Puszyste Rogaliki Drożdżowe z Serem – Przepis na rogaliki drożdżowe z serem

Zapach domu, czyli przepis na rogaliki drożdżowe z serem prosto z serca

Pamiętam ten zapach jak dziś. Słodki, maślany, z delikatną nutą wanilii, który w sobotnie poranki leniwie unosił się po całym domu. To był nieomylny znak – babcia Zosia znowu piekła swoje legendarne rogaliki. Całe życie szukałam przepisu, który choć w połowie odtworzyłby ten smak z dzieciństwa. Lata prób, setki spalonych blaszek (no dobra, może kilka) i kilogramy zjedzonego surowego ciasta (wiem, wiem, nie wolno!) w końcu doprowadziły mnie do celu. I dzisiaj chcę się z Tobą podzielić tym skarbem. To nie jest kolejny, skopiowany z internetu tekst. To kawałek mojego serca i wspomnień, a przy okazji, moim zdaniem, najlepszy przepis na rogaliki drożdżowe z serem, jaki kiedykolwiek znajdziesz.

To coś więcej niż jedzenie. To podróż w czasie. A ten konkretny przepis na rogaliki drożdżowe z serem jest tego najlepszym dowodem.

Skarby z babcinej spiżarni – co będzie potrzebne?

Zanim zaczniemy, musimy zebrać nasze magiczne składniki. Babcia zawsze mówiła, że dobrej jakości produkty to połowa sukcesu. Nie żartowała. Od kiedy zaczęłam używać wiejskich jaj i prawdziwego masła, moje wypieki weszły na zupełnie inny poziom. To naprawdę działa.

Składniki na ciasto, które rośnie jak szalone

  • Mąka pszenna: Tak z pół kilo, może trochę więcej. Najlepsza będzie taka tortowa, typ 450 lub 500. Dzięki niej ciasto wychodzi delikatne i puszyste.
  • Drożdże: Koniecznie świeże, taka mała kostka 25g. Suche też działają, ale to nie to samo, serio. Świeże drożdże mają tę moc.
  • Mleko lub maślanka: Szklanka (250 ml), koniecznie ciepłe, ale nie gorące, bo zabijesz drożdże! Babcia czasem używała mleka, a czasem maślanki. Te na maślance były takie lżejsze, bardziej wilgotne. Spróbuj obu wersji i zobacz, która Ci bardziej pasuje. To taki mały sekret, który sprawia, że ten przepis na rogaliki drożdżowe z serem jest wyjątkowy.
  • Cukier: Około pół szklanki (80-100 g). Do smaku i żeby nakarmić nasze drożdże.
  • Jajka: Dwa. Jedno całe, a z drugiego tylko żółtko. Białko zostaw, przyda się do czegoś innego.
  • Masło: Jakieś 80 g, roztopione i ostudzone. Nie próbuj dodawać gorącego, bo zrobisz jajecznicę w cieście. Wiem z doświadczenia.
  • Sól: Taka mała szczypta, żeby podbić słodki smak.
  • Coś dla zapachu: Możesz dodać skórkę z cytryny albo trochę ekstraktu waniliowego. Ja uwielbiam ten cytrynowy aromat.

Składniki na serowe nadzienie, o którym będziesz śnić

  • Twaróg: Pół kilo dobrego, tłustego lub półtłustego twarogu. Najlepiej zmielić go dwa razy, wtedy jest super kremowy. Ja czasem idę na łatwiznę i używam twarogu sernikowego z wiaderka, ale ciii.
  • Cukier: Kilka łyżek, tak ze 3-4, zależy jak słodko lubisz. Cukier puder szybciej się rozpuści.
  • Żółtko: Jedno, żeby związać masę.
  • Cukier waniliowy: Cała paczuszka dla cudownego aromatu.
  • Dodatki (opcjonalnie): Babcia zawsze dodawała garść rodzynek, wcześniej namoczonych w ciepłej wodzie. Skórka z cytryny też tu pasuje idealnie.

Na wierzch

  • Jajko: Rozbełtane z odrobiną mleka, do posmarowania rogalików przed pieczeniem. Będą się pięknie błyszczeć.
  • Lukier lub cukier puder: Do dekoracji. Ja jestem #teamlukier!

Zaczynamy magię – jak ugniata się wspomnienia

Dobra, skoro mamy już wszystko, czas zakasać rękawy. Pamiętaj, praca z ciastem drożdżowym to trochę jak medytacja. Wymaga spokoju, ciepła i miłości. Mój przepis na rogaliki drożdżowe z serem zakłada właśnie takie podejście.

Serce ciasta, czyli kilka słów o drożdżach

To najważniejszy krok. Do małej miseczki wkrusz drożdże, dodaj łyżkę cukru, dwie łyżki mąki i zalej to kilkoma łyżkami ciepłego mleka. Wymieszaj, żeby nie było grudek, przykryj ściereczką i odstaw w ciepłe miejsce. Pamiętam, jak jako dziecko stałam na stołku i patrzyłam, jak rozczyn rośnie. To była dla mnie czysta magia. Po 10-15 minutach powinien podwoić objętość i pięknie się spienić. Jeśli tego nie zrobił – drożdże były stare, trzeba zacząć od nowa. Bez tego ten przepis na rogaliki drożdżowe z serem się nie uda.

