Pamiętam to jak dziś. Goście mieli być za godzinę, a ja, z dumą godną szefa kuchni, wrzucałem na olej przepięknie opanierowane kawałki kurczaka. Wizja idealnie złocistej, chrupiącej skórki niemal materializowała […]
Muszę się do czegoś przyznać. Kiedy ktoś mówi „leczo”, moje serce zaczyna bić szybciej. To jedno z tych dań, które kojarzą mi się z końcem lata, z babciną kuchnią i […]
Pamiętam te niedzielne popołudnia, kiedy wyjście do KFC było największą nagrodą. Ten charakterystyczny zapach, chrupot panierki i soczyste mięso… magia. Przez lata próbowałem odtworzyć ten smak w domu, z różnym […]
Zapach pieczonego ciasta w domu to jedno z tych wspomnień, które przenoszą mnie prosto do dzieciństwa. Ta słodka, otulająca woń unosząca się z kuchni mamy to synonim bezpieczeństwa i czystej […]
Kto z nas nie marzył o pizzy idealnej? Takiej z chrupiącym spodem, ciągnącym się serem i aromatycznym sosem. Próbowałem dziesiątek receptur. Niektóre kończyły się twardym jak kamień plackiem, inne zakalcem. […]
Ach, ten niedzielny obiad. Zapach unoszący się po całym domu, obietnica czegoś absolutnie pysznego, co wynagrodzi cały tydzień. Dla mnie takim daniem jest właśnie dewolaj. Chrupiąca, złocista panierka, a w […]
Pamiętam doskonale moją pierwszą próbę. To była totalna, ale to totalna katastrofa kulinarna. Woda z makaronu zalała mi pół kuchni, sos był rzadki jak zupa pomidorowa z kartonu, a mięso… […]
Pamiętam ten zapach z dzieciństwa jak dziś. Sobotni poranek, kuchnia babci, a w powietrzu unosi się słodka woń świeżo smażonych pyszności. To był znak, że na stole zaraz wylądują one […]
Powiem wam szczerze, przez lata moje burgery były… no, takie sobie. Suche, twarde, bez smaku. Próbowałem wszystkiego, ale dopiero po setkach testów odkryłem ten jeden, jedyny, idealny przepis na burgery […]
Pamiętam to jak dziś. Moja pierwsza próba samodzielnego przygotowania indyka na rodzinne spotkanie. Skończyło się katastrofą. Ptak był tak suchy, że można by nim wbijać gwoździe. Od tamtej pory przetestowałam […]