Ten kurczak na ryżu przepis ratuje mi życie. Poznaj mój sposób na obiad idealny!

Pamiętam doskonale te popołudnia, kiedy wracałam zmęczona po całym dniu, a w głowie miałam tylko jedną myśl: co na obiad? Dzieciaki głodne, ja bez sił na wymyślanie skomplikowanych potraw. I wtedy zawsze, ale to zawsze, z pomocą przychodził on – poczciwy kurczak z ryżem. To danie to dla mnie coś więcej niż tylko jedzenie. To smak domu, spokoju i pewności, że nawet w największym chaosie można stworzyć coś pysznego i sycącego. Przez lata testowałam różne warianty, dodawałam, odejmowałam, aż w końcu powstał on – mój niezawodny, idealny kurczak na ryżu przepis. To właśnie nim chcę się dziś z Tobą podzielić. To nie jest przepis z gwiazdką Michelin, ale gwarantuję, ma w sobie duszę.

Dlaczego akurat to danie tak skradło moje serce? Bo jest proste, jak budowa cepa. Serio. Nie trzeba być mistrzem kuchni, żeby wyszło genialnie. Wystarczy jedna większa patelnia, kilka podstawowych składników i dosłownie chwila uwagi. To taki obiad, który robi się praktycznie sam, a zapach, który unosi się w domu w trakcie gotowania… bezcenny.

To też danie-kameleon. Czasem robię je na ostro, w stylu azjatyckim, innym razem dodaję masę warzyw, żeby przemycić dzieciakom trochę witamin. Ten jeden podstawowy kurczak na ryżu przepis to baza, z której można wyczarować cuda.

No to do dzieła! Mój sprawdzony kurczak na ryżu przepis

Potrzebne składniki:

• Kurczak: Ja najczęściej sięgam po filety z udek, jakieś 500g. Są o wiele bardziej soczyste niż pierś, ale jak wolisz chudsze mięso, pierś też da radę.
• Ryż: Najlepiej długoziarnisty, basmati albo jaśminowy. Szklanka, czyli około 200g, wystarczy.
• Cebula i czosnek: Jedna duża cebula i ze 2-3 ząbki czosnku to podstawa smaku. Bez tego ani rusz.
• Bulion: Dwie szklanki (ok. 400-500ml) bulionu drobiowego. Może być z kostki, z kartonu, albo domowy, jeśli akurat masz. Woda też ostatecznie da radę, ale bulion robi robotę.
• Olej do smażenia: Dwie łyżki zwykłego rzepakowego.
• Przyprawy: Sól, świeżo zmielony pieprz, słodka papryka (tak z łyżeczkę), szczypta curry dla koloru i aromatu. Czasem dorzucam też zioła prowansalskie.
• Coś zielonego na wierzch: Posiekana natka pietruszki albo szczypiorek.

Jak to wszystko połączyć, krok po kroku

Najpierw przygotowuje sobie kurczaka. Myję go, osuszam ręcznikiem papierowym, co jest bardzo ważne, i kroję w taką kostkę na jeden kęs. Wrzucam do miski, dodaję sól, pieprz, paprykę i co tam jeszcze lubię. Mieszam dokładnie, żeby każdy kawałek był obtoczony w przyprawach.

Na dużej, głębokiej patelni rozgrzewam olej. Wrzucam kurczaka i obsmażam go na dość dużym ogniu, tylko tyle, żeby się ładnie zarumienił z każdej strony. Nie chodzi o to, żeby go usmażyć na wiór, ma tylko złapać kolor. Jak już jest złocisty, zdejmuję go z patelni na talerz i odstawiam na bok.

Na tej samej patelni, na tym tłuszczu, który został po kurczaku, wrzucam pokrojoną w kostkę cebulę. Zmniejszam ogień i pozwalam jej się spokojnie zeszklić. Jak już jest miękka i słodka, dodaję przeciśnięty przez praskę czosnek i smażę jeszcze z minutę. Trzeba uważać, bo spalony czosnek jest gorzki i potrafi zepsuć całe danie. A tego nie chcemy w naszym idealnym kurczaku na ryżu.

Teraz czas na ryż. Wsypuję suchy, nieugotowany ryż prosto na patelnię. Ważne jest, żeby go wcześniej porządnie przepłukać pod zimną wodą, aż woda będzie przezroczysta. To usuwa nadmiar skrobi i ryż nie będzie się kleił. Mieszam go z cebulą i czosnkiem przez jakieś 2 minuty. Każde ziarenko powinno pokryć się tłuszczem.

Wlewam gorący bulion, wszystko mieszam, doprowadzam do wrzenia. Gdy tylko zacznie bulgotać, zmniejszam ogień na absolutne minimum, przykrywam patelnię szczelną pokrywką i zostawiam w spokoju na jakieś 15 minut. Błagam, nie podnoście pokrywki w tym czasie! Cała magia dzieje się pod nią.