Teraz trochę gimnastyki dla rąk

Do dużej miski przesiej mąkę, dodaj resztę cukru, sól, jajka i wyrośnięty rozczyn. Zaczynij mieszać, powoli dolewając resztę ciepłego mleka (lub maślanki). Na sam koniec wlej przestudzone masło. I teraz zaczyna się zabawa. Wyrabiaj. Długo i z uczuciem. Ręcznie to potrwa z 15 minut, mikserem z hakiem jakieś 10. Ciasto na początku będzie się kleić, ale nie poddawaj się i nie dosypuj za dużo mąki! Po czasie stanie się gładkie, elastyczne i będzie odchodzić od rąk. To ten moment, który odróżnia dobry przepis na rogaliki drożdżowe z serem od wybitnego. Podobną cierpliwość trzeba mieć przy wyrabianiu ciasta na pączki, to ta sama drożdżowa rodzina.

Cicho sza, ciasto śpi

Wyrobione ciasto uformuj w kulę, włóż do miski, przykryj ściereczką i odstaw w ciepłe miejsce na godzinkę, półtorej. Musi podwoić swoją objętość. Niech sobie odpocznie w spokoju, bez przeciągów.

Aksamitny serek, czyli nadzienie idealne

W czasie, gdy ciasto rośnie, przygotowujemy nadzienie. To proste. Twaróg rozgnieć dokładnie widelcem albo, jak pisałam, zmiel. Dodaj żółtko, cukier, cukier waniliowy i ewentualnie rodzynki czy skórkę z cytryny. Wymieszaj wszystko na gładką masę. Spróbuj! Zawsze próbuję, czy jest wystarczająco słodkie. To nadzienie jest tak dobre, że przypomina mi trochę to, którym faszeruje się naleśniki, tylko gęstsze. Masa nie może być zbyt rzadka, bo wypłynie podczas pieczenia. Jeśli szukasz przepisu, który to uwzględnia, to mój przepis na rogaliki drożdżowe z serem jest strzałem w dziesiątkę.

Zwijamy nasze małe dzieła sztuki

Ciasto pięknie wyrosło? Cudownie! Czas na formowanie. Moje pierwsze rogaliki wyglądały bardziej jak pokraczne ślimaki niż półksiężyce. Babcia się śmiała i mówiła, że nieważny kształt, ważny smak. I miała rację! Ale z czasem doszłam do wprawy. Nie przejmuj się, jeśli Twoje pierwsze nie będą idealne.

Wyrośnięte ciasto wyłóż na stolnicę, lekko zagnieć, żeby je odgazować, i podziel na 2-3 części. Każdą część rozwałkuj na okrągły placek, taki o grubości 3-4 mm. Potnij go nożem do pizzy na 8 lub 12 trójkątów. Na szerszym końcu każdego trójkąta połóż łyżeczkę nadzienia. Nie za dużo! Zwijaj od podstawy w kierunku wierzchołka, delikatnie formując kształt rogalika. Układaj na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, zostawiając między nimi trochę miejsca, bo jeszcze urosną.

Przykryj je ściereczką i daj im jeszcze z 20-30 minut na odpoczynek. To tak zwane drugie wyrastanie. Nie pomijaj tego kroku, bo dzięki niemu będą super puszyste. Jak widać, każdy przepis na rogaliki drożdżowe z serem wymaga odrobiny cierpliwości.

Finał w piekarniku i słodka dekoracja

To już prawie koniec! Piekarnik nagrzej do 180 stopni (termoobieg). Wyrośnięte rogaliki posmaruj rozbełtanym jajkiem z mlekiem. Dzięki temu będą miały piękny, złoty kolor. Wstaw do piekarnika i piecz około 15-20 minut, aż będą rumiane i pachnące. Ten zapach to najlepsza nagroda za całą pracę. Kiedyś myślałam, że każdy przepis na rogaliki drożdżowe z serem jest taki sam, ale to właśnie takie detale jak smarowanie jajkiem robią różnicę.

Upieczone rogaliki wystudź na kratce. Jak będą jeszcze lekko ciepłe, możesz polać je lukrem (cukier puder roztarty z sokiem z cytryny lub gorącą wodą) albo po prostu posypać cukrem pudrem. Ja uwielbiam ten cytrynowy lukier, który idealnie przełamuje słodycz.

Kilka moich sprawdzonych patentów

Żeby ten przepis na rogaliki drożdżowe z serem zawsze Ci wychodził, mam jeszcze parę wskazówek. Co zrobić, jak ciasto nie chce rosnąć? Najczęściej to wina starych drożdży albo zbyt gorącego mleka. Zdarza się najlepszym. Nadzienie wypływa? Pewnie dałeś go za dużo albo było za rzadkie. Następnym razem dodaj do sera odrobinę kaszy manny, wchłonie wilgoć. Moje rogaliki wyszły twarde? Może za krótko wyrabiałeś ciasto albo za długo piekłeś. Każdy piekarnik jest inny, trzeba go wyczuć. To nie jest skomplikowany przepis na rogaliki drożdżowe z serem, ale wymaga uwagi.

I gotowe! Czas na wspólną ucztę

I oto są. Piękne, puszyste, pachnące domem rogaliki. Mam nadzieję, że ten mój przepis na rogaliki drożdżowe z serem przyniesie Wam tyle samo radości, ile przynosi mi i mojej rodzinie. Pieczenie to coś więcej niż tylko mieszanie składników. To tworzenie wspomnień, okazywanie miłości i dzielenie się czymś dobrym. Zrób sobie kawę, weź jeszcze ciepłego rogalika i ciesz się chwilą. Smacznego!