Naleśniki z Kurczakiem i Pieczarkami: Smak Dzieciństwa w Twojej Kuchni

Pamiętam jak dziś zapach smażonych pieczarek z cebulką, który w sobotnie popołudnia unosił się w całym domu. Babcia krzątała się w kuchni, a ja, mały brzdąc, czekałem z niecierpliwością na ten jeden, wyjątkowy obiad. To właśnie naleśniki z kurczakiem i pieczarkami. Dla mnie to coś więcej niż jedzenie, to smak dzieciństwa, poczucia bezpieczeństwa i domowego ciepła. Dziś, po latach, sam odtwarzam ten przepis w swojej kuchni i za każdym razem, gdy zwijam kolejnego naleśnika, wracają te same, cudowne wspomnienia. Chcę się z Wami podzielić tym kawałkiem mojej historii i przepisem, który, mam nadzieję, zagości na stałe również w Waszych domach. Bo dobre jedzenie to nie tylko składniki, to przede wszystkim emocje. Ten sprawdzony przepis na naleśniki z kurczakiem i pieczarkami to gwarancja, że i Wy poczujecie tę magię.

Czemu akurat ten obiad skradł tyle serc?

No właśnie, dlaczego akurat to danie? Przecież to tylko placki z farszem. A jednak jest w nich coś takiego, co sprawia, że wracamy do nich bez końca. Myślę, że to ich uniwersalność. Są idealne na rodzinny obiad, kiedy przy stole zbiera się kilka pokoleń. Są super na kolację, kiedy masz ochotę na coś konkretnego, ale nie ciężkiego. To też fantastyczny sposób na przemycenie warzyw niejadkom – bo kto oprze się czemuś zawiniętemu w pyszny naleśnik? Poza tym, przygotowanie ich wcale nie jest trudne, nawet jeśli dopiero zaczynasz swoją przygodę z gotowaniem. To danie, które łączy, bo można je robić wspólnie. Jedna osoba smaży placki, druga szykuje farsz. To po prostu synonim domowej, pysznej kuchni. Kiedy ktoś mnie pyta o sprawdzony pomysł na obiad, prawie zawsze w odpowiedzi padają naleśniki z kurczakiem i pieczarkami.

Ich przygotowanie jest też ekonomiczne, co w dzisiejszych czasach ma ogromne znaczenie. Kilka podstawowych składników, które często mamy w domu, a można z nich wyczarować posiłek dla całej rodziny. Co więcej, to świetna baza do eksperymentów i wykorzystania resztek z lodówki. Został Ci kawałek papryki? Super, dorzuć do farszu! Masz trochę sera? Posyp nim na wierzchu. Te pyszne naleśniki wybaczają wiele i zawsze smakują wybornie.

Skarby z lodówki i spiżarni, czyli co będzie potrzebne

Zanim zaczniemy pichcić, zbierzmy wszystko, co będzie nam potrzebne. Lubię mieć wszystko pod ręką, żeby potem nie biegać w popłochu po kuchni. Lista jest prosta, a większość rzeczy pewnie macie u siebie.

Składniki na idealnie cieniutkie ciasto (wyjdzie z tego jakieś 8-10 naleśników)

• 1 szklanka mąki pszennej (ja używam takiej zwykłej, tortowej, typ 450)
• 1 duże jajko, najlepiej od szczęśliwej kurki
• 1 szklanka mleka (2% jest ok)
• pół szklanki wody, najlepiej gazowanej, daje fajnej lekkości
• 1 łyżka oleju roślinnego
• Szczypta soli, taka wiecie, między palce

To jest mój ulubiony przepis na ciasto naleśnikowe, proporcje są idealne.

Aromatyczny farsz, czyli serce naszego dania

• Około 300-400g piersi z kurczaka
• Jakieś 300g pieczarek, ja biorę te małe, bo są najsmaczniejsze
• 1 duża cebula, bez niej ani rusz
• 2 ząbki czosnku, jak ktoś lubi, ja uwielbiam
• Trochę oleju do smażenia
• Sól i świeżo zmielony czarny pieprz do smaku
• Po łyżeczce słodkiej papryki i suszonego oregano
• Odrobina bulionu albo wody, żeby farsz nie był suchy

Z tych składników wyjdzie naprawdę wyborny farsz. Taki prosty przepis na naleśniki z kurczakiem i pieczarkami nie wymaga skomplikowanych dodatków.

No to do dzieła! Robimy naleśniki z kurczakiem i pieczarkami krok po kroku

Okej, fartuchy nałożone? To zaczynamy! Pokażę Wam, jak zrobić naleśniki z kurczakiem i pieczarkami, żeby wyszły jak u babci.

Krok 1: Magia w misce, czyli ciasto naleśnikowe

Zawsze, ale to zawsze przesiewajcie mąkę do miski. To serio robi różnicę, ciasto jest potem bardziej puszyste i bez grudek. Do mąki wbijamy jajko, wlewamy mleko, wodę, olej i dodajemy szczyptę soli. Teraz mikser w dłoń i miksujemy na gładziutką masę. I teraz najważniejszy sekret – odstawcie ciasto na przynajmniej 15 minut. Dajcie mu odpocząć. Mąka musi „napić się” płynów, dzięki temu naleśniki będą elastyczne i nie będą się rwać. Nie pomijajcie tego kroku, proszę!

Krok 2: Taniec na patelni, czyli smażenie

Pierwszy naleśnik na straty? Kiedyś u mnie to była norma. Teraz już wiem, że kluczem jest dobra, nieprzywierająca patelnia i odpowiednia temperatura. Rozgrzejcie ją dobrze z odrobiną oleju. Jak sprawdzić czy jest gotowa? Ja kropelką wody pryskam, jak szybko odparuje i zasyczy, to jest ten moment. Wylewamy porcję ciasta, taką chochlę, i szybko rozprowadzamy po całej patelni, kręcąc nią na boki. Smażymy z każdej strony na złoty kolor, to potrwa z minutkę, może dwie. Gotowe naleśniki odkładam na talerz, jeden na drugim.