Po kwadransie ryż powinien wchłonąć większość płynu. Wtedy na wierzch wykładam podsmażonego wcześniej kurczaka, delikatnie go wciskając w ryż. Znowu przykrywam i gotuję jeszcze przez 5-7 minut. Chodzi o to, żeby kurczak doszedł do siebie w parze i oddał swoje soki ryżowi. Ten kurczak na ryżu przepis właśnie w tym momencie nabiera pełni smaku.

Na koniec wyłączam gaz i zostawiam wszystko pod przykryciem na kolejne 5-10 minut. To taki moment, kiedy ryż „dochodzi” i staje się idealnie puszysty. Przed podaniem posypuję wszystko świeżą zieleniną i gotowe. Prawda, że proste?

A co, jeśli klasyka ci się znudzi?

Najlepsze w tym daniu jest to, że można je modyfikować na setki sposobów. Czasem, jak mi się naprawdę nie chce stać przy garach, robię kurczak na ryżu przepis jednogarnkowy. Wtedy kurczaka nie zdejmuję z patelni, tylko po podsmażeniu dodaję cebulę, czosnek, ryż, zalewam bulionem i gotuję wszystko razem. Mniej zmywania, a smak równie dobry, choć trochę inny.

Innym razem piekę wszystko w piekarniku. To wersja na niedzielny obiad. Do naczynia żaroodpornego wsypuję ryż, dodaję warzywa, zalewam bulionem, a na wierzchu układam kawałki kurczaka (tu świetnie sprawdzają się podudzia albo całe ćwiartki). Piekę pod przykryciem i na ostatnie 15 minut zdejmuję je, żeby skórka się przypiekła na chrupko. Ten kurczak na ryżu przepis z piekarnika jest po prostu obłędny.

A kiedy mam ochotę na coś lżejszego, powstaje kurczak na ryżu przepis fit. Dorzucam wtedy masę warzyw: pokrojoną w paski paprykę, różyczki brokuła, groszek, kukurydzę. Warzywa dodaję razem z ryżem albo na ostatnie minuty gotowania, żeby zostały chrupiące. To świetny sposób na zdrowy i kolorowy posiłek. Zdarzało mi się też tworzyć wariację w stylu chińskim. Do marynaty kurczaka dodaję sos sojowy, starty imbir i odrobinę miodu. Na patelni, razem z ryżem ląduje mleczko kokosowe zamiast części bulionu. Ten azjatycki kurczak na ryżu przepis to coś zupełnie innego, ale równie pysznego.

Moje małe sekrety, żeby kurczak nie był suchy jak wiór

Zmorą wielu dań z kurczakiem jest suche, trocinowate mięso. Przez lata nauczyłam się kilku sztuczek, żeby tego uniknąć. Najważniejsza to nie przesmażyć go na początku. Wystarczy krótkie obsmażenie na złoty kolor. Całą resztę roboty zrobi za nas para i duszenie w bulionie. Właśnie dlatego tak często robię różne proste przepisy na kurczaka w sosach, bo to gwarancja soczystości. Druga sprawa – nie bój się tłuszczu. Używanie udek zamiast piersi to naprawdę duża różnica w smaku i wilgotności mięsa. Jeśli już musisz użyć piersi, postaraj się jej nie przegotować. Idealne soczyste pieczone filety z kurczaka to te, które są gotowane w sam raz, ani minuty dłużej.

Często mnie pytacie…

Czy mogę dać brązowy ryż? Jasne, że tak! Będzie zdrowiej. Pamiętaj tylko, że gotuje się znacznie dłużej, jakieś 40-45 minut, i potrzebuje więcej płynu. Musisz dostosować przepis. Taki kurczak na ryżu przepis też jest pyszny, ale wymaga więcej cierpliwości.

Co z resztkami? Jeśli coś zostanie, przechowuj w lodówce w szczelnym pojemniku do 2-3 dni. Najlepiej odgrzewać na patelni z odrobiną wody pod przykryciem, wtedy ryż odzyska swoją puszystość. Mikrofala też da radę, ale może trochę wysuszyć danie.

Jakie inne przyprawy? Ogranicza cię tylko wyobraźnia! Kurkuma, kumin, ostra papryka, tymianek, rozmaryn. Eksperymentuj i znajdź swój smak. To ma być twój popisowy kurczak na ryżu przepis.

Mam nadzieję, że mój przewodnik po świecie tego prostego, ale genialnego dania, was zainspirował. Ten kurczak na ryżu przepis to dla mnie coś więcej niż instrukcja – to kawałek mojej kuchennej historii. To dowód na to, że najlepsze jedzenie nie musi być skomplikowane. Dajcie znać w komentarzach, jak wam wyszło i czy macie swoje własne patenty! Smacznego!