Przepis na Ciasto z Kremem Mascarpone i Owocami

Mój sprawdzony przepis na ciasto z kremem mascarpone, które zawsze wychodzi

Pamiętam jak dziś, kiedy po raz pierwszy miałam przygotować deser na ważną rodzinną uroczystość. Stres był ogromny! Chciałam, żeby było elegancko, pysznie, ale też żeby nie spędzić całej nocy w kuchni. Przeglądałam setki inspiracji i wtedy trafiłam na niego. Prosty, a jednocześnie obiecujący niebo w gębie. To był właśnie przepis na ciasto z kremem mascarpone. Przyznam szczerze, za pierwszym razem ręce mi się trzęsły, ale efekt? Goście byli zachwyceni, a ja poczułam tę niesamowitą satysfakcję. Od tamtej pory ten deser stał się moim popisowym numerem. Jest lekki, aksamitny, a połączenie delikatnego serka z owocami to po prostu poezja. Dziś chcę się z Wami podzielić tym moim sprawdzonym sposobem, krok po kroku, bez tajemnic, żeby i Wam zawsze wychodziło.

Czemu akurat to ciasto skradło moje serce?

Zastanawiacie się pewnie, co jest takiego magicznego w tym wypieku. Dla mnie odpowiedź jest banalnie prosta. To ciasto ma duszę. To nie jest kolejny ciężki, maślany tort. Krem na bazie mascarpone jest niesamowicie delikatny, a jednocześnie ma w sobie taką bogatą, kremową nutę, która idealnie balansuje słodycz biszkoptu. A owoce? Dają tę cudowną świeżość i lekką kwasowość, która sprawia, że można zjeść kawałek, a potem drugi… i wcale nie czuć się ciężko.

To ciasto jest jak kameleon. Pasuje na urodziny, rocznicę, niedzielny podwieczorek przy kawie, a nawet jako lekki deser po grillu. Jest też fantastyczną bazą do własnych eksperymentów. Kiedyś nie miałam truskawek, dodałam brzoskwinie z puszki i też było genialnie! Ten przepis na ciasto z kremem mascarpone to po prostu pewniak, który można dostosować do tego, co akurat mamy w lodówce i na co mamy ochotę.

Skompletujmy razem potrzebne produkty

Zanim zaczniemy ten cały pyszny bałagan w kuchni, zerknijmy, czy mamy wszystko pod ręką. Nauczyłam się na własnych błędach, że jakość składników ma tu ogromne znaczenie, więc jeśli możecie, postawcie na te dobrej jakości. To naprawdę czuć w smaku końcowym.

  • Na nasz puszysty biszkopt:
  • Jajka, koniecznie w temperaturze pokojowej
  • Cukier, najlepiej drobny, łatwiej się rozpuści
  • Mąka pszenna tortowa, typ 450 jest idealny
  • Szczypta soli dla podbicia smaku
  • Do nasączenia: woda z cukrem i sokiem z cytryny, albo po prostu słaba herbata
  • Na ten wymarzony, aksamitny krem:
  • Serek mascarpone, prosto z lodówki, zimny!
  • Śmietanka kremówka 30% albo 36%, też lodowato zimna
  • Cukier puder, ilość zależy od Waszej miłości do słodyczy
  • Opcjonalnie: prawdziwy ekstrakt waniliowy (robi różnicę!)
  • Coś do dekoracji i przełożenia:
  • Świeże owoce – truskawki, maliny, borówki to klasyka gatunku
  • Może być też starta czekolada albo listki mięty

Fundament wszystkiego: puszysty biszkopt, który nie opada

Dobra, zaczynamy od serca naszego ciasta. Idealny biszkopt to podstawa i wcale nie jest taki trudny, jak go malują. Kluczem jest cierpliwość i delikatność.

Najpierw przygotujcie tortownicę, taką około 24 cm. Samo dno wykładam papierem do pieczenia, ale nigdy, przenigdy nie smaruję boków. Dzięki temu ciasto ma się czego „czepiać” i pięknie rośnie w górę, zamiast się ślizgać. Piekarnik nastawcie na 170 stopni, góra-dół, niech się grzeje.

Teraz najważniejszy moment – ubijanie jajek. Oddzielcie białka od żółtek. Białka ze szczyptą soli ubijajcie na sztywną pianę. Gdy piana będzie lśniąca, zacznijcie dodawać cukier, łyżka po łyżce, cały czas miksując. Musicie ubijać tak długo, aż masa będzie gęsta, błyszcząca, a cukier zupełnie się rozpuści. Potem dodajecie po jednym żółtku, miksując już króciutko, tylko do połączenia. Wyłączcie mikser. Teraz potrzebna będzie szpatułka. Mąkę przesiejcie i dodawajcie do masy jajecznej w dwóch, trzech partiach, mieszając bardzo delikatnie, ruchem zagarniającym od spodu. Chodzi o to, żeby nie zniszczyć tych wszystkich bąbelków powietrza, które tak pracowicie wtłoczyliśmy. To jest sekret lekkości. Gotową masę przelewamy do formy, wyrównujemy i hyc do piekarnika na jakieś 35-40 minut. Sprawdzajcie patyczkiem, czy jest suchy. A po upieczeniu jest mój ulubiony trik: wyjmuję formę i upuszczam ją na podłogę z wysokości kolan. To zapobiega opadaniu! Potem studzę biszkopt do góry dnem. Ten przepis na biszkopt z kremem mascarpone to baza, którą warto opanować.

