Jak upiec domowy chleb z suszonych drożdży? Prosty przepis krok po kroku

Zapach domu, czyli mój sprawdzony przepis na chleb z suszonych drożdży

Pamiętam jak dziś ten zapach. Zapach, który witał mnie w progu domu babci. Mieszanka ciepła, bezpieczeństwa i czegoś niewypowiedzianie pysznego. To był zapach świeżo pieczonego chleba. Przez lata wydawało mi się to czarną magią, czymś nieosiągalnym dla zwykłego śmiertelnika. Aż pewnego deszczowego popołudnia, uzbrojona w paczuszkę suszonych drożdży i masę uporu, postanowiłam spróbować. Pierwszy bochenek? No cóż, mógłby służyć jako broń obuchowa albo solidny stoper do drzwi. Był twardy, zbity i kompletnie niejadalny. Ale nie poddałam się.

Dzisiaj, po wielu próbach, błędach i spalonych skórkach, chcę się z Wami podzielić tym, czego się nauczyłam. To jest właśnie on – mój dopracowany przez lata, prosty przepis na chleb z suszonych drożdży, który zawsze się udaje. Pokażę Wam, że pieczenie chleba to nie żadna magia, a czysta radość i satysfakcja.

Drożdżowy przyjaciel z szafki

Świeże drożdże są super, ale bywają kapryśne. Ile razy zdarzyło mi się zapomnieć o kostce w lodówce, która po tygodniu nadawała się tylko do wyrzucenia? Zdarzyło się, nie raz. Suszone drożdże to zupełnie inna bajka. Taka mała, niepozorna torebeczka, a w niej drzemie potężna moc. Cierpliwie czeka w szafce na swój moment, nawet miesiącami.

To dzięki nim pieczenie chleba stało się dla mnie cotygodniowym rytuałem, a nie stresującym przedsięwzięciem. Nie trzeba ich specjalnie budzić (zwłaszcza tych instant), co sprawia, że cały proces jest o wiele prostszy. To właśnie dlatego ten przepis na chleb z suszonych drożdży jest idealny na początek przygody z domowym pieczywem. Nawet jeśli jesteś totalnym laikiem, dasz radę, obiecuję.

Co będzie nam potrzebne? Składamy ekipę

Zanim zakaszemy rękawy, zbierzmy naszą ekipę. I nie, nie potrzebujesz wypasionego robota planetarnego za miliony monet. Ja przez pierwsze lata wszystko robiłam w jednej, ulubionej, lekko wyszczerbionej misce. Więc bez wymówek!

Oto co musisz mieć:

  • Mąka: Serce każdego chleba. Zwykła pszenna typ 500 albo 550 będzie na start idealna. Daje puszyste, mięciutkie bochenki. Z czasem, gdy nabierzesz wprawy, możesz zacząć eksperymenty. A jaka mąka najlepsza do chleba to już temat na osobną, długą opowieść.
  • Suszone drożdże: Gwiazda naszego programu. Zwykle wystarczy jedna paczuszka 7g. Sprawdź tylko datę ważności!
  • Woda: Musi być letnia, taka jak do kąpieli dla dziecka. Czyli około 35-40 stopni. Za zimna nie obudzi drożdży, za gorąca je zabije.
  • Sól: Bez niej chleb będzie mdły i bez charakteru. Daje smak i reguluje pracę drożdży.
  • Cukier i oliwa: Opcjonalnie, ale polecam. Łyżeczka cukru to dodatkowa pożywka dla drożdży, a oliwa sprawi, że miąższ będzie delikatniejszy i chleb dłużej świeży.

A ze sprzętów? Duża miska, waga kuchenna, jakaś foremka (keksówka jest spoko) i piekarnik. To wszystko. Jesteś gotowy na najlepszy przepis na chleb z suszonych drożdży, jaki istnieje.

