Kopiec Kreta Przepis Duża Blacha: Idealny na Imprezę – Szybki i Prosty
Kopiec Kreta na Dużą Blachę: Mój Sprawdzony Przepis, Który Ratuje Każdą Imprezę!
Pamiętam jak dziś ten stres, kiedy okazało się, że na urodziny syna przyjdzie cała klasa. Dwa tuziny głodnych dziesięciolatków! Zwykły tort nie wchodził w grę. Wtedy przypomniałam sobie o starym, zapisanym na pożółkłej kartce przepisie mojej cioci – ciasto, które zawsze robiła na rodzinne zjazdy. To był właśnie on, niezawodny kopiec kreta przepis duża blacha. Prawdziwy ratunek! Ciasto, które jest nie tylko przepyszne, ale też… ogromne. I wiecie co? Zniknęło co do ostatniego okruszka. Dzieciaki były zachwycone, a ja poczułam się jak superbohaterka z wałkiem do ciasta w ręku.
Jeśli kiedykolwiek stanęliście przed wyzwaniem nakarmienia słodkościami całej armii gości, to ten przepis jest dla was. To nie jest zwykłe ciasto. To jest manifest obfitości, czekoladowo-bananowa uczta w rozmiarze XXL. Ten sprawdzony przepis kopiec kreta duża blacha to moja tajna broń na wszystkie rodzinne uroczystości i spotkania ze znajomymi. Zapomnijcie o stresie, że ciasta zabraknie. Tutaj wystarczy dla każdego, a nawet zostanie na dokładkę.
Czemu akurat ten gigantyczny Kopiec Kreta?
Planowanie przyjęcia to czasem istny tor przeszkód, a deser potrafi być ostatnim, najtrudniejszym etapem. Kiedy organizujesz większe spotkanie, logistyka potrafi przyprawić o ból głowy. Ten kopiec kreta przepis duża blacha rozwiązuje większość problemów, zanim w ogóle się pojawią. Po pierwsze, jest go naprawdę, naprawdę dużo. To koniec z nerwowym liczeniem porcji i cichą modlitwą, żeby dla cioci z drugiego końca Polski starczyło. To jest po prostu przepis na kopiec kreta duża porcja, który zaspokoi apetyt wszystkich łasuchów.
Po drugie, kroi się go bajecznie prosto w równe, apetyczne kwadraty. Koniec z gimnastyką artystyczną przy krojeniu okrągłego tortu i nierównymi kawałkami, które wywołują ciche wojny przy stole. Tutaj wszystko jest proste i szybkie, co oszczędza masę czasu i nerwów przy podawaniu.
A wygląd? Mimo że pieczemy go w prostokątnej formie, ten charakterystyczny, czekoladowy pagórek usypany z okruszków robi niesamowite wrażenie na stole. Wygląda intrygująco i od razu przyciąga wzrok. No i wreszcie smak – wilgotne ciasto kakaowe, słodkie banany i ten niebiańsko puszysty krem śmietankowy. To jest trio, które kocha chyba każdy, od najmłodszego szkraba po najstarszego w rodzinie dziadka. Uniwersalność w najpyszniejszym wydaniu.
Lista Skarbów Potrzebnych do Upieczenia Kopca (blacha ok. 30×40 cm)
Zanim zaczniemy, zbierzmy wszystko co potrzebne. Dobra jakość składników to połowa sukcesu, więc postarajcie się wybrać te najlepsze. Ten konkretny kopiec kreta przepis duża blacha jest idealnie skrojony pod standardową, dużą blachę z piekarnika, taką 30×40 cm.
Na czekoladowe ciasto:
- Mąka pszenna (typ 500 lub 550 będzie okej): 2,5 szklanki
- Cukier: 1,5 szklanki
- Jajka: 6 sporych sztuk, najlepiej od szczęśliwej kurki
- Kakao ciemne, dobrej jakości: 4-5 czubatych łyżek
- Proszek do pieczenia: 2 łyżeczki
- Soda oczyszczona: 1 łyżeczka
- Olej roślinny: 1 szklanka
- Mleko: 1 szklanka
- Szczypta soli, żeby podbić smak
Na obłędny krem:
Krem to serce tego ciasta. Musi być puszysty, stabilny i po prostu pyszny. Bez niego nawet najlepszy kopiec kreta przepis duża blacha nie będzie tym samym.
- Śmietanka kremówka 30% lub 36% (lodowata!): 1,2-1,5 litra – ja zawsze biorę 36%, krem jest wtedy stabilniejszy i taki bardziej… luksusowy.
- Serek mascarpone (też prosto z lodówki): 500g
- Cukier puder: 4-6 łyżek, albo więcej, próbujcie!
- Żelatyna: 3-4 łyżeczki (opcjonalnie, ale polecam dla pewności)
- Woda do żelatyny: około 1/4 szklanki
I to co w środku:
- Banany: 6-8 sztuk – takie w sam raz, nie zielone i nie brązowe
- Sok z cytryny: 2 łyżki (żeby banany nie wyglądały smutno)
A teraz do dzieła! Krok po kroku przez krecią robotę
Okej, fartuchy nałożone? To jedziemy! Ten łatwy przepis kopiec kreta duża blacha naprawdę nie jest skomplikowany. Wystarczy trzymać się kolejności.
Robimy ciasto
- W jednej misce połącz wszystkie suche rzeczy: mąkę, kakao, proszek, sodę i sól. Wymieszaj i odstaw.
- W drugiej, naprawdę dużej misce, ubij jajka z cukrem na super puszystą, jasną pianę. To potrwa kilka minut, ale warto, bo masa musi być prawie biała i gęsta.
