Pamiętam jak dziś, kiedy po raz pierwszy próbowałam upiec sernik. To miała być niespodzianka na rodzinny obiad. Wyglądał pięknie w piekarniku, ale po wyjęciu… opadł, pękł i generalnie przypominał kulinarną […]
Ach, makowiec. Ciasto, które przywołuje wspomnienia świąt, babcinej kuchni i tego niepowtarzalnego zapachu unoszącego się w całym domu. Ale nie byle jaki makowiec. Mówimy o królu wśród makowców, tym jedynym, […]
Och, beza malinowa chmurka. Już na samą myśl cieknie mi ślinka. Pamiętam, jak pierwszy raz próbowałam ją zrobić – totalna katastrofa. Beza była płaska jak naleśnik, a krem zwarzył się […]
Pieczenie makowca to dla mnie coś więcej niż tylko czynność kulinarna. To rytuał. Pamiętam zapach unoszący się w domu babci, jej spracowane dłonie wałkujące ciasto i tę obietnicę absolutnie niebiańskiego […]
Pamiętam to jak dziś. Kuchnia cała w mące, ja na skraju załamania nerwowego, a z piekarnika wyjechały… płaskie, twarde krążki przypominające bardziej frisbee niż babeczki. Totalna porażka. Przez lata myślałam, […]
Są takie ciasta, które teleportują nas do dzieciństwa. Zapach maku, słodycz lukru, ta niesamowita, ciężka od wilgoci konsystencja… Dla mnie takim wehikułem czasu jest właśnie to ciasto. Pamiętam, jak babcia […]
Zapach świeżo pieczonego chleba unoszący się w domu to jedno z tych małych, bezcennych luksusów. To coś, co zamienia zwykły dzień w coś specjalnego. Przez lata testowałam dziesiątki receptur, od […]
Powiem szczerze, kiedyś moje babeczki na kruchym spodzie były totalną katastrofą. Albo spód był twardy jak kamień, albo rozmoknięty od nadzienia. Frustrujące. Myślałam, że to jakaś czarna magia, dostępna tylko […]
Pamiętam doskonale piątkowe obiady z dzieciństwa. Mama stawała przy patelni, olej skwierczał, a cała kuchnia wypełniała się zapachem smażonej ryby. Było pysznie, ale też… tłusto. I ten zapach, który zostawał […]
Marzy Ci się pizza tak cienka, że prawie przezroczysta, z chrupiącymi brzegami i idealnie roztopionym serem? Taka prosto z włoskiej trattorii, której smak pamiętasz z wakacji. Ja też tak miałem. […]