Zaczynamy! Domowy chleb z suszonych drożdży krok po kroku

No dobra, to do dzieła! Poniżej znajdziesz dokładny przepis na chleb z suszonych drożdży, który wielokrotnie testowałam. Czasem z lepszym, czasem z gorszym skutkiem, ale ostateczna wersja jest niemal niezawodna. Proporcje na jeden solidny bochenek, taki w sam raz dla małej rodziny na dwa dni.

Składniki:

  • 500 g mąki pszennej (typ 500-650)
  • 7 g suszonych drożdży instant
  • 350 ml letniej wody
  • 10 g soli (około 1,5 płaskiej łyżeczki)
  • 1 łyżka oliwy z oliwek
  • 1 łyżeczka cukru

Krok 1: Mieszamy suche
Do dużej miski wsyp mąkę, drożdże instant, sól i cukier. Wymieszaj wszystko dokładnie łyżką. Chodzi o to, żeby drożdże równomiernie się rozproszyły, a sól nie miała z nimi bezpośredniego kontaktu na starcie, bo mogłaby je osłabić.

Krok 2: Dodajemy mokre
Zrób w suchych składnikach dołek i wlej tam letnią wodę oraz oliwę. Teraz zacznij mieszać, na początku łyżką, a potem już ręką. Mieszaj tylko do momentu, aż wszystkie składniki się połączą i nie będzie suchej mąki. Powstanie z tego taka luźna, klejąca się kula.

Krok 3: Wyrabianie, czyli domowa siłownia
To mój ulubiony moment. Terapia dla rąk i dla głowy. Wyłóż ciasto na lekko oprószony mąką blat. Na początku będzie się kleić i przypominać glutka, który chce uciec. Nie panikuj i nie dosypuj za dużo mąki! Po prostu zacznij je wyrabiać – zagniataj, rozciągaj, składaj. Po około 10-15 minutach poczujesz pod palcami, jak staje się gładkie, sprężyste i elastyczne. To znak, że gluten zaczął pracować i tworzyć siatkę, która utrzyma bąbelki powietrza. Dobrze wyrobione ciasto to podstawa każdego przepisu na chleb z suszonych drożdży.

Krok 4: Czas na leżakowanie
Uformuj z ciasta kulę. Miskę, w której mieszałeś składniki, posmaruj odrobiną oliwy, włóż do niej ciasto i obróć je raz, żeby całe było pokryte cieniutką warstwą tłuszczu. Przykryj miskę czystą ściereczką i… zapomnij o niej na godzinę, może półtorej. Postaw ją w ciepłym miejscu, bez przeciągów. Idź poczytać książkę, wypij kawę. Kiedy wrócisz, w misce będzie czekać na Ciebie podwojona, puszysta chmurka. To niesamowite uczucie za każdym razem!

Krok 5: Formowanie i drugie spanie
Wyrośnięte ciasto delikatnie wyjmij na blat. Uderz je lekko pięścią, żeby usunąć nadmiar gazu. Teraz uformuj bochenek – może być podłużny do keksówki albo okrągły, jeśli pieczesz na blasze. Przełóż go do formy wysmarowanej masłem i posypanej mąką (lub na blachę z papierem). Przykryj znów ściereczką i daj mu kolejne 30-45 minut na drzemkę. Musi znów podrosnąć.

Krok 6: Wielki finał w piekarniku
W międzyczasie nagrzej piekarnik do 220°C (góra-dół). Na dno piekarnika wstaw małe naczynie żaroodporne z gorącą wodą. Para wodna zdziała cuda dla skórki Twojego chleba! Wyrośnięty bochenek możesz naciąć ostrym nożem na wierzchu. Wstaw chleb do gorącego pieca i piecz przez 15 minut. Po tym czasie zmniejsz temperaturę do 200°C i piecz kolejne 25-30 minut. Chleb jest gotowy, gdy postukany od spodu wydaje głuchy odgłos. Mój łatwy przepis na chleb z suszonych drożdży właśnie dobiega końca.

Krok 7: Cierpliwości!
Wyjmij chleb z formy od razu po upieczeniu i przełóż go na kratkę. I teraz najtrudniejszy test – musisz poczekać, aż całkowicie ostygnie. Krojenie gorącego chleba to grzech, bo cały miąższ się sklei. Daj mu odpocząć, a odwdzięczy Ci się idealną strukturą i chrupiącą skórką.