- Teraz, zmniejszając obroty miksera do minimum, wlewaj powoli olej i mleko. Tylko do połączenia.
- Stopniowo wsypuj suche składniki do mokrych, mieszając krótko szpatułką. Serio, krótko. Jak zaczniesz za długo mieszać, ciasto wyjdzie zbite i zamiast puszystego biszkoptu będzie cegła. Wiem z doświadczenia.
- Blachę (ok. 30×40 cm) wyłóż papierem do pieczenia i wylej na nią ciasto, wyrównując powierzchnię.
- Piecz w 170°C z termoobiegiem (lub 180°C góra-dół) przez jakieś 30-40 minut. Najlepiej sprawdzić patyczkiem – jak będzie suchy, gotowe.
- Upieczone ciasto wyjmij i zostaw do całkowitego wystygnięcia. To ważne, nie spiesz się. Ciepłe ciasto i krem to przepis na katastrofę.
Przygotowanie bazy i okruszków
- Od całkowicie zimnego ciasta odetnij cieniutko brzegi (tak po 1-2 cm), żeby wyrównać.
- Teraz najlepsza część – zabawa w archeologa. Delikatnie, łyżką, wydrąż środek ciasta, zostawiając spód i ranty o grubości około 1 cm. Uważaj, żeby nie zrobić dziury na wylot! Zdarzyło mi się to raz i krem próbował uciec dołem, był mały dramat.
- To wydrążone ciasto pokrusz w palcach na drobne okruszki. Można też użyć malaksera, będzie szybciej. To nasza ziemia do usypania kopca.
Układanie bananów
- Banany obierz i ułóż ciasno jeden przy drugim w wydrążonym spodzie. Możesz je kroić wzdłuż na pół, żeby lepiej pasowały.
- Skrop je sokiem z cytryny, żeby nie ściemniały. To taki mały trik, a ciasto dłużej wygląda apetycznie.
Krem – czyli chmurka w misce
- Żelatynę zalej zimną wodą, odstaw na chwilę do napęcznienia. Potem podgrzej (nie gotuj!) żeby się rozpuściła i odstaw do wystudzenia.
- W dużej misce ubij BARDZO zimną śmietankę na sztywno. Jak nie będzie zimna, to możesz ubijać do jutra i nic z tego nie wyjdzie. To święta zasada udanego kremu.
- W osobnej misce krótko zmiksuj serek mascarpone z cukrem pudrem.
- Delikatnie, szpatułką, połącz ubitą śmietanę z masą serową.
- Na koniec, cały czas mieszając, cienką strużką wlewaj przestudzoną żelatynę. Dzięki niej Twój kopiec kreta przepis duża blacha będzie stał na baczność.
Finał, czyli składamy wszystko w całość
- Gotowy krem wyłóż na banany, formując na środku taki spory pagórek, na kształt kopca.
- Całość obsyp obficie przygotowanymi wcześniej okruszkami ciasta. Delikatnie je dociśnij, żeby się przykleiły.
- Gotowy kopiec kreta przepis duża blacha wstaw do lodówki na co najmniej 4-6 godzin, a najlepiej na całą noc. Wtedy smaki się przegryzą, a krem idealnie stężeje. Cierpliwość zostanie wynagrodzona!
Kilka moich patentów na Kopiec idealny
Chcesz, żeby Twój kopiec kreta na dużą blachę był absolutnie legendarny? Mam kilka sprawdzonych trików. Po pierwsze, składniki. Zimna śmietana i mascarpone to podstawa, nie ma tu drogi na skróty. A banany? Dojrzałe, ale nie rozlazłe, inaczej zrobią się nieapetyczne.
Lubię też czasem trochę poeksperymentować. Kiedyś zaryzykowałam i zamiast bananów dałam świeże truskawki, tworząc wspaniałe ciasto kopiec kreta z truskawkami przepis duża blacha. To był absolutny hit sezonu letniego! Świetnie pasują też wiśnie z kompotu (dobrze odsączone!) albo brzoskwinie z puszki. Jeśli szukasz inspiracji na inne okazjonalne wypieki, zerknij na te przepisy na wykwintne ciasta okazjonalne. Do kremu czasem dorzucam garść startej gorzkiej czekolady. Ta chrupkość w kremie to jest coś wspaniałego. A dla dorosłych? Odrobina rumu dodana do kremu potrafi zdziałać cuda.
Ciasto przechowuj w lodówce, przykryte, wytrzyma spokojnie 3-4 dni, o ile wcześniej nie zniknie. A jeśli krem wyjdzie Ci za rzadki, nie panikuj. Można go uratować odrobiną więcej żelatyny.
Wasze pytania o wielki Kopiec Kreta
Często dostaję pytania o ten przepis. 'Czy można go zamrozić?’ – pewnie! Sama tak robię. Najlepiej zamrozić go przed obsypaniem okruszkami. Potem wystarczy wyjąć na kilka godzin do lodówki i udekorować tuż przed podaniem. 'A co jak nie mam mascarpone?’ – cóż, mascarpone robi robotę, bo nadaje kremowi aksamitności, ale w kryzysowej sytuacji bardzo gęsty twaróg sernikowy z wiaderka też da radę, chociaż smak będzie troszkę inny. I jeszcze kwestia żelatyny: jeśli masz dobrą, tłustą i lodowatą śmietankę, to możesz ją pominąć, ale ja zawsze dodaję dla świętego spokoju, zwłaszcza latem. Wtedy mam pewność, że mój kopiec kreta przepis duża blacha nie spłynie ze stołu. Stabilność deseru na dużą imprezę to podstawa, o czym warto pamiętać, piekąc też inne ciasta, jak chociażby łatwy przepis na tort dla początkujących.