Cielęcina duszona z warzywami jak u babci – przepis, który zawsze się udaje

Pamiętam te niedzielne popołudnia u babci. Cały dom pachniał ziołami, duszonym mięsem i czymś… nieuchwytnym. Czymś, co nazywało się domem. W centrum tego zapachowego wszechświata zawsze stał wielki, żeliwny garnek, w którym powoli dochodziła cielęcina duszona z warzywami. To danie to dla mnie coś więcej niż tylko jedzenie. To kapsuła czasu, która przenosi mnie do beztroskich lat dzieciństwa, do stołu, przy którym cała rodzina siadała bez pośpiechu. Smak tamtej potrawy był absolutnie wyjątkowy. Dziś, po latach prób i błędów, chcę się z wami podzielić tym sentymentem i przepisem, który przez lata dopracowywałam na wzór tego babcinego. To jest mój sprawdzony i najlepszy przepis na cielęcinę duszoną z warzywami, który, mam nadzieję, zagości i w waszych domach, tworząc nowe, ciepłe wspomnienia.

Magia jednego garnka, czyli obiad, który robi się sam

Czemu akurat to danie? Bo ma w sobie prawdziwą magię. To jest definicja prostoty, która prowadzi do spektakularnego efektu. Jest to potrawa, która praktycznie nie wymaga od nas ciągłego stania nad garami, a efekt końcowy… no cóż, powala na kolana. To taki obiad, który powoli bulgocze sobie na małym ogniu, a ty w tym czasie możesz zająć się dziećmi, poczytać książkę albo po prostu odpocząć, czując, jak cudowny aromat wypełnia cały dom.

Delikatne mięso, które dosłownie rozpływa się w ustach, słodycz warzyw korzeniowych i ten gęsty, esencjonalny sos. To kwintesencja komfortowego jedzenia, które otula i daje poczucie bezpieczeństwa. A do tego jest zdrowe! Pełne białka, witamin, no i te wszystkie warzywa. Czasami, gdy brakuje mi pomysłów na obiad, to zawsze jest mój pewniak. Mój niezawodny przepis na cielęcinę duszoną z warzywami wielokrotnie ratował sytuację i poprawiał humory całej rodzinie.

Mój przepis na cielęcinę duszoną z warzywami krok po kroku

No dobrze, przejdźmy do konkretów. Oto składniki i instrukcje, które pozwolą Wam stworzyć to małe dzieło sztuki kulinarnej. Pamiętajcie, gotowanie to nie apteka, proporcje można lekko modyfikować pod swój gust.

Składniki (na obiad dla 4-6 osób):

• Około 600g dobrej jakości cielęciny (ja najczęściej wybieram łopatkę lub udziec)
• 2 solidne łyżki masła klarowanego albo oleju rzepakowego
• 2 duże cebule
• 3-4 marchewki
• 2 korzenie pietruszki
• Kawałek selera korzeniowego (tak 1/4 dużej bulwy)
• 3 ząbki czosnku
• Około 500-600 ml bulionu, najlepiej domowego wołowego
• 100 ml białego wytrawnego wina (to jest mój sekretny składnik, ale można pominąć)
• 2 liście laurowe
• 4-5 kulek ziela angielskiego
• Sól i świeżo zmielony czarny pieprz
• Pęczek świeżej natki pietruszki

Jak zrobić cielęcinę duszoną z warzywami?

Najpierw mięso. Cielęcinę kroję w kostkę, taką na jeden kęs, powiedzmy 2-3 cm. Osuszam ją dokładnie ręcznikiem papierowym – to bardzo ważne! Potem doprawiam solą i pieprzem. W garnku z grubym dnem rozgrzewam tłuszcz i tu uwaga – pamiętajcie, co mówiła babcia – smażymy partiami! Nie wrzucajcie całego mięsa na raz. Inaczej puści wodę i będzie się gotować, a my chcemy pięknej, brązowej skórki, która zamknie w środku cały smak. Obsmażone kawałki przekładam na talerz.

Teraz warzywa. Cebulę kroję w piórka, a resztę warzyw korzeniowych w grubszą kostkę lub talarki. Na tym samym tłuszczu, na którym smażyło się mięso, wrzucam cebulę i smażę, aż się zeszkli, wiesz, taka przezroczysta się zrobi. Potem dodaję resztę twardych warzyw i smażę tak z 5-7 minut, aż leciutko się zarumienią. Pod koniec wciskam czosnek i smażę jeszcze minutkę, tylko żeby zapachniał. Przekładam warzywa do garnka z cielęciną.

Czas na duszenie. Do garnka wraca mięso, wlewam wino (jeśli używam) i chwilę odparowuję alkohol. Potem wlewam gorący bulion, tyle, żeby prawie przykrył składniki. Dodaję liście laurowe i ziele angielskie. Całość doprowadzam do wrzenia, a następnie zmniejszam ogień na absolutne minimum, przykrywam garnek i zapominam o nim na jakieś 1,5 do 2 godzin. To jest taka podstawa wielu dań w naszej kuchni, trochę jak w tradycyjnym bigosie, gdzie wszystko musi się „przegryźć”. Czasem zaglądam i mieszam. Mięso ma być tak miękkie, żeby rozpadało się pod naciskiem widelca. Na koniec próbuję, doprawiam solą i pieprzem, i posypuję hojnie natką pietruszki. Ten przepis na cielęcinę duszoną z warzywami korzeniowymi to klasyka, która nigdy się nie nudzi.