Gratulacje! Właśnie upiekłeś swój pierwszy bochenek. Ten przepis na chleb z suszonych drożdży jest naprawdę prosty, prawda?

Moje małe triki, które robią różnicę

Aby ten przepis na chleb z suszonych drożdży zawsze wychodził perfekcyjnie, mam dla Ciebie kilka sprawdzonych patentów. To takie małe rzeczy, które odkryłam metodą prób i błędów.

  • Chcesz super chrupiącą skórkę? Oprócz pary wodnej, przed samym włożeniem do pieca, możesz posmarować bochenek wodą.
  • Kluczem do puszystego środka jest dobre wyrobienie ciasta i cierpliwość przy wyrastaniu. Nie skracaj tego czasu, nawet jeśli bardzo Ci się spieszy.
  • Nie bój się dodatków! Do ciasta możesz wrzucić ulubione ziarna, suszone pomidory, czosnek czy zioła. To świetny sposób, by za każdym razem mieć nieco inny domowy chleb z suszonych drożdży krok po kroku.

Gdy najdzie Cię ochota na eksperymenty

Ten podstawowy przepis na chleb z suszonych drożdży to fantastyczna baza. Gdy już poczujesz się pewniej, możesz zacząć kombinować. Co powiesz na chleb razowy? Jest cięższy, bardziej zwarty, ale jaki pyszny i zdrowy. Wymaga trochę więcej wody i cierpliwości. Albo przepis na chleb orkiszowy z suszonych drożdży – delikatniejszy w smaku, ale też bardziej wymagający przy wyrabianiu.

A dla totalnie zabieganych istnieje nawet przepis na chleb bez wyrabiania z suszonych drożdży! Po prostu mieszasz składniki, zostawiasz na noc w lodówce, a rano tylko formujesz i pieczesz. Mniej puszysty, ale wciąż pyszny. Każdy z tych wariantów pokazuje, jak elastyczny jest dobry przepis na chleb z suszonych drożdży.

Co robić, gdy coś pójdzie nie tak? (A pójdzie, uwierz mi)

Spokojnie, zdarza się najlepszym. Mój pierwszy bochenek był tak twardy, że bałam się o swoje zęby. Przeanalizujmy, co mogło pójść nie tak. To najczęściej nie wina przepisu na chleb z suszonych drożdży, a raczej drobnych detali.

  • Chleb nie wyrósł? Sprawdź datę drożdży, może były za stare. Albo woda była za gorąca i je zabiłeś? A może w kuchni było po prostu za zimno?
  • Wyszedł suchy i zbity? Prawdopodobnie dałeś za mało wody albo za długo go piekłeś. Następnym razem dodaj o łyżkę wody więcej lub skróć pieczenie o 5 minut.
  • Skórka popękała albo jest blada? Na pękanie pomaga para wodna i nacięcia. A blada skórka to znak, że piekł się za krótko lub w zbyt niskiej temperaturze.

Nie zrażaj się! Pieczenie to proces, trzeba go wyczuć, czasem mąka jest bardziej sucha i potrzebuje ciut więcej wody, innym razem jest wilgotno i trzeba jej dać mniej, nie trzymaj się sztywno przepisu jak wyroczni. Praktyka czyni mistrza!

Jak zadbać o swoje dzieło?

Twój domowy chleb z suszonych drożdży nie ma żadnych polepszaczy, więc nie będzie świeży tak długo jak ten ze sklepu. Najlepiej przechowywać go w lnianym woreczku lub w chlebaku. Nigdy w folii, bo zaparzy się i szybko spleśnieje! Jeśli upiekłeś za dużo, chleb świetnie się mrozi. Możesz zamrozić cały bochenek albo pokrojony w kromki – wtedy rano wyciągasz tyle, ile potrzebujesz, i wrzucasz do tostera. Smakuje jak świeżo upieczony.