru. Czasem, jak mam fantazję, robię też ciasto ze śliwkami i bezą. Ten kontrast kwaśnych owoców i mega słodkiej, chrupiącej pianki jest po prostu obłędny. Jak widać, jeden owoc, a tyle możliwości. A jeśli śliwki wam się znudzą, spróbujcie też pysznego ciasta wiśniowego z kruszonką.

Coś dla każdego, czyli ciasto ze śliwkami w wersji specjalnej

W dzisiejszych czasach coraz więcej osób ma różne potrzeby żywieniowe. Moja przyjaciółka Ania od kilku lat nie je glutenu. Kiedyś myślała, że o domowych ciastach może zapomnieć. Nic bardziej mylnego! Zrobiłam dla niej ciasto ze śliwkami bez glutenu, używając mieszanki mąki ryżowej i kukurydzianej. Wyszło przepyszne! Podobnie jest z weganami. Wegańskie ciasto ze śliwkami to żaden problem. Masło zastępujemy olejem kokosowym lub margaryną, mleko napojem roślinnym, a zamiast jajek dodajemy mus jabłkowy lub zmielone siemię lniane. Naprawdę działa!

Wiem też, że wiele osób szuka opcji fit. Zdrowe ciasto ze śliwkami też jest możliwe. Wystarczy zamienić białą mąkę na pełnoziarnistą, a cukier na erytrytol lub ksylitol. Będzie trochę inne w smaku, ale nadal pyszne i bez wyrzutów sumienia. A dla leniwych i posiadaczy sprzętu – przepis na ciasto ze śliwkami z Thermomixa to już w ogóle bajka, wszystko robi się samo. Prawie.

Jak podać ciasto, żeby wszyscy oszaleli?

Samo ciasto jest super, ale można je podać w sposób, który jeszcze podbije jego smak. U nas w domu trwa wieczna debata: z czym jest najlepsze? Ja uwielbiam jeszcze ciepły kawałek z gałką lodów waniliowych. Mój mąż z kolei zawsze prosi o kleks bitej śmietany. Czasem, dla dodatkowego aromatu, posypuję kruszonkę posiekanymi orzechami włoskimi albo płatkami migdałów. Taka mała zmiana, a robi różnicę. A jak przechowywać? Najlepiej pod przykryciem, w chłodnym miejscu. U nas rzadko kiedy dotrwa do trzeciego dnia.

Smacznej jesieni!

Mam nadzieję, że mój przepis na ciasto ze śliwkami zagości w waszych domach i przyniesie wam tyle samo radości, co mnie. Pieczenie to dla mnie forma terapii, chwila dla siebie, a dzielenie się wypiekami z bliskimi to najlepsze, co może być. Nie bójcie się eksperymentować, dodawać swoje ulubione przyprawy, zmieniać proporcje. W kuchni nie ma sztywnych reguł, liczy się serce, które wkładamy w gotowanie.

Koniecznie dajcie znać, jak wam wyszło. A jeśli po śliwkach najdzie was ochota na jabłka, to sprawdźcie też fantastyczny przepis na szarlotkę z lodami. Smacznego!