Przepis na Szynkę Gotowaną w Herbacie – Sekrety Soczystości
Szczerze? Gdy pierwszy raz usłyszałem o gotowaniu szynki w herbacie, pomyślałem, że to jakiś kulinarny żart. Herbata? Do mięsa? No cóż, byłem w błędzie. I to wielkim. Okazało się, że […]
Szczerze? Gdy pierwszy raz usłyszałem o gotowaniu szynki w herbacie, pomyślałem, że to jakiś kulinarny żart. Herbata? Do mięsa? No cóż, byłem w błędzie. I to wielkim. Okazało się, że […]
Muszę się do czegoś przyznać. Przez lata bałam się napoleonki. Serio. Wydawała mi się szczytem cukierniczych możliwości, czymś nieosiągalnym dla zwykłego śmiertelnika w domowej kuchni. Te wszystkie warstwy, ten krem… […]
Jesień. Dla mnie to synonim zapachu cynamonu i pieczonych owoców. A przede wszystkim, to sezon na śliwki. Pamiętam to jak dziś – babcia wracająca z targu z koszykiem fioletowych, pękatych […]
Pamiętam te święta, kiedy po wigilijnej kolacji jedyną moją myślą było „nigdy więcej”. Brzuch jak balon, energia na poziomie zera, a perspektywa kolejnych dwóch dni jedzenia napawała mnie, szczerze mówiąc, […]
Ach, kapusta zasmażana. Samo wspomnienie tego dania przenosi mnie do dzieciństwa, do kuchni babci, gdzie ten zapach unosił się w powietrzu w niedzielne popołudnia. To danie to coś więcej niż […]
Pamiętam to jak dziś. Żar leje się z nieba, asfalt paruje, a jedyne, o czym marzysz, to zanurzenie się w czymś zimnym i pysznym. W takich chwilach lodówka świeci pustkami, […]
Zapach świeżo pieczonego chleba w domu to coś absolutnie magicznego. A jeśli ten chleb jest na prawdziwym, domowym zakwasie, to już czysta poezja. Wiele osób myśli, że stworzenie własnego startera […]
Czasem nachodzi mnie ochota na coś absolutnie klasycznego, coś, co smakuje jak niedzielne popołudnie u babci. I wtedy myślę o karpatce. Te pofalowane blaty ciasta parzonego, przypominające górskie szczyty, a […]
Masz w lodówce jajka, resztkę szpinaku i kompletnie nie wiesz, co zrobić na obiad? Znam to uczucie aż za dobrze. Zanim zaczniesz panikować i sięgać po telefon, żeby zamówić pizzę, […]
Zapach ciasta drożdżowego unoszący się w domu to dla mnie kwintesencja dzieciństwa. Pamiętam, jak babcia, mistrzyni wypieków, wyczarowywała puszyste cuda, a ja nie mogłam się doczekać, aż przestygną. Kiedy w […]