Coś dla zabieganych i dla eksperymentatorów

Ten podstawowy przepis na cielęcinę duszoną z warzywami to świetna baza do modyfikacji. Jeśli macie wolnowar, to jest to opcja stworzona dla was. Prawdziwe „ustaw i zapomnij”. Rano obsmażam mięso i warzywa, przekładam wszystko do misy wolnowaru, zalewam bulionem i ustawiam na 6-8 godzin na „low”. Po powrocie z pracy czeka na mnie obiad jak z najlepszej restauracji. To trochę jak z węgierskim bograczem – im dłużej się dusi, tym jest lepsze. Ten łatwy przepis na cielęcinę duszoną z warzywami w wersji slow-cooker jest genialny.

A jak dzieciaki marudzą? Moje na początku kręciły nosem na kawałki warzyw. Mój patent? Przed podaniem wyjmuję mięso, liście laurowe i ziele, a resztę sosu z warzywami blenduję na gładki, aksamitny krem. Przemycam witaminy, a one zjadają wszystko do ostatniej łyżki. Taki przepis na cielęcinę duszoną z warzywami dla dzieci jest naprawdę skuteczny i oszczędza nerwów. A dla fanów grzybów? Spróbujcie dodać na etapie smażenia warzyw pokrojone w plasterki pieczarki albo leśne grzyby. Wersja z grzybami to mój hit na jesień. Zapewniam, że cielęcina duszona z warzywami i pieczarkami to smak, do którego będziecie wracać.

Sekret tkwi w dobrych składnikach

Możecie mieć najlepszy przepis na cielęcinę duszoną z warzywami, ale jeśli składniki będą słabej jakości, to nic z tego nie będzie. Mam swojego ulubionego rzeźnika, który zawsze mi doradzi, który kawałek będzie najdelikatniejszy. Szukajcie mięsa jasnoróżowego, bez wielu błon. To połowa sukcesu. Drugą połową są warzywa. Latem dorzucam fasolkę szparagową i młodą cukinię, a jesienią nic nie pobije dodatku dyni piżmowej. Wtedy to już w ogóle jest poezja, takie prawdziwe jesienne danie. Eksperymentujcie z tym, co akurat jest na straganie.

Z czym to wszystko podać?

U nas w domu jest odwieczna wojna – ja wolę z kaszą gryczaną, która świetnie wchłania sos, a mąż jest #teamziemniaki. Najczęściej robię więc i to, i to. Czasem podaję też z kluskami śląskimi albo kopytkami. A do wytarcia talerza do ostatniej kropli sosu nie ma nic lepszego niż pajda świeżego, domowego chleba. Jeśli macie chwilę, spróbujcie upiec własny, to zupełnie inny wymiar smaku. Tutaj znajdziecie prosty przepis na domowy chleb. To jest po prostu kompletne danie obiadowe, takie jak polędwica wołowa z dodatkami – sycące i eleganckie zarazem. Ten szybki przepis na cielęcinę duszoną z warzywami można łatwo podnieść do rangi dania na specjalne okazje.

Wasze najczęstsze pytania

Dostaję sporo pytań o ten przepis na cielęcinę duszoną z warzywami, więc zbiorę tu te najczęstsze.

Moja cielęcina wyszła twarda, co zrobiłam źle?
Och, to klasyk! Najczęściej to kwestia zbyt krótkiego duszenia albo zbyt wysokiej temperatury. Cierpliwości! Ogień musi być minimalny, a mięso potrzebuje czasu, żeby włókna kolagenowe się rozpuściły. Czasem też wina leży po stronie samego kawałka mięsa. Dlatego tak ważny jest dobry rzeźnik.

Czy mogę użyć mrożonych warzyw?
Jasne, czemu nie. Wiadomo, świeże są lepsze, ale w środku zimy mrożona włoszczyzna to ratunek. Dodaj ją pod koniec duszenia, na ostatnie 20-30 minut, żeby nie rozpadła się na papkę.

Nie chcę używać mąki do zagęszczania, czym ją zastąpić?
Świetne pytanie! Ja też unikam mąki. Mój ulubiony sposób to właśnie zblendowanie części warzyw. Można też po prostu odparować sos, gotując go chwilę dłużej bez przykrywki. Sos sam naturalnie zgęstnieje i będzie miał jeszcze bardziej intensywny smak. To najlepszy przepis na cielęcinę duszoną z warzywami w zdrowszej wersji.

To teraz wasza kolej!

Mam ogromną nadzieję, że mój przepis na cielęcinę duszoną z warzywami was zainspirował i że spróbujecie odtworzyć ten smak w swojej kuchni. Nie bójcie się dodawać swoich ulubionych ziół, zmieniać warzyw, dopasowywać go do siebie. Gotowanie to ma być zabawa i przyjemność, a nie sztywne trzymanie się reguł. Zróbcie ten przepis na cielęcinę duszoną z warzywami po swojemu i cieszcie się wspólnym posiłkiem z bliskimi. Smacznego!