Sekret idealnego kremu mascarpone – to prostsze niż myślisz

Krem. To on sprawia, że ten deser jest tak wyjątkowy. I tutaj mam dla Was jedną, absolutnie najważniejszą radę: wszystko musi być zimne! Miska, końcówki miksera, śmietanka, mascarpone. Serio, wsadźcie miskę i mieszadła na 15 minut do zamrażarki. Zobaczycie różnicę. To jest klucz do tego, jak zrobić krem mascarpone do ciasta, żeby się nie zważył.

Do zimnej miski wlewamy lodowatą śmietankę i ubijamy na wysokich obrotach. Kiedy zacznie gęstnieć, dodajemy przesiany cukier puder i ewentualnie wanilię. Ubijamy do momentu, aż będzie sztywna, ale uwaga – nie za długo, bo zrobicie masło! Gdy śmietana jest gotowa, zmniejszamy obroty miksera na minimum i dodajemy serek mascarpone, łyżka po łyżce. Mieszamy tylko do połączenia składników, dosłownie chwilę. To jest ten moment, kiedy najłatwiej o katastrofę. Zbyt długie miksowanie mascarpone sprawi, że się zważy. Gotowy krem powinien być gęsty, gładki i stabilny. I to właściwie cały przepis na ciasto z kremem mascarpone jeśli chodzi o jego najważniejszą część. Widzicie? Prościzna.

Wielki finał, czyli składamy nasze arcydzieło

Mamy idealny biszkopt i boski krem, czas na najprzyjemniejszą część. Wystudzony biszkopt przekrójcie na dwa lub trzy blaty. Ja używam do tego długiego noża do chleba. Każdy blat delikatnie nasączam – wystarczy kilka łyżek wody z cytryną i cukrem. To doda wilgoci.

Na pierwszy blat wykładam porządną warstwę kremu, a na kremie układam pokrojone truskawki czy inne owoce. Przykrywam drugim blatem, lekko dociskam i znowu krem i owoce. Ostatni blat i resztę kremu rozsmarowuję na wierzchu i po bokach ciasta. Nie musi być idealnie równo, takie artystyczne mazaje też mają swój urok. Na samą górę rzucam garść świeżych owoców, może trochę startej czekolady. Wygląda obłędnie! Złożone ciasto musi, ale to musi, powędrować do lodówki na kilka godzin, a najlepiej na całą noc. Smaki się przegryzą, krem stężeje i całość będzie się idealnie kroić. Wiem, że ciężko czekać, ale warto!

Gdy poczujesz się pewniej, czyli czas na wariacje

Kiedy opanujecie ten podstawowy przepis na ciasto z kremem mascarpone, zaczyna się prawdziwa zabawa. Możliwości są nieskończone! To świetna baza do eksperymentów.

  • Marzy Wam się wersja dla czekoladoholików? Spróbujcie zrobić ciasto czekoladowe z kremem mascarpone przepis jest prosty: do biszkoptu dodajcie dwie łyżki kakao, a do kremu rozpuszczoną i wystudzoną gorzką czekoladę. Obłęd!
  • Jeśli chcecie przygotować coś naprawdę ekstra, ten sam przepis może posłużyć jako przepis na tort z kremem mascarpone i truskawkami na specjalną okazję. Wystarczy zrobić podwójną porcję i przełożyć więcej warstw.
  • A w upalne dni, kiedy nie chcecie włączać piekarnika? Polecam Wam ciasto bez pieczenia z kremem mascarpone. Zamiast biszkoptu użyjcie herbatników na spód, a reszta bez zmian. Czasem robię też coś podobnego w formie deseru przypominającego sernik na zimno.
  • Można też bawić się owocami. Poza sezonem świetnie sprawdzą się te mrożone, co pokazuje, że pyszne ciasta można robić cały rok. Wystarczy je wcześniej rozmrozić i dobrze odsączyć. Więcej na ten temat znajdziecie w artykule o wypiekach z mrożonymi owocami.

Wasze pytania i moje odpowiedzi (bez ściemy)

Dostaję sporo pytań dotyczących tego ciasta, więc zbiorę tu te najczęstsze. Mam nadzieję, że to rozwieje Wasze wątpliwości.

Co zrobić, jak krem się zwarzy? Och, byłam w tym miejscu. Katastrofa w misce i poczucie porażki. Niestety, takiego kremu raczej nie da się uratować. Następnym razem pamiętajcie – zimne składniki i bardzo krótkie mieszanie z mascarpone. To jest cała tajemnica.

Jak długo można przechowywać to ciasto? U mnie w domu znika zazwyczaj w jeden dzień, ale teoretycznie w lodówce, pod przykryciem, wytrzyma 2-3 dni. Potem owoce puszczają sok i już nie jest takie super.

Czy biszkopt można upiec wcześniej? Jasne! To super patent na rozłożenie sobie pracy. Można go upiec nawet dwa dni wcześniej, a po wystudzeniu owinąć folią spożywczą i trzymać w temperaturze pokojowej. To bardzo ułatwia przygotowanie, gdy robimy ten łatwy przepis na ciasto z kremem mascarpone na jakąś okazję.

Cieszcie się smakiem i pieczcie dla bliskich!

Mam ogromną nadzieję, że ten mój nieco chaotyczny, ale pisany prosto z serca przepis na ciasto z kremem mascarpone zachęcił Was do spróbowania. Pieczenie w domu to coś więcej niż tylko mieszanie składników. To chwila dla siebie, to radość tworzenia i, co najważniejsze, to możliwość sprawienia przyjemności tym, których kochamy. Nie ma nic lepszego niż widok uśmiechniętych twarzy nad talerzykiem domowego ciasta. Podobnie jest z innymi klasykami, jak choćby wuzetka czy karpatka. Dajcie znać, jak Wam wyszło! Smacznego!