Przepis na mrożoną kawę Ani Starmach | Orzeźwienie w domu
Upał. Taki, że asfalt niemal paruje, a jedyną sensowną myślą, jaka kołacze się w głowie, jest marzenie o zanurzeniu się w czymś chłodnym. Czasem basen nie wchodzi w grę, a […]
Upał. Taki, że asfalt niemal paruje, a jedyną sensowną myślą, jaka kołacze się w głowie, jest marzenie o zanurzeniu się w czymś chłodnym. Czasem basen nie wchodzi w grę, a […]
Zapach świeżo pieczonego chleba unoszący się w domu. Coś wspaniałego. To jedno z tych małych, codziennych luksusów, które sprawiają, że życie jest po prostu lepsze. Od lat próbowałem znaleźć w […]
Pamiętam to jak dziś. Moja pierwsza, samodzielna próba zrobienia de volaille. Byłem pełen zapału. Co mogło pójść nie tak? Wszystko. Absolutnie wszystko. Zamiast eleganckiego dania miałem na patelni wulkan masła, […]
Muszę się do czegoś przyznać. Przez lata moje krokiety wyglądały jak smutne, rozpadające się kluchy. Serio. Farsz uciekał na wszystkie strony, panierka odpadała, a ja prawie rzucałam patelnią o ścianę. […]
Pamiętam to jak dziś. Kolejna blacha ciastek owsianych, które miały być zdrowe, a wyszły twarde jak kamień i suche niczym wiór. Moja rodzina uśmiechała się z grzeczności, ale widziałam, jak […]
Jesień. Złote liście, zapach wilgotnej ziemi i… nieustanny katar. Znamy to wszyscy aż za dobrze. Ledwo zacznie się sezon grzewczy, a już połowa biura pociąga nosem, a w domu słychać […]
Czujesz się czasem, jakby ktoś spuścił z ciebie powietrze? Mózg w trybie offline, energia na poziomie kanapowego ziemniaka, a ulubione dżinsy jakoś dziwnie przestały współpracować. Znam to. Przerabiałem ten stan […]
Urodziny mamy to dzień absolutnie wyjątkowy. Dzień, w którym chcemy podarować jej coś więcej niż tylko prezent z półki sklepowej. Coś od serca. I czy jest coś bardziej osobistego niż […]
Pamiętam, jak mój niemiecki przyjaciel, Klaus, po raz pierwszy spróbował polskiego jedzenia. To był zimny, listopadowy wieczór, a ja podałem mu talerz parującego bigosu. Jego mina? Bezcenna. Mieszanka szoku, zaciekawienia […]
Muszę się do czegoś przyznać. Przez lata bałam się robić pączki. Serio. Wydawało mi się to czarną magią, zarezerwowaną dla babć i zawodowych cukierników. Moje pierwsze próby? Katastrofa. Płaskie, twarde, […]