Krok 3: Ten zapach… czyli przygotowanie farszu

To jest ten moment, kiedy sąsiedzi zaczynają zazdrościć, bo zapach roznosi się po całej klatce. Kurczaka kroimy w małą kosteczkę i przyprawiamy solą, pieprzem i słodką papryką. Wrzucamy na rozgrzany olej i smażymy, aż się ładnie zarumieni. Potem na patelnię leci drobno posiekana cebulka i czosnek. Jak się zeszkli, dodajemy pokrojone pieczarki. Smażymy wszystko razem, aż grzyby puszczą wodę i ta woda odparuje. Na koniec doprawiamy oregano, solą i pieprzem. Jak farsz wydaje się za suchy, podlewam go odrobiną wody albo bulionu. Idealny farsz do naleśników z kurczaka jest gotowy. Czasem, jak mam ochotę na małą rewolucję, dorzucam do farszu odrobinę wędzonej papryki. Daje takiego fajnego, dymnego posmaku.

Krok 4: Finał, czyli zwijamy i podajemy

Teraz cała magia się łączy. Na środek każdego naleśnika kładziemy solidną porcję gorącego farszu. Możecie zwijać w rulon, tak jak ja, albo składać w kopertę czy trójkąt – jak wolicie. Jeśli chcecie, żeby były naprawdę gorące, można je jeszcze na chwilę wrzucić na patelnię i podsmażyć z obu stron. Podajemy od razu, bo takie naleśniki z kurczakiem i pieczarkami smakują najlepiej na świeżo.

A może by tak trochę inaczej? Kilka pomysłów na podkręcenie smaku

Chociaż klasyczne naleśniki z kurczakiem i pieczarkami są dla mnie numerem jeden, czasem lubię trochę poeksperymentować. Może i Wam coś wpadnie w oko.

• Naleśniki z kurczakiem pieczarkami i serem: To jest wersja de luxe. Do gotowego farszu wystarczy dodać garść startego żółtego sera (gouda albo mozzarella będzie super) i wymieszać. Ser się roztopi od gorąca i będzie się cudownie ciągnął przy jedzeniu. Pycha!
• Naleśniki z kurczakiem i pieczarkami zapiekane: To już opcja na bardziej odświętny obiad. Zrolowane naleśniki układamy w naczyniu żaroodpornym, polewamy sosem beszamelowym (albo nawet pomidorowym) i posypujemy serem. Zapiekamy aż się zrobi złocista skorupka. To są absolutnie obłędne naleśniki z kurczakiem i pieczarkami z sosem beszamelowym.
• Wersja fit: Chcecie, żeby było zdrowiej? Nie ma problemu. Użyjcie mąki pełnoziarnistej do ciasta, a do farszu dorzućcie szpinaku, papryki, cukinii… co tylko macie. Smażcie na minimalnej ilości tłuszczu. Takie zdrowe naleśniki z kurczakiem i pieczarkami też są przepyszne.

Z czym to się je? Moje ulubione dodatki

Gotowe naleśniki z kurczakiem i pieczarkami są pyszne same w sobie, ale z odpowiednim dodatkiem wchodzą na jeszcze wyższy poziom. Ja najczęściej robię prosty sos czosnkowy na bazie jogurtu greckiego, z odrobiną majonezu, czosnkiem i ziołami. Pasuje idealnie. Czasem, zwłaszcza latem, podaję je z dużą miską sałatki ze świeżych warzyw z sosem winegret. Ta świeżość i kwasowość fajnie równoważy smak farszu. Kleks kwaśnej śmietany na wierzch też robi robotę. Próbujcie, kombinujcie!

Często pytacie, więc odpowiadam

Zebrałem kilka pytań, które najczęściej się pojawiają, gdy rozmawiamy o tym daniu.

Czy mogę użyć innego mięsa niż kurczak? Jasne, że tak! Świetnie sprawdzi się mięso z indyka, a nawet mielone wieprzowe lub wołowe. Farsz będzie miał wtedy trochę inny, bardziej wyrazisty smak.

Jakie przyprawy jeszcze pasują? Poza tymi, które podałem, możecie śmiało eksperymentować. Tymianek, rozmaryn, a nawet szczypta curry potrafią fajnie odmienić smak farszu. Gałka muszkatołowa też super podbija smak pieczarek.

Czy ciasto na naleśniki mogę zrobić dzień wcześniej? Pewnie! To nawet wskazane. Zróbcie wieczorem, wstawcie do lodówki w zamkniętym pojemniku, a następnego dnia przed smażeniem tylko zamieszajcie. Będzie idealne.

Jak odgrzać gotowe naleśniki z kurczakiem i pieczarkami? Najlepiej na suchej patelni pod przykryciem, na małym ogniu. Można też w piekarniku albo mikrofalówce, ale na patelni odzyskują najwięcej chrupkości.

Podsumowanie

I to by było na tyle! Mam nadzieję, że ten mój trochę sentymentalny, ale sprawdzony przepis na naleśniki z kurczakiem i pieczarkami przypadł Wam do gustu. To naprawdę proste, a jednocześnie pyszne i sycące danie, które ma w sobie to coś – smak domu. Zachęcam Was do gotowania, do eksperymentowania i do tworzenia własnych wspomnień kulinarnych. Może to właśnie szybkie naleśniki z kurczakiem i pieczarkami staną się Waszym popisowym daniem? Dajcie znać, jak Wam wyszły! Smacznego!